Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Życie w konkubinacie to patologia.

Polecane posty

Gość gość

Kilka lat - ok, trudno. Ale 5 lat wzwyż bez ślubu tylko idiotki bezmózgie dają rzopy swoim gachom. Nie pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wspominając już o tym, że to skrajna głupota żyć bez ślubu. Zero zabezpieczenia, dawanie tyłka za Bóg zapłać. He he, żal mi was kretynki. Na szczęście nie jestem wami i nie muszę podzielać waszego zyepanego losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie jestem prostytutką i seks uprawiam bo lubię, a nie za pieniądze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto powiedział, że za pieniądze, prostytuto? Kobiecie jak psu buda należy się zabezpieczenie od strony prawnej. To kobieta ponosi większość ciężarów związanych ze zbudowaniem rodziny, o której facet marzy: przechodzi ciąże, rodzi, połóg, wychowuje, dba o ciepło domowe. Na papierze to na papierze, ale jak są idiotki, to pozostaje mi współczuć. Żegnam, kontynuowanie tej dyskusji z tanimi kurfami jest bezzasadne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w razie wypadku jeśli on będzie w szpitalu to nawet nie udzielą Ci informacji na temat jego stanu zdrowia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub musi być. Kościelny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - seks to twój zawód...a ślub to była umowa o pracę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żebyś wiedziała kurfo że seks to obowiązek, bardzo przyjemny z resztą. Służy do wydania na świat potomstwa. Tylko chore baby mające popsute głowy dały się nabrac na lewackie piertolenie o bezdzietności i braku szacunku do męża. Jakie kurfa mać partnerstwo? Kobieta ma mężowi służyć, a on ma ją za to szanować i zabezpieczać finansowo. Ja dorabiam sobie, ale ta kasa jest dla mnie, dla męża to nie honor brać ode mnie na jedzenie czy opłaty. Chcę pracować- ok, ale on się moimi pieniędzmi nie splami. Są na subkoncie, w razie tfu tfu tfu gdyby odszedł do Pana przede mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety... ja żyję w takim związku... obiecany ślub był ale pierścionek zaręczynowy od lat się nie pojawił. Już mam postanowienie, że do końca roku czekam i znikam... Mam dość przedstawiania się jako przyjaciółka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po hooj ślub? tylko masa niepotrzebnych kosztów a jak związek nie wypali to tylko adwokaci zarabiają, idiotyzm do N potęgi w obecnych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj drzwi otwarte, marsz naprzód, bo kolejka się ustawia na zastępstwo, nie czekaj, idź już dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowoczesny miś
patologia to chlanie, ćpanie, kopcenie i dawanie doopy po kątach, a mieszkanie bez tz. "ślubu" to normalny uklad jak każdy inny, z tym że baba musi bardziej o taki związek dbać albo wypad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego miałby się oświadczyć "przyjaciółce"? Przyjaciółka i nagle żona? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×