Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaczynam 2 rok medycyny

Polecane posty

Gość gość

i powiem Wam, że już mam dosyć. Nie mogę się skupić, nic mi się nie chce. Dołuje się, że mnie wyrzucą, że jestem taka beznadziejna. Dodatkowo jestem nieszczęśliwie zakochana. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a uprawiałaś seks na pierwszym roku czy tylko sama nauka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałam, że kafeteria mnie zrozumie :( Jestem dziewicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Krakowie studiujesz na UJ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dołujesz się bo jesteś nieszczęśliwie zakochana. Zaopatrz się w % znieczulacz a życie nabierze nowych barw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, studiuję w Łodzi. Nauką też się dołuje ale masz rację kocham i tęsknię, to pewnie dlatego. Alkohol nie rozwiąże problemów a tylko je pogłębi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprostu musisz zapić ten pierwszy etap "doła" :) A medycyna to ciężkie studia, przecież oblanym kolosem nie ma co się przejmować. Już pierwszy rok za Tobą, a to już coś świadczy o Tobie. Dałaś rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym cię mógł dymac szkoda że tak daleko, robilbym ci dobrze kochana lubię studentki medycyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ogóle słaba jestem do picia i imprez. Myślałam, że na drugim roku pokorzystam y życia studenckiego a na razie się nie zapowiada. Pewnie dramatyzuję. Początki 1 roku to było piekło. Nigdy więcej! Dziękuję za słowa pociechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry, właśnie jadę na zajęcia i beczeć mi się chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie poddaje się, nie po tym piekle 1 roku. Tyle przeszłam, nie mogę tego stracić. Ale tak mi ciężko. Ludzie mnie nie lubią. Czuję się jak ofiara losu. Jestem zbyt poważna, zadaje się ze starszymi, tylko z nimi lubię rozmawiać. Moi rówieśnicy to gówniarze, których jara rzyganie tęcza na snapchacie, a ja nawet nie wiem co to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam się uczyć a nie mam motywacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie wzięłam się za biochemię i ryczeć mi się chce! Nigdy się tego nie nauczę! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, dasz radę. Tylko się nie poddawaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak właśnie mówią mi rodzice, wujek, najlepsza i chyba jedyna koleżanka... Tyle tylko, że to ja mam się tego wszystkiego uczyć a nie oni. Oni się chwalą, że mają córkę na medycynie, zbierają pochwały i gratulacje a ja tyram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne,moja rodzina plugawa też mnie chciała wysłać na medycynę,żeby mieć się czym chwalić.Studiowałam na AWF,też w białym fartuchu chodzę w pracy,a ci dalej swoje,teraz wypominają,że mogło być,a nie było:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno to po co pod wpływem rodziny zaczełaś te studia? Na medycynie pierwsze trzy lata sa najtrudniejsze zwłaszcza 1 i 2 rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak przy okazji , lakarz z ciebie bedzie do bani. Do tego zawodu treba miec zamiłowanie a nie tylko leki wypisywać jak to często u nas w Polsce sie zdarza u lekarzy zwłaszcza ZUS-owskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie poszłam na medycynę tylko dla rodziny. Sama też chciałam. Smutne jest to, że tak mówisz. Oceniasz mnie a nie znasz. To powiem Ci, że dobrowolnie siedziałam po 12/17 godzin w szpitalu na dzień bo tak bardzo mi się podobało, strasznie mnie to kręci, więc... Dlaczego pierwsze 3? Myślałam, że 2... Chociaż 3 będzie jeszcze gorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem o tym od studentów medycyny ze te lata trzeba przeżyć na uczelni . Wiem również ile wkuwali , ale nie poddali się. Wiem o tym bo pracowalam lata na Takiej uczelni , nie wazne gdzie ale ze studentami milam styczność codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczyłam się z tym, że będzie ciężko. Mówią, najcięższe studia. Chyba się jeszcze nie wdrążyłam w rytm pracy. A że mnie obraziłaś, to już nic nie napiszesz? Do czego mam podchodzić z pasją? Do biochemii? Szpital kocham, będę chodzić na dyżury lekarskie aby podpatrywać pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uhuuhuu lekareczka na kafeterii? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serduszko poczytalem temat i powiem ci zuc medycyne jak najszybciej szkoda kaleczyc ludzu,przejdzna na farnacje tam fesz kase robibia ji tytul magistra robi :-) bozia ci niebybaczy jak zdrowe nerki bedzisz wycinac albo iezarym wciskacze maja zdrowe dzie i w brzuszku:-P zmien kierunek bo kiedys pekniesz;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo zaczniesz pić i wybuchniesz:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie kaleczyć? Jakie szkoda ludzi? Jakież głupoty piszesz... Zobaczył byś jak się studiuję medycynę to inaczej byś ćwierkał. Taaa...farmacja, tyle lat studiów i być sprzedawcą za 3000 zł. Nie, dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ka dziekuje za takich doktorow . Zuc fen zawod kak najpredzej puki jeszcze sie uczyc niechcesz bo jakskonczysz medycyne i a mozna na pupie tesz skonczyc . Idz w p**du juz jestes pseldo doktor jak cala panstwowa medycyna jak Arlukowicz i Kopacz wlasnie takie popierdy konczom meducuna a maja nasrane welbach ,szanuje cie zato ze jestes kobieta ale w d**e moge cie wydymac nalac****a nienawidze tych co za pieniade daja i lecza medy yne czeba kochac i uczyc sie jekj cale zy cie a jak ty chcesz pieniadze liczyc to na ekonomie i do rajfazebank spiertalaj szmato ,bez odbioru samsie lecze :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.25 Analfabetyzm i cała patologia w jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×