Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

7 letnie dziecko nie chce jeść nic oprócz tych potraw

Polecane posty

Gość gość

Syn nie je niczego oprócz kanapki z serem żółtym,lub serkiem do smarowania lub dżemem.Pulpetów w sosie pomidorowym z ziemniakami ,pomidorowej czasami zje odrobine warzywnej lub rosół,kopytek,pampuchy,racuchy,naleśniki,płatki z mlekiem,jogurty,parę razy zjadł parówkę z szynki. Jak mu wytłumaczyć żeby jadł warzywa.Dostaje ataku płaczu jak mu daje warzywo lub normalny obiad np.pierś z kurczaka z ziemniakami i surówką .Potrafi przesiedzieć 6 godzin przy połowie kromeczki z ogórkiem.Aż wstyd z nim iść np. na wigilie bo jedyny nie je nic :( nawet nie spróbuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boze jakie te matki sa dzisiaj glupie! cacakaja sie z gowniazeria jakby mialy jajko stluc! przeglodz go jeden dzien o samej wodzie i bedzie jadl co mu tylko dasz, no dziewczyno rusz ta glowa troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rob sos pomidorowy z duza iloscia marchwi i innych warzyw. tak samo z pomidorowka. a swoja droga to chyba sama sobie jestes winna :) nie uczylas jesc wszystkiego od malego to teraz tak masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princessinthesky
Ja w tym wieku jedynie warzywa jakie jadłam to tarta marchewka z jabłkiem, oliwą z oliwek i cukrem. Brat tak samo. Było codziennie do obiadu i rodzice nie zmuszali nas do jedzenia czegoś, czego nie lubimy. Jestem im naprawdę wdzięczna za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 6lat i też je mniej niż twój.ja nie zmuszam sama jako dziecko miałam wstręt do warzyw.najgorsze co to krzyczeć ze musi jeść.dobrze ze ma.swoje ulubione dania wygląda jakby miał grupę krwi A,takie upodobania.daj mu spokój.mój syn na ogórka czy pomidora to zwymiotuje, warzyw nie lubi,owoców też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 3 lata I jeszcze nie jadł typowo maszynach potraw jak pierogi,kopytka itp od małego je warzywa ryby jak nauczyłam tak masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te wszystkie które ci teraz napiszą że złe robisz,że to twoja winna i inne brednie mają dzieci które bez problemu wszystko jedzą Nie słuchaj ich.najedzony głodnego nie zrozumie i tyle.ile osób tyle opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dzieci trzeba nauczyć, żeby jadły wszystko, samo się nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie zmuszajcie do jedzenia warzyw i owocow, za to wiecej platkow, na mleku, jogurtow i innego przetworzonego g.wna, i potem sie nie dziwcie, ze nia ma odpornosci, zeby cale zajete prochnica i ciagle alergie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorki: Mój syn do 3 roku zjadał wszystko co mu ugotowałam.Jednak nagle dostał jadłowstrętu nie sprawia mu przyjemności jedzenie tylko cieszy się na pulpety z wołowiny i pomidorową a do sosu pomidorowego dodaje marchew,pietruszkę,paprykę i jakoś je tylko czy mu to wystarczy.Na wigilie jedyny siedź i się patrzy i wszyscy w szoku są...może mu przejdzie z wiekiem a co do przeglądania już było:) wytrzymuje bez problemu później prosi o pomidorową po całym dniu i co nie dawać mu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to laduj w pomidory warzyw ile wlezie: np jeszcze pietruszke korzen lub selera. lubi purre? to tez mozesz dolozyc pietruszki, selera, marchewki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem ładuje:) tylko nie jest to dziwne żeby 7 latek tak wydziwiał??że wpada w histerię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamakoma
To normalne u dzieci. Przegladzanie nic nie da :P wiele dzieci tak ma i zadne uczenie jedzenia od malego nic nie da. Czasem dzieci TAK MAJA. Moja corka jako malutkie dziecko uwielbiala brokuly i pomidory, potem byly "łeee", kiedy miala ze 6 lat uwielbiala serki, makaron, paluszki rybne, kukurydze i banany. Potem jej sie odwidzialo i zaczela lubic kotlety mielone i ogorki - ryb i bananow do dzis nie tknie choc teraz ma 12 lat :D Teraz wcina kielbase i ser zolty kilogramami :D Pewne dzieci tak maja, ze preferuja wybrane smaki i rodzaje potraw -bardzo czesto jest to zwiazane z rozwojem dziecka - kiedy szybko rosnie bedzie bardziej lubic produkty bialkowe, kiedy duzo biega - raczej weglowodany, a kiedy rozwija sie intelektualnie - tluszcz. I poki rozwija sie zdrowo jest to jak najbardziej OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gnie dziwie sie dziecku , ja tez nie lubie kuchni w takiej postaci jak opisałaś. Przecież jest tyle potraw z warzywami choćby z kuchni wegetariańskiej. A nie zupy surówki non stop to samo . Nuda. w jakiej postaci podajesz mu te warzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Żryj mały gnojku, bo jak nie to powieszę twojego zapchlonego kundla" niezawodne, dzieciaczki wcinają aż miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie tak mamusia mówiła?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomnialas chyba jeszcze wypisac jakies slodycze je:D bo jestem pewna na 100% , ze to czesc jego diety. zlotysrodek do rodzicow, odstawicie slodycze a dzieci zaczna jesc normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj autorko! Nie przejmuj sie napinaczakami z internetow, ktore tu gdaczą ze to Twoja wina. Ja sama takim dzieckiem byłam-jadłam tylko to co lubiłam. Wiecznie to samo. Zdrowa jak ryba bylam i jestem. Teraz mam 26l i uwielbiam od długiego czasu warzywa i wszystko inne czego wczesniej nie jadłam. Moja mama mówi ze z wiekiem mi sie poprawilo. Córkę mam tez taka jak Ty syna ale ona ma dopiero 2l i zjada takze swoje wybrane potrawy a jak zobaczy cos innego to nie ruszy i to na wymioty ja zbiera jak postawie gołąbki czy cos innego. Nie zje i tyle a głodzić jej nie bede. Potrafiła po cały dzien nic nie zjeść jaknprobowalam z tymi radami-przegrodzić. Najgorsza rada przy wybrednym dziecko. To głupota bo ona nagle nie zacznie jesc i nie polubi na pstryknięcie palcami. Wy tez wszystkiego nie jecie drogie kafeterianki wiec dziecko to nie jest człowiek innego sortu i ma do tego prawo. Jesli syn nie ma niedoborów żadnych (anemia, niska masa itd) to nie cuduj bo sie jeszcze bardziej zniechęci. Trzeba przeczekać ale proponować moze sie na cos skusi ale jak nie to uszanuj jego wole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie i wyszłaś za Janusza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odstawić dzemiki serki jogurcików słodkie deserki, parówki i tp "wędlinki" , nadmuchane pieczywo, drożdżówki , słodycze, chipsy , nutelle i inne śmieci a wtedy daje sobie rękę uciąć ze dziecko zje normalny obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty wyszlas za Mariana, albo innego zdzicha i wp*****l dostajesz bo zupa za słona ?:) idź dziecko na inny dział tam sie baw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedne zaczna, inne nie, moje tez nie jedza duzo warzyw i tylko te wybrane, oczywiście przemycam jak się da. Troche moze mógłby pomóc własny ogródek - jakby dziecko widzialo jak warzywa rosną, ale to tez nie na wszystko pomaga. Daj mu jesć co lubi, czasem spróbuj nakłonić do spróbowania czegos nowego, jak lubi pomidorówke to może i jakieś leczo przejdzie? Surówek moje tez nie jedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matki chca miec "tluste i rumiane", wszystkie tak sie trzesa nad jedzeniem i na dobre to nie wychodzi.jedzenie kojarzy sie ze stresem i przemoca.Poza tym do dzis matki tucza na sile, zamiast wody na pragnienie daja "socki" z duza iloscia cukru,do wszystkiedo dodaja maselko, zeby jeszcze podtuczyc itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomidorówkę , leczo,....... Wy nie znacie innych potraw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znacie, ale bierzecie też pod uwagę co dziecko lubi i co je, wiec mysle, że warto zacząc od podawania mu czegoś podobnego co juz je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym po co pyszczysz jak nie masz do zproponowania niczego konkretnego? tylko tyle potrafisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak dziecko bedzie chcialo jesc to co chce, nie umrze ani nie zachoruje.daj mu te kanapke z zoltym serem, przejdzie mu z wiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się rzucasz, mała ograniczona istoto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczęłaś to masz - napisz autorce co ma podawać dziecku z tych warzyw - tylko tyle i aż tyle, wbijac szpile to kazda idiotka potrafi. A konkretów brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co ci chodzi? Autorka napisała ze dziecko nie je, ale z tego co podała to widać ze jej kuchnia jest raczej uboga i ograniczona , jakieś pomidorówki, pulpety surówki z kotletem... Wiec chyba powinna zasięgnąć rad nie na forum, a (ma internet ) jest mnóstwo stron z potrawami z warzyw , tysiące pomysłów ! No ale jak tos jest ograniczony i ma tylko forum to sie radzi innych niemot ....... Smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×