Zakupy na caly miesiac 200 zl

Po podliczeniu oplat we wrzesniu zostanie mi 200 zl na zakupy, sama chemia wyniesie sporo a gdzie reszta. Jak zorganizowac takie zakupy?

Najtańsza mąka makaron olej ziemniaki marchew mleko drożdże. Postaw na dania mączne a dasz radę nawet przy niskim budżecie.

teraz są jeszcze tanie buraki oraz cukinia. jak ci się zachce słodkiego to kilo cukru, kakao i piecz murzynki

zupy zawsze tani wychodzą, są pożywne i w miarę nie drogie. Ja jak nie mam kasy to kupuje dobre mięso mielone np 1 kg i robie kotlety mielone jem z ziemniakami. Jeszcze fasolka tanio wychodzi i np bigos. Jestem facetem i dla mnie cukinia i buraki to za mało kalorii :)

ale za to dużo witamin :)

Ja w sobote wydałam w markecie 550 zł.i są to zakupy na cały tydzień-oprócz pieczywa.Dla 6 osobowej rodziny.Więc dla CIEBIE SAMEJ 200 zł.może wystarczyć na cały tydzień,ale nie na miesiąc.

no właśnie 200 zł na cały miesiąc ? moim zdaniem nie wystarczy

Dla jednej osoby wystarczy ale trzeba jeść mało mięsa i chleba więcej robionych własnoręcznie sosów warzywnych do klusek śląskich, makaronu. Lepić pierogi, piec bułki z farszem warzywnym lub owocowym...

Moje zakupy na okres od 1-10.09: 2zł pieczarki 6szt 2zł buraki 4szt 3zł ziemniaki 2,5kg 4zł cukinie 2szt 4,5zł parówki 250g 2zł ser salami 15dag 8zł mleko 1,5% 4szt 2zł drożdże 8g 2szt 3,5zł jaja 10szt 3zł mąka 0,7zł budyń 2szt RAZEM: 33,70zł Ponadto posiadam olej, ketchup, kawę, herbatę, przyprawy. Uważam, że na 10 dni mam dość jedzenia.

Kaszy nie lubię, pieczywa nie jadam, a najtańsze makarony są tak obślizgłe i obrzydliwe w smaku, że lepiej już kupić kilo najtańszej mąki.

Dasz radę ja tylko muszę mieć zapas czosnku i cebuli bo z nich da się wyczarować pyszne bułczane zapchajżołądki ;)

to ja ci zazdroszczę, bo ja bym to w dwa dni zjadł. po za tym dla mnie to złe jedzenie, nic konkretnego, gdzie mięcho ziemniaki ??

mąka cebula i pieczesz coś jak maca daje rade zamiast chleba

Sorry, chemię co miesiąc kupujesz? co takiego ci się zużywa w takim tempie?

https://www.youtube.com/watch?v=ZHHOYmERmDc obejrz ten poradnik jak wyzyc za 5 zł dziennie

mięcha to normalnemu człowiekowi wystarczy 100g tygodniowo chyba że pracuje ciężko to więcej

w dużych supermarketach typu carrefour można sobie fajnie pojeść często wystawiają do spróbowania kawałki chleba, wędlin, sera czasem stoi hostessa i parzy kawę z pianką

Mi samej 200zl wystarczy na caly miesiac. Jem normalnie i nie bieduje. Musisz sobie po prostu przemyslec dania zeby nie tracic kasy niepotrzebnie.

Ja też kupuję co m-c np. szampon, płyn do kąpieli, balsam do ciała, mydła w płynie ze 3, pastę do zębów, płyn do mycia naczyń i do podłóg, co 2 m-ce proszek 8 kg i płyn do prania, płyn do kibelka i mleczko do czyszczenia.

A jeżeli chodzi o samą spożywkę, to 10 zł dziennie na osobę to chyba minimum na przeżycie, czyli jeszcze stówkę musisz skombinować.

gość dziś mięcha to normalnemu człowiekowi wystarczy 100g tygodniowo chyba że pracuje ciężko to więcej x chyba dziennie 100 g? I to osobie na diecie...

to zależy co się jada. kilo ziemniaków to złotówka. zjesz w ciągu dnia 10 kilo ziemniaków?

gość dziś zabawne :D dziewczyno... ja zjadam codziennie minimum 400 gram mięsa do tego pieczywo nabiał owoce i ziemniaki widać nie masz pojęcia o tym ile facet 95 kg pracujący fizycznie musi zjadać, żeby dostarczyć odpowiednią ilość kalorii swojemu organizmowi ja dostarczam ponad 3000 kcal dziennie rozłożonych w kilku posiłkach

jak si enie ma kasy to kurczak jest b tani, kilogram za ok. 7zł... Czyli teoretycznie mozna jesc nawet 500 g dziennie za np. 3.50.. tyle ze wg dietetyków sie nie powinno przekraczac 200 g miesa dzienie

gość dziś masakra, mój facet ma 180 cm i 70 kilo i jest już otłuszczony, to jak ty musisz wyglądać przy 95?

gość dziś to współczuje ci tak zalanego tłuszczem faceta. Nie napisałem, że uprawiam regularnie sport i trenuje na siłowni, jem odżywki i różne suplementu, mam suchą masę mieśniową, wierz lub nie.

a jak wygląda kulturysta ważący 120 kg ?? zero tłuszczu

mój facet ma 180 cm i 70 kilo i jest już otłuszczony x x że co?? Jak jesz 3000 to hcyba twoja praca za ciezka nie jest. Drwal musi np. jesc 5000 zeby nie schudnac... Ja 3 tys to jadałam w liceum, ale ze mnie obzartuch

czyli po prostu jesteś nadmuchanym sztucznie pakerem. to nie jest specjalnie atrakcyjne, podobnie jak wytapetowane lale z dmuchanymi balonami. na takie coś lecą tylko fetyszyści(stki)

normalni ludzie nie potrzebuja pakowac az do 95kilo. ilosc miesni ktora zostal kazdy facet obdarowany na starcie , jest juz wystarczajaca by wygladac zdrowo i atrakcyjnie, nalezy tylko uwazac na miesien piwny zeby sie nie rozrosl za bardzo i tyle