4 MIESIęCZNE DZIECKO I ZNOWU JESTEM W CIążY!!!

Dziewczyny napiszcie proszę czy któraś z was była w podobnej sytuacji? Dodam tylko że karmię i nie wiem czy to nie zaszkodzi dziecku w brzuszku?

podobno kobiety są nie płodne kiedy karmia

Głupoty z tą niepłodnością w trakcie karmienia. Zapytaj lekarza najlepiej. Ale dużo matek karmi będąc w ciąży z kolejnym maleństwem. Pewnie trzeba będzie jakieś dodatkowe witamuny brać. Gratuluję :D

sa nieplodne przy pierwszym stosunku:D:D:D bosze a niby zyjemy w XIX wieku:o

??? dzicy ludzie, dziki kraj

sama nie wiem co mam myśleć jestem zszokowana troszkę, ciesze się i się boję czy sobie poradzę.To takie dziwne zobaczyć znowu dwie kreski kiedy jeden osesek ciągnie cycusia a drugi rozwija się w brzuchu!

Ja byłam w jeszcze gorszej sytuacji. Mam 3 dzieci rok po roku. Teraz mają 6,7 i 8 lat. Poradzisz sobie, jakby co to służę radą.

Napewno sobie poradzisz.Nie mówie że będize łatwo bo jedno będize maleństwem a drugie będzie wszędzie chciało wchodzić ale dasz sobie rade.Co do karmienia wydaje mi się że tu chodzi o gina jakie ma do tego nastawienie gdyż moja koleżanka jak zaszła w ciąze a drugie jeszcze karmiła to kazał odrazu odstawić bo dziecko za dużo wyciąga (tak to nazwał) i że może szkodzić dla płodu.Natomiast kuzynce kazał nadal karmić bo nie szkodzi.Lepiej pogadaj z ginem któremu ufasz

karmienie to nie srodek antykoncepcyjny. moj brat jest tego przykladem. policz sobie, oboje jestesmy urodzeni w jednym miesiacu, tylko on rok pozniej. mozna zajsc w ciaze 3 m-ce po porodzie.

Moja znajoma zaszla w ciaze gdy dziecko mialo 7 miesiecy. Byla przerazona. Teraz 5 lat pozniej jest zadowolona. Twierdzi, ze inaczej by sie nie zdobyla. Bo byla wtedy przed 40. I tak ma chlopca i dziewczynke.

PODZIWIAM, żE MIALAś OCHOTę NA SEKS TAK SZYBKO. GRATULUJę TEMPERAMENTU.

ja znałam 2 takie przypadki kiedy pierwsze dziecko urodziło się w styczniu a drugie w grudniu tego samego roku:):):)

Nic się nie martw dasz rade, kobiety są silne, psychicznie i fizycznie. Widzisz ja bardzo chce zajść w ciąże i od 10 cykli i intensywnych starań nic nie wychodzi /dodam, ze mam 7 letnią córcię/. Już raz samoistnie poroniłam, coś jest nie tak i wiesz zazdroszcze Ci zobaczenia na teście II kresek, ja co miesiąc mam ogromną nadzieję, je zobaczyć ale na tej nadzieji pozostaje - narazie! Widzisz są osoby i to nie tylko ja, które sie starają o dziecko i nie wychodzi i wszystkim, mamusią z brzuszkami zazdroszczą - Uwierz. Dbaj o siebie i swoje maluszki. POWODZENIA

Odstaw dziecko! Ostatnio u mnie na szkole rodzenia mówiła pielęgniarka, że jeśli zajdzie się w ciąże kiedy się karmi trzeba od razu odstawić. Karmienie może spowodować poronienie. Nie znam się więc nie mam pojęcia czy to prawda ale tak mówiła.

Ja tak miałam ..tylko że po 10 miesiacach. Trzeba przestac karmić , bo zabierasz wszelkie witaminy dziecku z twojego łona :-(

prawda boli -głupio gadasz to nie takie straszne szybko wychowa i ma z głowy :-)

Nie możesz narzekać, bo przecież wiedziałaś, że każde współżycie kończy się ciążą. Ja po porodzie się zabezpieczałam i w ciąze nie zaszłam, Ty niestety nie zabezpieczałaś się, zaszłaś w ciąże i na dodatek czekają Cię ciężkie chwile.

a moja kolezanka nie przestala karmic jak zaszla z drugim (po okolo pol roku--i to nie byla wpadka!) a nawet lekarz jej zalecal intnsywne karmienie, bo miala malo hormonow czy cos. teraz jest w 8-m miesiacu i dopiero jakos miesiac temu przestala karmic pierwsze dziecko. w kwestii tego czy zachodzi sie w ciaze karmiac czy nie, to sprawa cholernie indywidualna, ja 13 miesiecy nie mialam @ karmiac corke, a zaszlam dopiero w 2-czy 3 cyklu po powrocie plodnosci, do tego czasu nie zabezpieczajac sie. Ale slyszalam tez o pzypadku matki ktora zaszla w kolejna ciaze po (uwaga!) 8 tygodniach od porodu! Ty sobie na pewno dasz rade! Trzymam kciuki za dobry przebieg ciazy! Idiotow ignoruj ;-)

Ja musiałam wrócić do pracy kiedy synek skończył 3 m-ce, przestałam też karmić go piersią i przerzuciłam się na butelkę, nie zaszkodziłam mu to przemianą, a dziecko jest zdrowe i dobrze się chowa. Padlinka ja tu żadnych idiotów nie widzę, każdy ma prawo mieć własne zdanie.

DZiękuję Wam dziewczyny, wiedzę to teraz wszystko troszkę inaczej, wiem, że dziecko to błogosławieństwo, tylko troszkę się przestraszyłam bo mieliśmy inne plany. Do wszystkich piętnujących mnie i mi podobnych, mówię: zabezpieczaliśmy się!!! tylko najpewniejszy środek antykoncepcyjny czyli tabletki nie wchodziły w grę bo karmię!!!Zostały nam środki mechaniczne, które zawiodły. A tak przy okazji to proszę osoby, które są przeciwne dzieciom i ciężarnym o wyniesienie się stąd.

Mooa kazdy ma prawo miec swoje zdanie ale taki tekst mogł napisac tylko idiota : "Boże ale rozpłód. Czy wy się nie potraficie kontrolować? Tylko jedno dziecko po drugim? Jak króliki..."

kiara 27 wiadomo,ze nie ma srodków antykoncepcyjnych pewnych na 100% tak Ci sie trafiło i nie przejmuj sie,Wasze plany napewno sie odwleką w czasie co nie znaczy,ze przepadną :) napewno sobie poradzisz i przyjdzie chwila kiedy bedziesz dziekowała ,ze to maleństwo sie pojawiło,co do karmienia to myśle,ze nie powinnas pochopnie rezygnować ,porozmawiaj nie tylko z ginem ale z pediatra do której chodzisz :) wszystko Ci sie napewno ułozy

nie martw sie, ja mam znajomego który urodził sie w styczniu a jego siostry blizniaczki w grudniu tego samego roku :-)

Nie przejmuj się. Ja mam znojoma co rodzi rok po roku i już ma 12 dzieci.

A ja bym sie zalamala.Mam 6-miesieczna coreczke,na szczescie karmie ja butelka i moge brac pigulki.Takie malenstwo bardzo potrzebuje mamy,a nie wiadomo jak bedziesz czula sie w ciazy .Zycze Ci jak najlepiej,na pewno sobie poradzisz.

nieprawda, że karmiąc nie można stosowac antykoncepcji doustnej.

no właśnie są pigułki dla kobiet karmiących,moga być też zastrzyki,spirala

moja znajoma po zastrzykach przytyła 20 kg!!!!po za tym miała zaburzenia miesiączkowania i humory gorsze niz ciężarna-tak jej przestawiły cały organizm, żę dochodziła do siebie prawie przez rok są też kobiety, które nie mogą stosować antykoncepcji hormonalnej ze względu na zaburzenia hormonalne a ja przy spirali zasłam w ciążę gdy mój mały miał 11 miesięcy-nie powiecie mi, że zawsze da się uniknąć wpadki-nie ma 100% zabezpieczeń kiara27--> dasz sobie radę, nie martw się na zapas, a z tego co wiem to mozna spokojnie karmić do samego końca ciąży tylko trzeba brać więcej witamin i na prawdę racjonalnie się odżywiać!! Jedynym przeciwskazaniem do karmienia są skurcze macicy-czyli ciąża zagrożona, ale mam nadzieję, że nie bedziesz miała takiego problemu. Powodzenia

Jeśli chesz donosić ciążę to radzę odstawić dziecko od piersi... Dziecko ssąc stymuluje Ci sutki... a pobudzanie sutków wywołuje skurcze macicy... co w wypadku wczesnej ciąży kończy się poronieniem... nie jest to reguła ale jeśli zależy Ci na dzidziusiu to chyba nie warto podejmować takiego ryzyka, prawda? Poza tym nie wiem czy Ci gratulować czy współczuć... Sama mam 4 miesięcznego szkraba i naprawdę nie wiem jak bym sobie poradziała z dwoma takimi maluchami... szczegolnie, że jak urodzisz maleństwo to starsze dziecko będzie akurat odkrywało świat i ciężko Ci bedzie je upilnować... cięzka sprawa... Choć z drugiej strony to podobno najlepsza różnica wieku bo później dzieci zajmują sie sama sobą... Niemniej życzę Ci powodzenia, zdrówka i pociechy z obu dzieciaczków. Trzymam kciuki.

Dziewczyny nie przesadzajcie. A co zrobić jak kobieta jest w ciąży z bliźniakami, od razu dwa maluszki, i co ma sobie nie poradzić? Ja będę miała bliźniaki, początkowo się martwiłam, ale teraz już się oswoiłam i na pewno dam sobie radę. Bo jakże ma być inaczej? Muszę sobie poradzić, a jak to będzie technicznie to się okaże w praktyce. Pozdrawiam przyszłe i obecne mamy. Głowa do góry.