Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mieszkanka ..

blok 4 pietro bez windy

Polecane posty

Gość mieszkanka ..

warto kupic nowe przestronne mieszkanie w bardzo atrakcyjnej cenie ale na 4 pietrze bez windy? mieszka tak ktos? planujemy kupoic wlasne M. ja od dziecka mieszkam w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam mieszkanie na 3 piętrze - bez windy .Przywykłam ;) Gorzej będzie jak pojawi się dziecko ;) Ja mam już duże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka ..
mam1,5 roczne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może być na dłuższą metę męczące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżynka 912e
Ja mieszkałam na 4 piętrze przez ok.2 lata i nie przywykłam, a teraz jak mam dziecko zrezygnowaliśmy z tego mieszkania Wyjscie z wózkiem graniczy z cudem,a poza tym mieszkałam ponad 20 lat w domu i w bloku czuje się jak w klatce :) Także wróciłam na stare smieci czyli do domku i jestem szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie kupiłabym w takim wypadku mieszkania na 4 piętrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mieszkałam w domu , ale teraz mam mieszkanie dwupoziomowe i bardzo sobie je chwalę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka ..
tez tak mysle, jak wyjsc na spacer z dzieckiem.. z wozkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam na 4pietrze. Wózek stoi na dole, a ja schodzę z 9miesięcznym dzieckiem na rękach. Da się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ,że się da -ale trzeba trochę pokombinować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeśli mieszkanie ładne a cena
atrakcyjna to czemu nie? 1,5 roczne dziecko niedługo w ogóle zrezygnuje z wózka wiec to zadna przeszkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie przesadzajcie , wiadomo ze lepszy domek jednorodzinny ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma ja mieszkam na 3 i tak tez urodzila sie mała ze spacerami nigdy ne było problemow wózek starczy kupic odpowiedni my mamy jane slalom pro z matrix i sprawdza sie swietnie lekki mobilny nawet po schodach z nim wjade jak mała spi i sie nie namecze a ona ne obudzi jak to okazja to ja bym kupiła i ładne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam na 4 piętrze bez windy... nie powiem jest ciężko... wnieść 12,5 kg dziecko na góre... zwłaszcza zimą... na szczeście wózek trzymam na klatce na dole ;) na dłuższą metę uciążliwe... ale plusy też są ;) nikt nie tupie na górze, nikt nie przechodzi koło drzwi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobei nei umiem wyobrazic takiego mieszkania, mam mieszkanie na 3 pietrez z waska klatka schodowa i brakiem meijsca do trzymania wozka na dole :/ juz w ciazy bylo mi ciezko wchodzic na to 3p wiec sie wyprowadzilam a z dzieckeim sobie etgo nei umeim wyobrazic :/ wiem ze sa ludzie co potrafia to przejsc w koncu dziecko rosnie i samo wchodzi itd.. ale pierwsze 2-3 lata to chyba masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 dzieci 4 i 3 lata
Dwójka rok po roku, 4 piętro i dałam radę, w końcu nie będą wiecznie małe, teraz oboje dają radę wejść na górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kupujcie mieszkania w dodatku na 4 piętrze bez windy!!! Za wysoko poza tym trudno Ci będzie w dodatku że mieszkałaś wcześniej w domku... Nie wolicie kupić domu? Ja bym nie wytrzymała w mieszkaniu w dodatku na 4 piętrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piętnara
A ja mieszkam na 5 bez windy i jakoś żyję. Nie jest łatwo, ale co mam zrobić, przyzwyczaiłam się. Jak sprowadziłam się mój skarb miał 4 lata. A teraz....... kawaler, wiec można tak żyć. Człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego. A mieszkanko mam ładne, przestronne, tylko latem jest ciepło od dachu. No cóż.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kondycja się wyrabia
mam 35 lat, mieszkałam 20 lat na 4 piętrze, teraz w tym mieszkaniu mieszka brat z rodziną. Urodziło się tam i wychowało dwoje dzieci (teraz 10 i 8 lat). Bez przesady. Można. I nie jest aż tak źle. A odrobina ruchu nie zaszkodzi ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady ludzie
a jak miszkasz na 7 piętrze z winda i ci ta winda się popsuje? 4 pietro to nie katastrofa, ja mieszkałam całe zycie, teraz mam domek, ale brat został w rodzinnym domu po smierci rodziców i mieszka tam z rodzina i dziećmi i jeszcze psem! 4 pokoje, na klatce czyściutko (bo chodzą tam tylko ci co mieszkają, a nie cąła klatka i znajomi jak przez parter czy 1 piętro), cichutko (bo nie słychac jak ktos siedzi na ławce pod klatka i gada o 1 w nocy - na parterze nie zaśniesz...), wózek i rowery stoja na dole, albo w schowku po schodami (6 schodków w dół od wejścia) więc żadnego problemu z wnoszeniem nei ma (chyba idiota by tylko chodził na 4 pietro, bo po co sobie utrudniać?) a codziennie masz trochę ruchu przynajmniej, bo jakby na to nei patrzeć 4 pietro, schody codziennie pozwalają utrzymać figurę - zwłaszcza w dzisiejszych czasach, albo w zimie, kiedy na spacery nei ma czasu albo ochoty ja polecam, żaden problem, może na starość ale w kwiecie wieku i z dziecmi - super! im wyżej w klatce bez windy tym lepiej, bo czyściej i spokojniej, takie jest mpoje zdanie parteru bym za cholerę nie kupiła, pierwszego piętra też, bo nie dość, że każdy przechodzi obok ciebei, żeby pójść do siebie nanosząc tony sniegu i błota, to jeszcze wszystko co się dzieje na dworze słychać, nie da rady spać przy otwartym oknie, albo wietryzć w dzień, żeby nie wiedziec co sie u sąsaidów dzieje ;-) bierz i się nie zastanawiaj! poza tym, ważniejsze jest mieszkanie w dobrej dzielnicy, nawet pietro wyżej niż się chciało, niż mieszkanie na wymarzonym piętrze w mordowni z menelami ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie kupujakajcj
a mieszkam na 4 piętrze i mam dziecko 4 miesiące. DDobrze że jest piwnica bo jak by nie było to zatyrać sie można z wózkiem. Ja małego ciągle znosze i wnosze na 4 piętro i męczę sie jak cholera. Mamy zamiar zmienic bo tak dłużej nie da rady. Ciężko jest wchodzić nawet z akupami:-( Poszukaj lepiej czegoś innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tą kondychą to racja ;) przychodzą do mnie znajomi i ledwie zipią ;) a ja myk myk myk i jestem na górze. z dzieckiem pod pachą ;) i pośladków nigdy nie miałam takich twardych jak od urodzenia małej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie kupujakajcj
z jednej strony warto chociaż ciałko podbudowąc można:-) po porodzie. Ja wchodze kilka razy na 4 jest cieżko ale łydki i pośladki to nie co kiedyś:-) o wiele lepsze:-) ja wiem jak moi rodzice przychodza albo inni znjomi to już na 2 piętrze robią przystanki a na góre wejda to ledwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kondycji to macie racje ale to chyba jedyny plus, wole miec gorsza kondycje ale np zakupy rozladowac w 5 min a nie 25 bo musze z 10 razy chodzic na dol i do gory z siatami a co wtedy z dzieckiem? samo w domu musi byc, albo jak czlowiek jest chory, zmeczony itd.. pewno ze lepsze to nzi nic i na pewno lepsze nzi mieszkanie na 1 czy 2 pietrze z menelami ale idealne to to nie jest :/ a co do tych brudow to nie powiedziane zalezy od administracji i lokatorow :> wszystkiego sa plusy i minusy, na ostatnim pietrze gzreje i sie leje od dachu zwykle o wietrze hulajacym nie wspominajac a na dole znow slychac odglosy ulicy itd.. zalezy kto co lubi mnie np denerwowalo ze na ciepla wode musialam dlugo czekac :/ zanim na gore doleciala, albo ze listy zawsze mialam awizo na dole bo listonoszowi sie nei chcialo wchodzic na gore :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakupy wnosze na raz ;) i z dzieckiem pod pachą... fakt, że potem leże na podłodze w przedpokoju i zdycham.... :P wode ciepłą mam od razu bo mam piecyk gazowy w łazience ;) 3 lata tu mieszkam i nigdy nic sie z dachu nie lało. mieszkanie jest ciepłe w zimie i grzac nie trzeba. minus - w lato jest bardzo ciepło... ale mam okna na wschód i zachód wiec przewiew idealny ;) na listonosza złożyłam oficjaną skargę na poczcie i teraz w podskokach wbiega na czwarte piętro z poleconymi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka ..
tam sa 64m, dla mnie to duzo, jest ladne przestronne. musze sie zastanowic. cena kuszaca-pewnie nikt nie chce mieszkac na 4p:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frgt
2 pietro to maks, nie wyobrazam sobie 5 razy dziennie wchodzic na 4 pietro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka...
ktos jeszcze?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka...
jest taka atrakcyjna cena i duzy metraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkałam na 4tym 8 lat, z dwójka małych wtedy dzieci...nic miłego, ale do przezycia:) Kupuj, jak atrakcyjna cena, chyba,ze stać Ci e na wybrzydzanie;) A tak na marginesie, to miałam super figurkę, jak musiałam wspinac sie pare razy dziennie na czwarte pietro- nie musiałam chodzic na aerobik- naprawdę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie polecam. za wysoko. z zakupami wysoko, z dziecmi na rękach cięzko :-/ mieszkam 2 lata i nie moge przywyknąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×