Zakładamy sklep ogrodniczy

W przyszłym roku zamierzamy wraz z mężem założyć taki sezonowy sklep ogrodniczy, mamy działke przy ruchliwej drodze, okolica rozrasta sie w coraz wiecej domków jednorodzinych, a wiec przybywa i ogrodów,które trzeba czymś obsadzić. Chcemy na początek działać podobnie jak działy ogród w marketach budowlanych, czyli jakaś mała budka-biuro, a roslinki pod gołym niebem, ewentualnie jakimś daszkiem te które tego wymagaja w jakimś zacienionym miejscu. Czy moge liczyc na jakieś porady, wskazówki?

to wy nie macie pojęcia o ogrodnictwie???

Troche mamy, tyle praktyki ile nabyłam we własnym ogrodzie,który mam już jakieś 5 lat, mąz do tej pory był rolnikiem wiec cos nie coś wiemy:)

tpo chyba moze byc duzo za mało, ja bym się zatrudniła do jakiegoś ogrodniczego chocby na miesiąc zeby podłapac co nieco

Ale to nie ma być szkólka, tylko zwyczajna sprzedaż sadzonek, wiec nie widze powodów pobierania nauk u ogrodników. Nie chcemy też specjalizowac sie w jakis super kolekcjonerskich sadzonkach, tylko raczej takich popularnych, niezbyt trudnych w uprawie.

Trzeba mieć choć trochę pojęcia o roślinach które się sprzedaje. O nawozach ,o środkach ochrony rośli itd. itp.

O tym mamy pojęcie, jestesmy już po odpowiednich szkoleniach jesli chodzi o srodki ochrony roslin,na bieżaco zgłebiam tajniki roznych roslin, wiadomo,ze to rozległy temat, ale oczywiscie zalezy nam na tym,zeby o każdej roslinie, ktora bedziemy miec w sprzedazy, móc jak najwiecej powiedziec.

roślina inaczej się zachowuje w ziemi, a inaczej jak stoi długo w pojemniku. trzeba sporo wiedziec, też zeby się nie pozarazały nawzajem jakimś gównem. Raz wzięłam ze sklepu oleandra i był zarazony takim świństwem, ze wszystkie kwaty doniczkowe mi zdechly przez niego

To jakich porad oczekujesz ?

A moze orientuje sie ktos czy moglibysmy sie ubiegac o jakies dotacje?

Licze,ze znajde tu kogoś kto ma doswiadczenie praktyczne w tym temacie i powie mi na jakie trudnosci mozemy trafic na poczatku, podzieli sie swoimi bledami itd

moglibyście zqależy w jakim rejonie mieszkacie czy jestescie zarejstrowani w pup Sa przyznawane dotacje przez urząd pracy ale tez i inne na zakładanie działnosci gospodarczej

Z praktycznych rad to proponuję pomyśleć o dobrym systemie nawadniania. Jak nie rozplanujecie tego dobrze to w upalne lato po zamknięciu szkółki będziesz całą noc biegać z wężem.

W takim razie będziesz musiała nastawić sie na wybitnie niskie ceny, bo w takich miejscach chyba tylko ubodzy sie zaopatrują, inni korzystają z profesjonalnych sklepów ogrodniczych.

debile tu sami sa chyba:) nie słuchaj ich. swietny pomysl. ja sama mam dzialke i wlasnie kupuje roslinki w niedaleko polozonych takich sklepach a nie w marketach. jak jade na dzialke to potrzebuje cos szybko kupic a nie tracic czas w markecie. zreszta w takich malych sklepach jest troche taniej i jest mila obsluga. super pomysl. mysle ze mozecie zbudowac zadaszenie dla niektorych roslin, miec nawozy, zimie w workach, jakies ozdoby do ogrodu drewniane, konewki, wiaderka, weze ogrodowe itp. super.

sadzonki po 1-2zł? cały dzień stoisz na dworze i myślisz, ze za ile sprzedasz? 50zł? no chyba, że to ma być jako dodatkowy dochód do renty czy emerytury.

sporo mozna zarobic. nie sluchaj. sklep ogrodniczy to bardzo dochodowy interes. powodzenia.

Sklep ogrodniczy tak, ale nie namiot z sadzonkami :o albo iść na całość i otworzyć coś prawdziwego albo dać sobie z tym spokój. Pomyśl ile wydasz na samo podlewanie tych sadzonek :o

po prostu problem w tym ze popyt się rozkłada... rzuca w mrówce drzewka po 15zł i już 50 klientów odpada.... cześć woli jechać do marketu typu Obi i pospacerować z koszykiem.... dużo osób wymienia się sadzonkami z sąsiadami np. moja mama od lat niczego nie kupiła w sklepie a co rok ma nowe rośliny. Z tego co widzę to takie punkty głownie emeryci prowadza, przynajmniej u nas. W każdym razie warto się zastanowić, zanim się wpakuje w biznes z marnym dochodem.

Rośliny,nawozy,środki ochrony roślin zawsze będą się sprzedawały. Jest to bardzo dochodowe. Mam znajomych którzy kilka lat temu zaczynali na ogrodzonym placyku o pow.600 m2. Z każdym rokiem rozwijali się. Dzisiaj zajmują pow. ponad 1 ha. Postawili dwie hale i mają pełen asortyment ogrodniczy.

no nawozy, chemia to się zgodzę, znajomy ma, ale nie szkółkę, tylko umowę na wyłączność z jedną firmę i wozi to po rolnikach i rzeczywiście nie źle zarabia... ale nie na sadzonkach :P

Laura a kto mówi o namiocie z sadzonkami? Zdaje sie,ze "profesjonalne" sklepy ogrodnicze latem wszystkie rosliny maja na zewnątrz, a nie w budynkach, oczywiscie pomijajac jakies mega kombinaty ze szklarniami itp. yrtertew dzieki,ze ty jedna mnie popierasz:) Ja tez nie lubie kupowac w marketach bo nie dosc,ze niewielki tam wybór np bylin to czesto rosliny sa w oplakanym stanie a w dodatku obsługa nie jest w stanie udzielic żadnych informacji poza cenami. Tak to ma być dodatkowy dochód, w przyszlym roku kończy mi sie urlop wychowawczy, a rosliny to jest cos co kocham i postanowiłam, ze sama sobie zorganizuje miejsce pracy. A ja sie nie zgadzam,ze takie miejsca prowadza głównie emeryci, my mieszkamy pod warszwa, w naszej okolicy niczego takiego nie ma, ale w sąsiedniej miejscowosci zaczynali od takiego "sklepu" jak my chcemy załozyć, jakies 10 lat temu, a teraz maja taki ruch,ze naprawde jestem pod wrazeniem. Ceny maja bardzo wysokie, a mimo wszystko nie brak im klientów.

Działka na której chcemy sprzedawac sadzonki i inne pierdoły ma ponad 2 tys metrów, zamierzamy zrobic parking itd, piszac sezonowo miałam na mysli to,ze narazie nie bedziemy stawiac tam budynku w którym mozna by prowadzic sprzedaż przez cały rok, chociażby dlatego,ze poza sezonem ludzie nie kupują takich pierdół.

Moi znajomi w okresie Bożego Narodzenia handlują choinkami.

Tez o tym myslimy i ewentualnie jeszcze chryzantemy w okresie świeta zmarłych.

Brawo.

:)

A moze ktoś ma pomysł na jakaś miłą nazwe?

Może to być niezły biznes. Wzorem dla ciebie niech będzie sklep ogrodniczy Greenstyl, czyli http://www.greenstyl.pl Sklep ma być przede wszystkim profesjonalny - to najważniejsze.

Najważniejsze by wiedzieć wszystko o ogrodnictwie. Jeśli będziesz w tym ekspertami Wasz sklep ogrodniczy na pewno odniesie sukces. Możecie też świadczyć jakieś usługi ogrodnicze, np. taki jak na http://www.greenstyl.pl