Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

candle123

2 letnie dziecko do psychologa?

Polecane posty

dostałam zalecenie od lekarza aby pójść z 2 letnią córką do psychologa klinicznego, ponieważ córka mało jeszcze mówi. pani doktor stwierdziła, że jest rozpuszczona- za dużo jej pozwalam, w związku z tym sama też mam się z nią udać do psychologa (przez to że jest rozpuszczona może mieć problemy z mową (!) Czy ktoś podobnie jak ja uważa że nie ma najmniejszego sensu ciągnąć po psychologach 2 latkę? Proszę o opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LunaLunaLuna
lekarz ci mowi,ze dziecko jest rozpuszczone? litosci, zmien pediatre:O a to, ze dziecko malo mowi to raczej wskazanie do wizyty u logopedy w pierwszej kolejnosci:O sorry,ale ta lekarka to idiotka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxmkxlgdmd,w
Litości :O:O Co to za lekarka ??!! no w szoku jestem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpraduuuuuuuu
bzdety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozpuszczona to jest chyba pani doktor, dziecko ma jeszcze czas na mowę zmień lekarza, albo rzeczywiscie podejdź do logopedy, jeśli bardzo Cię to martwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwrefwerfwe
No nie wiem... Może postaw dziecko w kącie na próbę i wtedy się rozgada? Myślę jednak że wizyta u psychologa przydałaby się tej lekarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie ja też jestem w szoku, a jak jej powiedziałam, że się nie zgadzam, to powiedziała do mnie i męża że z drugim dzieckiem mamy już do niej nie przychodzić bo ona przeze mnie nie będzie go leczyć (!!), tak na marginesie to póki co mamy tylko jedno dziecko, a do logopedy już chodzimy, stąd ten psychiatra. Normalnie chore to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2-latka
mój synek mówi dużo ale znam dzieci w jego wieku a nawe troche starsze które mówią bardzo mało. mi sie wydaje że gdyby miała 3-4 lata to by było dziwne ale nie jak ma 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog do dobry pomysł
dziwna ta lekarka, to prędzej jednak do logopedy, a poza tym dwulatek który nie mówi to jeszcze nic strasznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LunaLunaLuna
candle123, ta lekarka to jakas sfrustrowana kretynka chyba:O po takim tekscie "powiedziała do mnie i męża że z drugim dzieckiem mamy już do niej nie przychodzić bo ona przeze mnie nie będzie go leczyć (!!" złozyłabym na babsztyla skarge do kierownika przychodni:O ps. trzeba bylo jej odpyskowac zeby brała wieksza dawke lekow, bo przestaja dzialac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdoora
No to psycholog, czy psychiatra? Bo to spora różnica. I któreś z nich przydałoby się pani doktor. Radzę zmienić pediatrę, miałbym obawy jeśli ktoś taki leczyłby moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto ja nie ja
Córcia miała 16 miesięcy jak zaczęła gadać,a syn miał ponad 3,5 roku,też jeździłam z nim po psychologach i logopedach i w sumie niepotrzebnie bo w tej chwili ma 7,5 roku i czasami bym chciała żeby przestał gadać,po prostu się mu buzia nie zamyka i mówi bardzo ładnie. Więc nie ma reguły na to. I na Twoim miejscu jeszcze bym sobie odpuściła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli mowi chociaz kilka slow to nie masz sie co martwic ale jak 2 letnie dziecko nie mowi nic to nie nalezy tego bagatelizowac zdrowe 2 letnie dziecko musi cos mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to nie jest tak, że córka nic nie mówi, ona mówi ale mało jeszcze, uważam że jeszcze ma czas na rozwój mowy, sama obserwuję, że coraz więcej nowych słów wypowiada. Przez wizyty u takich właśnie lekarzy są tylko niepotrzebne nerwy i stres,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie najbardziej przykre
A ja nie wierzę, że lekarka ot tak sobie mogła coś podobnego powiedzieć. Może autorka faktycznie jest szurnięta, a tego przecież nie napisze :D Oczywiście to nie tłumaczy takiego nieprofesjonalnego zachowania, ale są ludzie, przy których się nie da opanować. Także nie oceniajcie lekarki zbyt surowo, bo sama widywałam pierdolnięte matki, z którymi w życiu nie chciałabym mieć do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna obdarowana
Pilnowałam rok temu dwulatkę, która nic nie mówiła poza: tu, miau i nie. Tak za nic nie chciała bestia powiedzieć;p Teraz małej się buzia nie zamyka, ale w międzyczasie poszła do przedszkola, mi mogła uparcie nie odpowiadać, ale żeby porozumieć się z rówieśnikami musiała się przełamać i mówić. Nie wiem jaka jest Twoja córka, znam dzieci faktycznie skrzywdzone przez rodziców, którzy otoczyli je nadmierną troską. Ale skoro chodzisz do logopedy, to chyba powinno być ok. W sumie nie napisałaś nic o zachowaniu Twojej córki, na jakiej podstawie lekarka stwierdziła, że dziecko jest rozpuszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autyzm
może lekarka podejrzewa autyzm... słaby rozwój mowy, regres, plus trudny temperament /krzyki, opory przed pewnymi rzeczami, skłonność do histerii/ mogą na to wskazywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze ttylko sama konsulatacja? psycholog wtedy sam stwierdzi czy warto te dziecko ciagac czy nie, ja kiedys korzystalamm z konsultacji u tej Pani www.psychologguglas.pl/oferta.html no i bylo bardzo milo, bez stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn kuzynki nie mówił do 4 roku życia. Gugal jak niemowlę. A jak skończył 4 lata to rozgadal się tak, że uciszyć go nie można. Każde dziecko rozwija się W swoim tempie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami tak jest, że dziecko jest zamknięte. jeżeli kazali Ci iść to nie zaszkodzi Wam jedna wizyta. Może spróbuj się umówić do www.s-medi.pl - może maluch naprawdę potrzebuje pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz

Ja od 3 roku życia z córką chodziłem i dzieki temu teraz nie ma zadnych nalogow i jest szczesliwa 🙂

antonibraniewo.pl/wizyta-u-psychologa-dzieciecego-pomaga-mlodym-ludziom/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×