Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patrycjatbbb

aborcja farmakologiczna

Polecane posty

Gość patrycjatbbb

witam odwazylam sie tu napisac o tym co zrobilam zaszlam w ciaze dosc szybko bo moje mlodsze dziecko ma 8mies a ja nie planowalam 3dziecka nie stac mnie na to i nie jestem gotowa po urodzeniu dziecka padam na twarz bo ciagle placze a tu niespodzianka w dniu matki dowiedzialam sie ze jestem w ciazy i nigdy sobie nie wybacze ze zdecydowalam sie na pozbycie sie mojego dziecka razem z partnerem o tym zadecydowalismy w sumie on zrobil to dla mnie bo przeciez nigdy go nie ma a ja sama z 2malych dzieci praca sprzataniem gotowaniem... padam ze zmeczenia... poszlam do lekaza zaplacilam i w ciagu 7dni ciaza znikla zaluje nie chodzi tu o bol bo zasluzylam na niego a nawet na wiekszy tylko o to ze widzialam jak moje malenstwo bezbronne wychodzi zemnie i w pada do ubikacji nigdy sobie nie wybacze tego zaluje ze sie nie zabezpieczalam zaluje ze zabilam wlasne dziecko ,dziecko ktore juz kochalam ale od dnia w ktorym sie o nim dowiedzialam myslalam jak sie go pozbyc nigdy sobie nie wybacze tego. patrze na moje dzieci i zle mi z tym ze zabilam moje malenstwo. nie usprawiedliwiam sie. kiedys bylam przeciwna takim rzecza a dzis stwierdzam ze kobieta powinna miec wybor ale powinna miec pomoc psychologa ja sluchalam dookola wszystkich namawiajacych mnie i z przerazeniem myslalam jak dam sobie rade z kolejnym dzieckiem teraz mi ciezko z 2 w wozku samej eee nie usprawiedliwiam sie wiem ze zrobilam zle i zaluje. WIEM ZE TERAZ WSzyscy BEDA MNIE POTEPIAC ALE ROZUMIE BO DO NIEDAWNA SAMA POTEPIALAM TAKICH LUDZI ALE GDY CZLOWIEK ZNAJDZIE SIE W TAKIEJ SYTUACJI ZMIENIA ZDANIE. Mam nadzieje ze zanim ktos dokona tego co ja zastanowi sie milion razy a moze nawet dwa miliony. dziewczyny to boli ale mnie nie az tak bolalo ale widok tego co ja widzialam jest straszny wiec nie robcie tego a jesli juz to pochowajcie ten plod godnie a nie spuscie w kiblu. ja wiem ze spodka mnie kara za moj czyn i mam nadzieje ze kiedys spodkam po tamtej stronie to moje malenstwo i mi wybaczy mam nadzieje ze istnieje zycie po zyciu i ze spodkamy sie a juz go nie opuszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapraszam mamusie !!!
Współczuje i przykro mi z twojego powodu . Pomysl o psychologu jak masz wyrzuty i sumienie bo jeszcze wpadniesz w depresje . Każdy po czasie żałuje tego co zrobił ale człowiek uczy się na błędach . Albo o tym zapomnisz albo wyrzuty cię dopadną . Ciężka sprawa masz 2 dzieci weż się w garść chociaż dla nich . Powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terapetuka behavioralna
gadasz jak nastolatka , bez składu i ładu. Sytuacja przykra , stało sie , dorosła jestes wiedzialas co robisz TAK CZY NIE? Zyj dalej i tyle , nie masz wyjscia , weź sie do kupy i pomyśl o jakims konkretnym zabezpieczenieu przed nastepną niechcianą ciązą. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terapetuka behavioralna
AHA SPOTKA A NIE SPO D KA ttttttttttttttttttttttttttttttttttt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeeerrrrida
tez chcialam usunac ale nie odwazylam sie i nie zaluje bo na sama mysl mnie bolalo serce. Nie martw sie nie 6ty jedna i nie ostatnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usunęłam
co ty gadasz, słowami dzieci nie wykarmisz......... dobrze zrobiłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usunęłam
Dobrze zrobiłas, ja zaszłam w ciaże 2 razy, drugi usunęłam, bo mnie nie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Jesteś ta prymitywna emocjonalnie, jak język którego używasz. I jak ci tłumaczyć że taki płód jeszcze nic nie czuje, że dopiero w przyszłości byłoby to dziecko, że zaszkodziłabyś swoim dzieciom gdyby kolejne dołączyło? Przecież i tak nie zrozumiesz. Nie bądź dziecinna i zajmij się swoimi dziećmi. "spodka"... co to za słowo, dopełniacz od "spodek"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama26
przeraża mnie to że patrzycie w oczy jednemu dziecku - uśmiechacie się do niego, bawicie się z nim - a drugie dziecko które już istnieje tak poprostu wyskrobujecie i żyjecie dalej .. dla mnie to niepojęte, pierwszą ciąże pewnie latałyście na usg i oglądały serduszko ze wzruszeniem w oczach a drugie dziecko to śmieć i można mu to serduszko rozerwać na kawałki i wywalić do śmieci... sama mam 8 miesięczne dziecko, bardzo żywotne i często padam ze zmęczenia ale jest całym światem i jakby się zdarzyło drugie to bym je kochała tak samo jak to pierwsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim nie zaszłam w ciążę byłam jak najbardziej za aborcją. I to nie dlatego, że sama bym to zrobiła tylko uważałam, że kobieta ma prawo decydować o własnym życiu i własnym ciele. Potem zaszłam w ciążę, urodziam córkę i dalej uważam, że kobieta powinna decydować o własnym ciele i życiu, ale mówię zdecydowane NIE aborcji! Niech kobieta decyduje w inny sposób, zabezpiecza się, a nawet nie uprawia seksu, ale jak słyszę, że płód to nie dziecko. Przecież Jemu bije serce. Albo teksty, że dziecko jest dopiero jak się urodzi. A kto mnie w brzuchu kopał albo miał czkawkę. Ale ja nie potępiam autorki. Taki mam poprostu pogląd na to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuuuuuuuula
"poszlam do lekaza zaplacilam i w ciagu 7dni ciaza znikla" 0/10!!!!!!!!!!! eee coś kręcisz autorko aborcja farmakologiczna polega na tym że dostajesz tabletki i "ciąża znika" w ciągu kilku-kilkunastu godzin a nie 7 dni:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona groszka
a ja chcialam zapytac jakie te leki ci dal??? bo ja slyszalam ze niektorzy lekarzze biora pieniadze i daja nie skuteczne leki zeby potem zrobic z takich kobiet potencjalne klientki bo mowi sie ze sa leki ktore nie daja 100% pewnosci poronienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....yhymm
Wcale nie po kilku godzinach... Może to być po kilku godzinach ale może też być po kilku dniach.... Autorko a mogę się dowiedzieć skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZASDfkjl;khfdas
ja też usunęłam ale nie mam wyrzutów sumienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycjatbbb
7 dni bo najpierw byly tabletki doustne a potem byla kilku dniowa przerwa a potem tabletki dopochwowe. fakt to trwalo kilka godzin ale bol trwac bedzie cale zycie. NIE WIEDZIALAM ZE ZNAJDA SIE TU LUDZIE UCZULENI NA BLEDY JA PISZE SZYBKO I NIE ZWRACAM NA NIE UWAGI JAK KOMUS TO PRZESZKADZA TO NIECH NIE CZYTA. patrze na moje dzieci bawie sie z nimi i lezka poleci bo wiem co zrobilam i wiem ze nigdy wiecej tego nie zrobie. a to niby tylko plod ale dla mnie to dziecko ktore chcialo wemnie rosnac wiem ze dopiero sie ksztaltowalo wiem wszystko i dzieki temu cierpie bardziej. nie jestem nastolatka a to jak pisze to moja sprawa. moim dziecia niczego nie brakuje maja wiecej niz niektore dzieciaczki wiec mi tu nie pisac o tym bym sie zajela swoimi dziecmi bo zajmuje cie bardzo dobrze. dziekuje za cieple slowa pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycjatbbb
....yhymm wolala bym nie pisac z kad jestem przepraszam w krotce napisze ale jeszcze nie dzis, jak zakończę wszystko to się odważę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfvfcdf
pewnie dostałaś mizoprosta, a pózniej dopochwowo cytotec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfvfcdf...........
podziwiam Cię dziewczyno! Ja tego nie zrobiłam, i teraz żałuje z każdym dniem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OK Computer
ja nie wiem jak mozna zalowac, ze sie nie dokonalo aborcji? Jak patrze na moja corke to jak moglabym zalowac, ze jej nie usunelam? Moglabym myslec w gorszych dniach, ze powinnam byla sie zabezpieczyc. No ale aborcja to dla mnie zabicie dziecka. Tak jak komus wczescneij, poglad mi sie zmienil po urodzeniu dziecka. Bardzo mi ciebie szkoda autorko, ale musisz zyc dla dzieci, ktore masz, a jezeli bedziesz sie tak obwiniac, to prawdopodobnie bedziesz musiala poszukac pomocy psychologa. Niestety bardzo wiele kobiet po aborcji przechodzi zalamanie nerwowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycjatbbb
gfvfcdf pewnie dostałaś mizoprosta, a pózniej dopochwowo cytotec. dużo czytałam na temat tych leków ale ich zdobycie było nie możliwe, lekarz twierdził ze tymi lekami to ja mogę jedynie siebie zabić bo one nie działają zawsze. twierdził ze place mu za RU486 ale te tabletki doustne co mi dal nie wyglądały jak Ru które mi pokazywał w gazecie i watpie by RU trzeba dac az 7sztuk ale cokolwiek to było zabiło... Dzis znów kawałek zemnie wyleciał ale teraz to juz tylko skrzepy. wczoraj lezalam i umieralam z bolu.. A ty czemu zalujesz???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycjatbbb
kasiuuuuuuuula "poszlam do lekaza zaplacilam i w ciagu 7dni ciaza znikla" 0/10!!!!!!!!!!! eee coś kręcisz autorko aborcja farmakologiczna polega na tym że dostajesz tabletki i "ciąża znika" w ciągu kilku-kilkunastu godzin a nie 7 dni a ty mialas aborcje farmakologiczna ze tak sie na tym znasz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycjatbbb
zielona groszka a ja chcialam zapytac jakie te leki ci dal??? bo ja slyszalam ze niektorzy lekarzze biora pieniadze i daja nie skuteczne leki zeby potem zrobic z takich kobiet potencjalne klientki bo mowi sie ze sa leki ktore nie daja 100% pewnosci poronienia Nie wiem co to bylo byly jajowate z kreseczka po srodku lub z dwoma nie pamietam tez sie tego obawialam ale tego lekaza znam prowadzil moja poprzednia ciaze i siostry mojej i twierdzil ze sprawe dociagniemy do konca a ja mu powiedzialam ze jesli okaze sie ze zostalam oszukana to nie zostawie tego tak i znam konsekwencje.. najbardziej balam sie zeby nie okazalo sie ze dzidzius bedzie kaleki bo tym. duzo szukalam dzwonilam i znalazlam mnustwo nr ale zaden nie byl na tyle odwazny by sie spotkac tylko kurier przesylka itp ten jeden zaproponowal spotkanie natychmiast po telefonie ale dal malo czasu na zebranie kasy bo tez do 49dni mozna usunac ale wzial kase w dwoch ratach polowa przy doustnych druga przy dopochwowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycjatbbb
trtr Jesteś ta prymitywna emocjonalnie, jak język którego używasz. I jak ci tłumaczyć że taki płód jeszcze nic nie czuje, że dopiero w przyszłości byłoby to dziecko, że zaszkodziłabyś swoim dzieciom gdyby kolejne dołączyło? Przecież i tak nie zrozumiesz. Nie bądź dziecinna i zajmij się swoimi dziećmi. "spodka"... co to za słowo, dopełniacz od "spodek"? SŁUCHAJ Głowno wiesz na temat tego czy bym komuś zaszkodziła czy nie moje dzieci żyć bez siebie nie mogą. a ty jak masz G... do powiedzenia to nie smiec mi forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycjatbbb
Dziekuje ale juz mi sie nie przyda nigdy chyba mam nadzieje ze juz nigdy nie bede musiala tego zrobic ale dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna XX
Witam, jestem młodą osoba z wielkimi perspektywami na przyszłość, lecz jedna rzecz nie daje mi spokoju NIECHCIANA CIĄZA Kochałam sie ze swoim partnerem -i z jego strony było to okrutnie podłe gdyż wiedział jakie jest moje zdanie na temat dzieci- doszedl we mnie, wlumaczac pozniej ze zrobil to bym została z nim na zawsze, ze dziecko jeszcze bardziej nas przyblizy do siebie.. Nigdy mu tego nie wybacze! nigdy! Niczego wczesniej nie podejrzewałam, az do momentu kiedy zaczal mi sie spozniac okres zrobiłam test i byłam zaskoczona wynikiem, jestem w ciązy!! Dopiero wtedy moj ZACNIE DOJRZAŁY parner przyznał się do swojego nikczemnego planu! Moj facet to typ "maminsynka" zero odpowiedzialnosci za siebie. Jakos też nie bardzo sie tym przejął iż jestem w ciązy, a zwłaszcza patrząc na to ze mieszkamy razem i ledwo wiązemy koniec z konciem ! Podjełam decyzje, aborcja farmakologiczna. Nie chce wyczytywać kolejnych bzdurnych tekstow zagorzałych pseudo katolikow, kazdy ma prawo do swojego życia i za podjete decyzje odpowiadam tylko ja. Przeszłam przez to i nie żałuje swojej decyzji, nie jestem z siebie dumna ale rownież nie będe siebie potępiać bo wiem że to było jedyne wyjście. Jeżeli potrzebujecie pomocy- PISZCIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko dalas sie wkrecic
w poczucie winy, to staly element politycznej manipulacji. Latwiej kontroluje sie ludzi z poczuciem winy. Nic zlego nie zrobilas, wiec nie wkrecaj sie w te chore wizje, duzo gorzej byloby gdybys urodzila dziecko i odalla je do domu dziecka lub wyrzucila do smietnika. Potrzebujesz dobrego, etycznego psychologa, bron Boze jakiegos katolika ktory by cie straszym pieklem, tylko profesjonaliste. Przeszlas traume, ktora w glownej mierze spowodowalo koscielne pranie mozgu. Normalna kobieta, gdy pozbywa sie niechcianej ciazy, czuje po prostu ulge. To, co Ty czujesz, wskazuje na powazny problem z psychika, bez terapii nie dasz rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 3 miesiaca nie ma
co opowiadac o bijacym serduszku i innych ckliwych bajeczek, bo jest to po prostu zlepek komorek. A jak macie watpliowosc, jak to widzi kosciol, poproscie o pochowek dla niedonoszonego plodu. Zaden ksiadz nie pochowa, bo to JESZCZE NIE CZLOWIEK. Ale jak kobieta usunie, to jest "morderstwo" - czyli jasna sprawa, ze chodzi tylko o kontrole nad kobietami, zeby trzymac je za morde wszelkimi sposobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×