zapytac ja o zwiazek? dziewczyna z patologicznej rodziny

Otoz znam fajna dziewczyne i chcialbym z nia byc, zauroczylem sie nią :) tylko problem jest wtym ze ona jest z patologicznej rodziny, tzn jej rodzice sie rozwiedli bo jej ojciec jest alkoholikiem :( ona to bardzo przezyla. Nie mowilem jej ale mam obawy z tego powodu bo nie chcialbym żeby przeniosla te patologie na nasze ewentualne wspolne dzieci. Co o tym sadzicie?

Trudny temat bo sama jestem w podobnej sytiacji, jakby ta dziewczyna. Mam bardzo male poczucie wlasnej wartosci i boje sie o to jaka bede matka.

rżnijcie patole dziewuchy z patologicznych domów łatwo się wyrywa i rżnie bo łase na czułości ale się pod żadnym pozorem z takimi dziewkami nie żeńcie. i nie róbcie dzieci.

ile wy macie lat ?

Taką szmatę o niskim poczuciu własnej wartości łatwo można zdominować i uczynić ją niewolnicą seksualną która bez szemrania wykonuje polecenia swego Pana i Władcy

Stwierdzam jako facet,że oboje 21:15 i 21:13 jesteście p**********i ,i to zdrowo. Co,waszą matkę tak rżnęli na ostro,że macie takie w tym doświadczenie czy o co chodzi?

A ta dziewczyne ile znasz i gdzie się poznaliśmy?

poznałem ją na dw. centralnym w wawie, była brudna , głodna i zmarżnięta. wziąłem ją do domu akurat starzy wyjechali chata była wolna i spaliśmy. a że dobra jest w łóżku to się w niej zauroczyłem

rodzice tylko po rozwodzie gdzie tu widzusz patologie czlowieku.

Raczej to zostaje w człowieku i tylko uraz

daj jej szanse, to jej ojciec pil, a nie matka wiec ona raczej alkoholiczka nie bedzie. jako kobieta balabym sie wiazac z synem alkoholika, ale ty mozesz zaryzykowac.

Glupie podszywy....ja mam 24 ona tez, znamy sie ze szkoly

Jebać tych frajerów,stary,nie przejmuj się :). Jak jest Wam razem dobrze,to co stoi na przeszkodzie,żeby spróbować?

Moja żona jest z takiej rodziny, matka k**wa, ojciec pił, 5 dzieci, nic tylko picie i hałasy. Moja żona była najstarsza i to ona się zajmowała tymi młodszymi, jedną klasę w gimnazjum zawaliła bo w domu 4 latek, 2 latka i matka w ciąży śpiąca do południa.. Więc zostawała w domu i brała na siebie wszystkie obowiazki. Kiedy ją poznałem była bardzo nieufna, ciężko jej było uwierzyć że jest dla mnie najważniejsza bo w domu traktowana jak kopciuszek. Postanowiłem że zabieram ją z tego burdelu i zaopiekuję się nią. Teraz jest już moją żoną, matką 3 letniej dziewczynki. Jest skromna, oszczędna, kocha moich rodziców - są zupełnie inni niż jej, mówi że zawsze marzyła o takich. Córka jest jej oczkiem w głowie, nie mogę się nadziwić ile ma dla Małej cierpliwości i jak ją kocha. Między nami też jest bardzo dobrze, dba o mnie :) ale nie każda taka jest, ma 3 lata młodszą siostrę i ona tylko pić, palić i pier***ić by chciała.. Ma 22 lata i w trzeciej ciąży chodzi! Tak więc staraj się jak najlepiej ją poznać, zobacz jak odnosi się do dzieci, starszych ludzi, czy nie próbuje cię np naciągać na prezenty itd.