Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zmarł mój synek..

Polecane posty

Gość gość

Miał 7 lat. Przyszły do mnie koleżanki w ramach pocieszenia. Przyniosły wino, trochę jedzenia. Jedna z nich, 2 lata starsza ode mnie powiedziała, że wie co ja czuje bo sama straciła dzieciątko. Popatrzyłyśmy na nią zdumione, nie miałyśmy pojęcia, że Zuzka miała dziecko! No i dowaliła. Poroniła w 4 tygodniu, i wie co znaczy strata dziecka! Łzy napłynęły mi do oczu , nawrzeszczałam na nią że goowno wie! I jakim prawem porównuje 4 tyg płód do 7 letniego dziecka. Kumpele grzecznie acz stanowczo wyprosiły ją, a ta kretynka wrzeszczała że jestem popieprzona i guzik wiem bo przeżywa wieelką tragedię. Załamałam się. Wiem co znaczy poronić, ale nie przeżywałam tego tak bardzo. Najpierw straciłam męża teraz syna. Wszystko mi się wali. Gdyby nie przyjaciółki, załamałabym się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma powodu do zmartwień, przynajmniej nie wyrośnie na oszołoma nacjonalistę , bandytę. nie musisz się martwić o to czy zda czy będzie miał chłopaka czy dziewczynę w przyszłości. a Ty masz teraz wreszcie czas dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś nienormalna... jak mogłaś tak zachować się w stosunku do koleżanki? Przeproś ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabo przemyślane prowo. Nie chwyta za serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmak_pozostaje
Głupia prowokacja. Co to znaczy zmarł ? Dzieci tak ot sobie nie umierają. I niby zmarł a Ty o winie i koleżankach piszesz ? Słabe !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nakarmiłam go grzybami , o których nie wiedziałam , że są jadalne tylko raz w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, wy jesteście nienormalne, z czym miały przyjść, ze zniczami? Miał białaczkę, tak jak jego ojciec..bawi was cudza tragedia jak widzę. Po poronieniu byłam smutna, i tyle. Więc jakim prawem ktoś próbował mnie pocieszyć mówiąc że wie co czuje? Zarodek porównać do żywego, myślącego, czującego człowieka? Wiedziałam że kafeteria jest już dnem, ale to przerosło wszystko..miałam świadomość że moje dziecko umrze, psychiczne byłam przygotowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj dziecko dziecko obys nigdy nie doswiadczyla takiej tragedii jak smierc wlasnego dziecka. bardzo marna prowokacja , glupia i nie przemyslana kobiecie umiera dziecko a kolezanki wpadaja do niej z winem na pocieszenie oj jak ty jeszcze malo wiesz o zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żebym nie rozpaczała zrobiłyśmy sobie wzajemną less orgietkę, co w tym dziwnego?życia synkowi nic już nie wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty bezmózgu totalny jakbym spotkala taka kretynke w zyciu to bym ja chyba zatlukla za to ze sobie robi glupie zarty ze smierci dziecka na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.47- tak, przyszły z winem. Ty pewnie zamknęłabyś się w czterech ścianach i pokazywała jak bardzo cierpisz. Ja tak nie mogę. Nie mam rodziny, nikogo prócz przyjaciółek. Żebyś ty nie musiała patrzeć na śmierć własnego dziecka. Nie życzę ci tego. Jak bardzo trzeba być wyprutym z uczuć, aby się podszywać i twierdzić, że to prowokacja? Nie życzę wam abyście przeszły przez to piekło, nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle to wszystko kosztowało. miałam kasę na wakację odłożoną a on mi taki numer wywinął. nienawidzę go! zmarnował mi wakacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc nie możesz się pogodzić z tym że wydałaś na ratowanie dziecka pieniądze które miałaś odłożone na wakacje, a ono i tak zmarło... i teraz topisz żal w winie i na Kafe. Bywa i tak. Teraz bardzo dużo dzieci rodzi się z poważnymi wadami. Szczególnie wcześniaki. W mediach trąbią o sukcesie, bo lekarzom udało się uratować wcześniaka, ale o tym że takie dzieci przeważnie nie nadają się do normalnego życia, że później trzeba z nimi latami chodzić od specjalisty do specjalisty, to już nie mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorzej jeżeli ciążę prowadzi tzw. katolicki lekarz, bo taki to jeżeli nawet wykryje że dziecko ma wadę, to nic nie powie bo jeszcze matce przyjdzie do głowy żeby domagać się aborcji. Dlatego najlepiej poprosić o lekarza związanego ideologicznie z SLD, albo przynajmniej Platformą Obywatelską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie pieniądze na wakacje? nie wstyd ci się podszywać? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najserdeczniej Ci współczuję i przytulam:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żebyś ty nie musiała patrzeć na śmierć własnego dziecka. Nie życzę ci tego. to ja nie zycze ci tego glupia gowniaro ! zabawe sobie urzadzila z tak powaznego i traumatycznego tematu glupia c**a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jest mi baardzo przykro z powodu twojej podwójnej tragedii...:( Kolezanka chciala się podlączyc pod wspólczucie, czy co? Wyszło gruboskórnie z jej strony, i nie masz za co ją przepraszać. Przyjmij moje kondolencje:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za miłe słowa, a trollom, podszywom i osobie , która ma mnie za przeproszeniem gówniarza wymyślającego historyjki, niech zasiądą do lekcji. Dziękuję i żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze że Bóg go zabrał, pewnie wiedział jako matką bedziesz dla niego. Teraz (jak i duzo lat wczesniej) matki bija swoje dzieci i wyzywaja. Robią dzieci i traktują jak maszynki do zarabiania pieniedzy. Jak urazilem to przepraszam i nie zalamuj sie kolezanka cie przeprosi ty tez ją powinnas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama pisze prowokacje i sama sobie odpisuje i kondolencje sklada buahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×