Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaalergika

alergia na mleko i AZS, pomocy!

Polecane posty

Gość mamaalergika

witam wszystkie mamy :) moja córeczka ma 2 miesiące i 2 tygodnie. jak miała tydzień dostała strasznej wysypki na całym ciałku. pediatra stwierdził, że to atopowe zapalenie skóry, a po badaniu krwi okazało się też, że ma alergię na białko mleka krowiego. nie mam pokarmu, więc Małej przepisano Bebilon Pepti. po nim było jeszcze gorzej, więc zmieniono na Nutramigen. i niby jest poprawa ale niewielka... innego mleka wg pediatry córka nie może, co tydzień ma kontrol i ciągle słyszę "cierpliwości". chciałam iść z nią do alergologa, ale pediatra kazała czekać aż skończy 4 miesiące. tylko że już nie mogę patrzeć jak maleństwo się męczy. czasem jej znikną te krosty na 2,3 dni, a potem znowu całą ją wysypuje. oczy spuchnięte, w ogóle ich nie otwiera, buźka cała w krostach, szyjka chyba najbardziej, plecki, brzuszek i rączki. pod paszkami i kolankami robią jej się aż klejące rany. skórka na główce tak się łuszczy, że wszystkie jej rzeczy są białe. nie śpi, jest niespokojna, ciągle się kręci, wiadomo, strasznie jej to dokucza. poza kąpielą przemywam ją 4 razy dziennie ciepłą wodą, smaruję skórkę cały czas. używamy samych dobrych emolientów, oillan, oilatum, emolium, kremy atoperal itp. używałyśmy też hydrokortyzonu, medidermu, nawet parafiny. i nic. :( miała któraś z was podobną sytuację? czy naprawdę potrzeba więcej czaasu niż 2 miesiące? może możecie polecić jakiś inny sposób na skórkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj dobrego alergologa pediatrę i idź na wizytę prywatna jeżeli nic nie pomaga . Szkoda dziecka aby tak cierpiało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaalergika
no tak chcialam zrobic, ale nasz pediatra mowi ze od 4 mesiaca dzieci przyjmuje... czy byl ktos wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radze skonsultowac to z jakims dobrym specjalista. Dziecko na pewno bardzo sie meczy. Swedzi ja pewnie cala skora. Moja corka tez dostala strasznej wysypki jak miala 5tyg,ale zniknelo po 1.5tyg. Miala rowniez klejace,saczace sie strupki. Do dzis zostaly klejace placki za uszami i malutka ciemieniucha na szyi. Teraz ma 12tyg znow ja troszke wysypalo,ale pewnie dlatego,ze za zgoda lekarza wprowadzilam jaja do diety. Karmie wylacznie piersia. Nam pomoglo Emolium. Lekarze tlumaczyli nam,ze alergeny kraza we krwi kilka tygodni. Chcieli podlaczac orce kroplowke,zeby je szybciej wyplukac. Moze to pomogloby Twojemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prywatnie powinien przyjąć każde dziecko . Zapytaj telefonicznie przy zapisie wizyty . Jeżeli dziecku nic nie pomaga i jest w złym stanie to powinni przyjąć do szpitala i leczyć . Na pewno dziecko cierpi przez taką mocną alergię a alergolog napewno bardziej pomoże niż zwykły rodzinny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma na co czekac, im wczesniej rozpoczniecie leczenie, tym lepiej, pojdz do dobrego alergologa w twojej okolicy, niech obejrzy dziecko, juz od pierwszych dni zycia mozesz zaczac kuracje probiotykiem Latopic, ktory lagodzi objawy alergii, wspomaga uklad immunologiczny i wlasciwe ksztaltowanie sie flory bakteryjnej przewodu pokarmowego, wiecej o nim oraz o tym, jak radzic sobie zalergia u dziecka poczytasz sobie na stronie: latopic.pl/Latopic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz mamki wynająć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaalergika
Mała ma Nutramigen LGG i jak lekarz powiedzial "z jednej strony karmienie piersia byloby lepsze bo dziecko nabraloby wiekszej odpornosci, ale LGG leczy z alegrii do roku, wiec jednak jest lepszym rozwiazaniem" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi kazdy lekarz mpwil,ze najlepsze dla alergikow jest mleko matki. Jedna pediatra zalecala przed karmieniem podawac 30ml Nutramigen,zeby troszke odczulic,a potem normalnie karmic piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pediatra innego mleka niż bebilon pepti i nutramigen przepisać nie może (a tych mieszanek jest jeszcze wiele). Powinnaś iść prywatnie do alergologa. Dziecko pewnie dostanie leki przeciwalergiczne, probiotyki (konieczne przy alergii), odpowiednie kosmetyki do pielęgnacji ciała ale podajrzewam, że zostanie na tym nutramigenie. Skoro karmisz piersią- białka mleka obecne są w wędlinach sklepowych, pasztetach, parówkach, kiełbasach, w mrożonkach warzywnych również można je spotkać. Dlaczego dziecko puchnie? Zjadłaś coś z zawartością mleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie, palisz papierosy? I dlaczego nie masz pokarmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie azs dżizassss. Azs to przewlekła choroba skórna, którą się diagnozuje po latach a nie alergia, z której Twoje dziecko najprawdopodobniej wyrośnie zanim skończy 3 lata. Podawaj dziecku produkt mkekozastępczy, stosuj emolienty, ogranicz detergenty do minimum, doraźnie podawaj fenistil i nie wierz w te brednie o Azs. Teraz to się tę nazwę jak synonim na alergię stosuje a to błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 15,09 jak jesteś taka skrupulatna to w wieku niemowlęcym również nie ma mowy o alergii bo to diagnozuje się również po latach na podstawie testów i objawów. Teraz to nadwrażliwość, która często mija z wiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cd 15 09
Ale ok - jak zwał tak zwał. Odpowiadając na jedno z Twoich pytań - niestety czasu na poprawę potrzeba wiele. Dziecko może nie mieć żadnego kontaktu z alergenem i być prawidłowo pielęgnowane a zmiany i tak mogą się utrzymywać jeszcze przez wiele tygodni. Wiem z autopsji, że łatwo mówić o cierpliwości, ale naprawdę musisz się w nią uzbroić. Ps. Moje dziecko wyrosło z alergii tuż po 2 urodzinach. Wcześniej była drastyczna dieta zero produktów mlecznych, mącxnych, wołowiny, niektórych owoców i warzyw. Ale przeżyliśmy. Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaalergika
z pokarmem było tak. mała urodziła się z zakażeniem wewnątrzmacicznym (w 7 m-cu ciąży chorowałam na zakażenie dolnych dróg moczowych i leżałam w szpitalu), więc Mała zamiast 3 dób w szpitalu spędziła 15. z 7 już dostała wysypki, zrobili badania krwi, nie jadłam od tamtej pory żadnych produktów mlecznych i po 2 tygodniach pokarm zanikł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaalergika
nie palę i nigdy nie paliłam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojego dziecka też była silną reakcja alergiczne, chociaż mam wrażenie, że nie aż tak jak u Twojej corki. Ja poszłam prywatnie do alergologa jak dziecko miało 3 miesiące. Od 2 miałam skierowanie na NFZ, ale kolejne dwa czekałam. Mleko na aminokwasach, po ok 6 tyg dopiero skóra się poprawiła. Przy rozszerzaniu diety powtórka z rozrywki, wysyłka na buzi, zajęciach rąk i nóg. Wreszcie testy alergiczne , dieta eliminacyjna, probiotyk i skóra jest naprawdę ładna, nawet nasz pediatra powiedział, że ze wszystkich alergików jakich zna nasze dziecię ma najładniejszą skórę, a widziała w jakim stanie była. Kosztowało mnie to sporo nerwów, utratę wagi, ale warto. I oczywiście codzinnie odkurzanie i mycie podłóg, kurzy (już się przyzwyczaiłam), częste wietrzenie, codzienne spacery nawet przy brzydkiej pogodzie, ciuchy najlepiej bawełna, wszystkie "miski i polarki" w odstawkę. Pilnowanie, żeby nikt dziecku nie podał nic z mlekiem, pranie w Loveli, zero zapachów na ubraniach, do kąpieli serie bez parafiny, maści natluszcajace do ciała. Naprawdę da się z tego wyjść, ale nie od razu i cierpliwości. A sterydami można tylko krzywdę zrobić, lekarze polecają bo efekt natychmiastowy, ale później wszystko wraca, skóra się odbarwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj mleka Neocate LCP, lub jakies sojowe np. Bebilon Sojowy, ProSobee, Isomil lub Humana SL. W miedzyczasie idz do poradni laktacyjnej po recepte na hormony przywracajace naturalna laktacje. Jesli twoje dziecko ma rany to nie powinnas stosowac emolientow, bo one zawieraja pelno szkodliwych substancji ktore dostaja sie do krwioobiegu dziecka. Kup jakis lagodny plyn dla niemowlat z eko skladem np. Weleda Baby Derma i dodawaj do kapieli oliwe z oliwek, olej kokosowy, albo olej ze slodkich migdalow. Smaruj olejem kokosowym (mozna kupic od reki w kazdym sklepie ze zdrowa zywnoscia, np. w Organicu) na przemian z kremem Weleda Baby Derma. Krem do twarzy z Rossmanna Babydream Med tez jest wart wyprobowanania. Chustki do pupy zastap wacikami z woda z dodatkiem oleju oleju, albo kup w necie Waterwipes (maja w skladzie tylko wode i wyciag z greipfruta). Rozowe Babydreamy Sensitiv tez moga byc, o ile nie ma ran na pupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i dodam jeszcze, zebys unikala sterydow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze te zolte tluste chustki Babydream z olejkuem tez beda ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ma dopiero 2 miesiące, możesz laktacje wznowić ale musi ci zależeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojej córeczki przy zmianach skórnych pomaga kąpiel w wodzie z dodatkiem emulsji latopic oraz smarowanie skóry kremem z tej samej serii. Emulsja łagodzi, natomiast krem wygładza, nawilża i zmniejsza świąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, jeżeli to azs (a z opisu tak wygląda) to diabelstwo nie ustępuje tak szybko naszemu synkowi poprawiło się dopiero po pobycie w szpitalu + kilka tygodni. Tam zapisano Neocate LCP, usunęliśmy z domu rośliny,zwierzaka, wprowadziliśmy częstsze mycie podłóg i odkurzanie odkurzaczem wodnym. Zmieniliśmy materac gryka-kokos na zwykłą piankę. Piorę w płatkach mydlanych albo w żelach (dzidziuś, jelp) po których płukam kilka razy pranie. Ciuszki tylko bawełniane, do smarowania najlepszy okazał się CETAPHIL MD (żadne la roche posay, svr, uriage, biodermy, a-dermy i inne nam nie pomogły) ale tu każdy alergik musi trafić na swój specyfik. Stosujemy też fenistil na świąd. Do buzi używam elidelu - mimo że synek ma 8 m-cy, dermatolog twierdzi, że najważniejsze jest wyciszenie chorej skóry, w przeciwieństwie grozi nam marsz alergiczny. Głowa do góry, nasz maluch powoli z tego wyrasta, choć wiem, co przeżywasz, bo też płakałam nad tą biedną skórką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i uważaj z tą parafiną i kosmetykami ją zawierającymi. Są dzieci uczulone na parafinę. Spróbuj od pediatry wziać receptę na maść eucerynową ale poszukaj w takiej apteki, gdzie baza do maści nie zawiera parafiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie daj sobie wmówić, że alergolog dopiero od 4 m-ca. Mała się męczy, nie rozumiem tego pediatry! Jeżeli trzeba, stosuj najlżejsze sterydy typu hydrokortyzon. Ciągle rozpalona skóra jest po prostu groźna dla twojego dziecka - tak powiedział mi alergolog i dermatolog. Oczywiście trzeba szukać alergenu, ale skórę trzeba wyciszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas pomagały kąpiele w siemeniu lnianym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sztuczne wywolanie laktacji polega na tym, ze w zaleznosci od twoich wynikow hormonalnych dostajesz estrogen, ktory imituje ciaze (w ciazy estrogen jest zawsze wysoki), nastepnie estrogen zostaje nagle odstawiony imitujac duze wahania hormonalne towarzyszace okresowi tuz po porodzie. Nastepnie dostajesz metoklopramid na wspomaganie wytwarzania prolaktyny (odpowiedzialnej za produkcje mleka), a za jakis czas dochodzi laktator lub przystawianie dziecka w celu wspomozenia wytwarzania oksytocyny (odpowiedzialnej za podaz i uwalnianie mleka). Tak to wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro miała testy z surowicy krwi, wyszła alergia na białko mleka krowiego , pije preparat hydrolizowany i nadal ma uczulenie to trzeba iść do specjalisty. Objawy alergii od wdrożenia leczenia potrafią się jeszcze utrzymywać do kilku tygodni. Biedulka ta twoja mała, ja bym nie czekała na nic tylko działała. Mój syn mając dwa miesiące, dostał nagle wysypki na twarzy i pojawiła się krew w kupie i zatkany nos bez kataru (wtedy też dostał mieszankę bebilon) więc zmienialiśmy mleko ale wszystko na nic. Lekarz dał skierowanie na badanie krwi i testy wyszły negatywnie, zarówno na białko krowie, kurze, orzechy i soję. Zaczęłam na własną rękę podawać pokarm sojowy (przez trzy tygodnie) i przez ten czas wysypka nagle zniknęła więc wróciliśmy ponownie do mieszanki, tyle że Hipp. Dziś syn ma już 9 miesięcy i jedynym objawem jaki pozostał to zatkany nosek . Lekarz rozkłada ręce. Postanowiłam (szkoda że dopiero teraz na to wpadłam) podawać mleko kozie modyfikowane i podaję już tydzień a nos tak jakby mniej dokucza w nocy :). Chcę ci przez to powiedzieć że uczulenie może być też na skład mieszanek. Twoje dziecko ma udokumentowane uczulenie na białko ale poza tym może być też uczulone na skład mieszanki, obojętne czy zawiera białko krowie czy nie. Nie ma na co czekać. Dziecko które ma popuchnięte oczka, jest bardzo na coś uczulone i nieleczona choroba może się przerodzić z atmę, kłopoty z oddychaniem. Dlaczego twoja lekarka tak bagatelizuje! Sądzi może że dziecko się samo odczuli przez ten czas skoro jest już tak źle? Bo jest bardzo źle i nie wiem na to autorko czekasz tyle czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas pomógł Bebilon pepti MCT. W aptece zamawiałam i po ok 1 tyg skora byla ok... No i nasza alergolog zakazała używać wszystkiego na skore bo to bardziej szkodzi niż pomaga. Do kąpieli Olinatum i do smarowania kilka razy na dzień Cetaphil. U nas zmiany byly na policzkach. Dzisiaj syn ma 6 lat i z alergii pokarmowej wyrósł za to wziewna nadal go męczy. :'( Aaaaa i nie daj sobie wmówić ze alergolog nie potrzebny!!! Pierwszy syn byl "leczony" przez pediatrę do czasu aż zapowiedziałam ze jeśli nie dostane skierowania do alergologa to ide prywatnie a jesli sie okaże nie miałam racje to zmieniam lekarza i będę ja szczerze odradzała każdemu. Efekt skierowanie dostalam od razu a przy drugim synu sama mi juz wypisała bez mojego"gadania"... Tak wiec idź nawet prywatnie-wtedy każdy Cie przyjmie a ten na NFZ to czekanie ok 4-5 m-cy :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×