Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żona przespala się z moim kumplem

Polecane posty

Gość gość

Niedawno się dowiedziałem że moja kochana żona spała z moim kumplem. Było to dawno temu, jakieś 8 lat temu. Jeszcze ja wtedy z nią nie byłem, nawet nie myślałem o tym że będziemy razem... Poznała go na jakiejś imprezie, alkohol flirt i poszło... Dowiedziałem się przez przypadek od niego. Powiedziałem jej o tym miałem nadzieję że zaprzeczy ale przyznała się. Powiedziała że nie powinienem mieć o to pretensji bo to było na długo przed nami i to był jej jeden grzech którego w sobie nie akceptuje, bo poszła do łóżka z nieznajomym. O tym że jest moim kumplem dowiedziała się ode mnie. Co mam o tym myśleć.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśl tak: przypadkowo dowiedziałem się o tym kuplu a o ilu jeszcze nie wiem i nigdy się nie dowiem? A poroże rośnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic i żyć dalej. Nie było przecież zdrady i skoro nic nie ma teraz a zachowują się normalnie to po co szukać problemu , tam gdzie co nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim sensie co masz myśleć? Przecież nie zdradziła cię, nawet nie byliście w lużnym związku, to czego wałkujesz sprawe sprzed 8 lat która nie ma wpływu na wasze małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żonka ma talent do ru/cha/nia i powinienneś to docenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćharry
A ty nie miałeś innych kobiet przed żoną? Jest z tobą i pewnie kocha cie a co było kiedyś to przeszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz niech kumpel wróci myślami do tamtej namiętnej nocy i porównajcie czego się w łóżku żoneczka przy Tobie nauczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No miałem inne przed nią. I to właśnie większość takich na raz. Zwykle szony więc wiem jak facet myśli o takiej kobiecie... Fakt że o żonę musiałem zabiegać długo i pierwszy seks też był nie od razu, to dziwnie teraz mi się na nią patrzy wiedząc że spała z pierwszym lepszym. Wiem to było przed naszym związkiem ale jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla niej też był to tylko epizod bez znaczenia, to ciebie pokochała i wybrała na całe życie, i ty ją chyba też? Jak byśmy chcieli roztrzasac przeszłość to nikt by się nie żenil i miłość nie miałaby żadnego sensu. Przeszłości nikt nie zmieni, to już poprostu było i przeszło,nikt przecież nie żyje tym co było tylko tym co jest i co będzie. Nie bądź niemadry i skup się na przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćharry
Równie dobrze tamte mogą o tobie tak powiedzieć . Też one ****ały pierwszego lepszego. Zapomnij o tym bo to do niczego dobrego nie doprowadzi. Przygoda długo przed waszym związkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziała że nie powinienem mieć o to pretensji bo to było na długo przed nami i to był jej jeden grzech którego w sobie nie akceptuje, bo poszła do łóżka z nieznajomym. xxxxx jak to było przed Tobą to o co chodzi ? Jesteś jednym z tych co akceptują tylko dziewicę, która nadstawi c****erwszy raz dopiero w dniu ślubu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co strasznego jest w tym że spała? Jakiś dziamdziakowaty jest ten twój koleś. Ja tam bym jej pospać nie dał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ci/ .... /pierwszy raz" zakropkowało bo robot wykrył brzydkie słowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaram się. Jest mi naprawdę dziwnie. Nawet na seks nie mam ochoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jestem inny. Nie wiem. Nie chodzi o dziewictwo wiedziałem że nią nie jest ale nie wiedziałem też że zachowała się kiedyś jak zwykły szon. To mnie boli ze poszła do łóżka z pierwszym lepszym jak ostania k****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden666
Nawet na seks nie mam ochoty... xxxx to słaby kochanek jesteś, powinieneś pokazać że jesteś lepszy od kumpla, byle problem i już nie masz ochoty... Powinna ci powiedzieć przed ślubem jak ja powiedziałem swojej :) żebyś mógł wcześniej zakończyć związek jak nie będzie ci z tym dobrze i szukać swojej dziewicy nieskalanej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o dziewice nieskalana...wiedziałem że miała wcześniej kogoś. Jak zaczęliśmy się spotykać to była niedostępna, taka jaką chciałem. Chciałem takiej kobiety, która się szanuje. I ona taka była. A nie powiedziała mi o tym bo twierdzi że to błąd który był po pijaku i ona już dawno o tym zapomniała. A moje myśli są taki ze jak moja kochana, która mnie trzymała na dystans oddała się wcześniej bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden666
Może jestem inny. Nie wiem. Nie chodzi o dziewictwo wiedziałem że nią nie jest ale nie wiedziałem też że zachowała się kiedyś jak zwykły szon. To mnie boli ze poszła do łóżka z pierwszym lepszym jak ostania k**** xxxxx oooj będzie rozwód :) Już i tak podejrzewam po pierwszym poście "moja kochana żona" (z kpiną) nie było między wami dobrze. :) Nie było między wami już miłości. Przyznaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden666
Tu nie chodzi o dziewice nieskalana... xxxx o to chodzi tylko i wyłącznie, a reszta to tylko czcze gadanie (pisanie) bo jesteś wkurzony... nie znam twojej żony ale takie wyzwiska to wiesz... pojechałeś solidnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty też chodziłeś do łóżka z kim popadlo, więc siedz cicho hipokryto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadałbyś się z tymi prawiczkami co tu wyzywają kobiety od "nieszanujących się" na k i na sz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćharry
Gościu p*****lnij się w łeb to że przespała się lata temu z innym to uważasz ją za szmatę że się nie szanowała. A ty sypiając z innymi szanowałeś się . Ona miała jednego a ty kilka więc jesteś gorsza k***a od niej. Chciałeś ****ać na prawo i lewo a za żonę chcesz dziewice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam napasać że ja też przespałam się przed ślubem z trzema. Ale muszę napisać że z ośmioma. Poprostu przypomniała mi się pewna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden666
No miałem inne przed nią. I to właśnie większość takich na raz. xxxx haha teraz doczytałem... więc ty też posuwałeś a masz pretensje do żony ? ale egzemplarz... haha nie jesteś lepszy ani trochę.... uważasz ze facetowi wolno a kobiecie już nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale tak nie uważam. Kocham ją. Jest tak naprawdę druga kobieta która pokochałam. Miałem 18lat jak byłem zakochany ale mnie zdradziła. Wtedy przestałem szukać związku. Tylko seks i nic więcej aż do momentu gdy stwierdziłem że samemu mi źle. Moja żonę znałem już wcześniej. Była tylko koleżanka. Z***biscie ładną i podobała mi się już dawno ale byliśmy na etapie kolezenstwa. W końcu kiedy skończyłem 20lat stwierdziłem że będzie moja. I zaczęliśmy się spotykać. Cudowne 5 lat. Mamy dziecko dalej jest piękna ale ten jeden epizod... Zawsze chciałem szanująca się kobietę. Wiem że się szanowala nie chodziła do łóżka z kim popadnie co weekend ale ten jeden raz... Wiem że przecież też święty nie byłem ale myśl że ten fiut ją dotykał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byleś święty więc zamilcz... hipokryci nie tłumacz się już, zwyzywałeś swoją żonę od najgorszych a sam robiłeś to samo i zmień tytuł bo brzmi jakby to żona cię zdradziła, a nie żona się przespała bo nie była twoją żoną jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden666
Seks to każdego z nas biologiczna potrzeba, jak jedzenie, spanie, jedyna chyba taka dana nam jednocześnie zakazana.... wiec twoja żona nie jest szmatą bo nie poszła już z nikim do łóżka jak zostaliście razem... dla ciebie ona jest szmatą nieszanującą się, a ty już nie... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz jak "masz jaja" pokaż jej co o niej nawypisywałeś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyzywam jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×