Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Porodtaknie

40 tydzień i skurcze skąd wiedzieć że to już czas

Polecane posty

Gość Porodtaknie

Może głupie pytanie. To jest moja 2 ciąża. Z pierwszym synem było proste wyleciał mi czop z krwią miałam skurcze i to już bolesne jak na okres i krzyżowe botem coraz mocniejsze i po 13 godzinach mój syn był na świecie.a i wody mi nie odeszły tylko musieli mi przebijać. A teraz od 2 tygodni skurcze przepowiadające czop śluzowy schodzi już od tygodnia wody nie odeszły ale teraz mam takie skurcze jeszcze dość nieregularme bo co 10 15 20 30 minut że aż drętwieje mi miednica są one jeszcze znośne ale brzuch jak skała. Mieszkam w Uk i już nie będe tłumaczyć czemu na forum pytam o to . Ale jak pamietam pierwszy porod to te bole byly mocniejsze (to bylo 8 lat temu) ktos cos doradzi bo ja nie jestem panikara a juz czuje sie zagubiona czy tp juz czy kolejny falszywy alarm. Wczoraj polozna robila mi masaz szyjki ale nie wytrzymalam dlugo kazalam jej przesta c bo myslalam ze ja kopne z bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porodtaknie
A i jeszcze spytam, czy powinnam się zesrać podczas porodu? :) Taka niespodzianka dla położnych i żeby dziecku sprawić miękkie lądowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porodtaknie
Wez czlowieku tu nie spamuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porodtaknie
Wybaczcie jestem naa prochach i pieprzę sama do siebie, pytanie brzmmi: Czy powinnam się zesrać podczas porodu?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jak autorko? Jesli jeszcze masz te skurcze to pozmieniaj pozycje, wez prysznic, jesli nie mina to poczekaj az beda co ok 5 minut i jedz. Moj porod sie zaczal takimi przepowiadajacymi z tym ze byly one regularne co 7, potem 5, 4 minuty, a trwaly ok 17 godzin zanim sie porod rozkrecil, p prostu nagle zrobily sie nie do wytrzymania i juz wtedy wiedzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porodtaknie
Skurcze byly coraz mocniejsze i stwierdzilam poczekam jeszcze nawet do lozka sie polozylam. I spalam miedzy skurczami rano wszystko przeszlo. Jestem juz zmeczona tym bo boje sie ze juz nie bede potrafic rozroznic czy to juz na powaznie czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porodtaknie
No coz czekam moze faktycznie tym razem bedzie trwac to dluzej niz 13 godzin moze nawet te kilka dni. Bo skurcze znowu wrocily nie sa mocne da sie to wytrzymac. Moja mama nie stracila sama wod przy poradach ja przy pierwszym tez nie stracilam i teraz z tym tez tak chyba bedzie. pozostaje czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalam rano, mnie tez przebijali pecherz podczas porodu. Czasem tak sie rozkreca kilka dni. Ja chodzilam z mezem ze 2 godziny i ruszulo, ale mialam o tyle lepiej ze bylam juz w szpitalu dzien wczesniej, bo bylam po terminie, wiec sprawdzali na biezaco czy jest rozwarcie. Maz pojechal do domu, ja sie polozylam i sie zaczelo, od razu 3cm i na porodowke:) jak bedziesz miala juz kilka takich typowo porodowych to juz, do tego czasu czekalabym w domu. Ale na pewno sie rozkreca juz porod tylko niewiadomo ile to zajmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×