Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

brzydki prezent

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, napiszcie mi tak szczerze co byście zrobiły w tej sytuacji. Ale proszę szczerzę i bez wyśmiewania. Jakiś czas temu byliśmy na urodzinkach dziecka siostry męża. Kupiliśmy prezent za ok 200 zl. Taki tunel z kostka dla dziecka z Ikei (maja duży ogród wiec miejsce jest) i samolot świnki peppy bo dziecko jest fanem świnki. No i podsluchalam (przypadkiem) rozmowę jak siostry męża rozmawiają i wyśmiewają, ze kupiliśmy szmelc... Zrobilo mi się przykro bo starałam sie wybrac cos fajnego... Opowiedzialam to mężowi, i poprosiłam żebyśmy wyszli. Tak zrobiliśmy. Nie podalismy prawdziwego powodu wyjścia. Teraz jest chrzest kolejnego dziecka tej siostry co to powiedziała i naprawdę boje się kupic cokolwiek lub dać za malo w kopercie. Ale my narazie nie mamy kasy bo mamy inne ważne wydatki. Co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to tylko o nich świadczy. Wiesz jakbyś kupiła designerskie buciki z Gucci czy nie wiem gdzie, to by było pewnie, że jesteś rozrzutną idiotką, kupujesz rzeczy z których wyrośnie, a jakbyś kupiła paczuchę pieluch to kuźwa też źle bo wiocha czy coś. Nigdy nie dogodzisz.... dlatego pierdol to. Ciekawe co one kupiły... mikser? Nigdy nie wiadomo co kupić na takie okazje. Albo kupisz odkurzacz to zaraz bedzie ze firma c*****a... a to sie psuje szybkooo a jak kupisz dysona za pare tys. to ze jestes j******a i ze chcesz sie pokazac jaka to bogata jestes. ot polskie realia. prezenty powinny byc niepodpisywane jak w innych krajach, moim zdaniem fajny prezent zrobilas bo pomyslalas o dziecku dlatego nie zadawaj sie z tymi zjebuskami i masz z glowy, rob swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to jest kostka z tunelem, albo samolot ze swinia? Zrob na zlosc kup mini perkysje :D niech jej maluchy tluka po talerzach az do upadlego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kostka z tunelem to takie zabawki gdzie dzieci mogą się schować, nie wiem jak to opisac trzeba to kojarzyć z Ikei, sa tez imitacje cyrku czy zamku, a samolot z peppa to taki duży samolot z bohaterami świnki peppy w środku no tez trzeba kojarzyć :) ale dzieci to lubią. A nie wydaje wam sie ze one mnie poprostu nr lubią i co bym nie przyniosła to będzie zle? Ja myślałam o tym zeby mąż poszedł sam i dal 300 zl w kopercie a jak sie zapytają czemu sam to ma powiedziec ze slyszalam ta rozmowę o szmelcu i boje się ze 300 zl na dwie osoby to za malo i dlatego on sam jest. Ale wtedy będę jeszcze bardziej znielubiana (tylko, ze juz mi to obojętne jest). Tylko czy to nie dziecinne zachowanie? Nie wiem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzasz. Podsłuchałaś coś co nie było przeznaczone dla twoich uszu, bez przesady żeby dorośli ludzie nie mogli czegoś skomentować w swoim towarzystwie, nie podobało im się to się nie podobało, przecież nie powiedzieli Ci tego w twarz tylko rozmawiali ze sobą. Jeżeli poza tym traktują was normalnie itd. to powinnaś iść na te chrzciny i kupić prezent za tyle ile jesteś w stanie na to wydać. Nie dawaj pieniądzy. Zastanów się czy ten prezent rzeczywiście nie był dziadowy, może lepiej kupić jedną lepszą rzecz niż dwie słabsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yhy... Nie bylo przeznaczone dla moich uszu wiec mam udawać, ze nic się nie stało? One niech sobie mnie obgadują za plecami a ja będę ich dzieciom wozić prezenty hehe dobre sobie jeszcze na głowę nie upadlam :-) chce właśnie dać do zrozumienia, ze to słyszałam tylko nie wiem czy powiedziec to prosto w twarz czy jakos inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wał prosto z mostu co chcą na chrzest i tyle moim zdaniem jak na urodziny za drogi prezent zrobiłaś ,nie przejmuj się tak niestety bywa z rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam że gość tam wyżej ma rację. Z tego co piszesz nikt nie wyśmiewał ciebie, tylko prezent, a to zasadnicza różnica. Nie wierzę że nigdy nie skrytykowałaś niczego co dotyczy bliskich, brzydkiego stroju, nieodpowiedniego zachowania, niedobranej fryzury, niedobrego obiadu, czegokolwiek, oczywiście na osobności, nawet jeśli ich lubisz na co dzień. Zapewne normalnie podziękowali za prezent, albo kazali podziękować dziecku, zachowywali się wobec ciebie miło, a stara prawda mówi że kto podsłuchuje, potem żałuje, raczej nic miłego w takich rozmowach nie usłyszysz. Zabawki jak zabawki, świnkę dzisiaj dziecko lubi, a za dwa tygodnie się znudzi i to będzie kolejna przekładana z kąta w kąt, jak większość zabawek związanych z bajkami, a namiot to kwestia gustu, mi osobiście też się nie podoba, a dzieci korzystają z tego tyle co kot napłakał, do ogrodu nie bardzo się nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm dziewczyny te siostry mnie nie lubią i powiedziała mi to ich wlasna matka czyli moja teściową. Nie podziekowaly za prezent, dziecko ma 2,5 roku i nie potrafi mówić wiec tez nie kazaly podziękować. Rozmowę podslyszalam przypadkiem, nie podsluchiwalam specjalnie. Gadaly miedzy sobą, ze ZNOWU szmelc przywiozłam, chodzi o to ze co bym nie kupiła będzie zle. Nie brońcie ich, ja nic nie wyolbrzymiam jest to anonimowe forum wiec nie mam po co. Chodzi mi o to, ze chce dać im do zrozumienia, ze wiem ze mnie obaduja za plecami i teraz jest dobry moment na to. Wy tez byście byly takie tolerancyjne jakby to o was mówiono? Mi się zrobilo okropnie przykro i niech o tym wiedza. Jedna z nich mojemu dziecku dala kredki na drugie urodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic bym nie kupila a tylko dala symboliczne 100zl w kopercie i powiedziala ze poprzedni prezent sie nie podobal to dajecie pieniążki eby sami cos wybrali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ma 2 i pół roku? To które to urodziny obchodziło? Bo nie czaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja uwielbiam takie klimaty: ktoś coś podsłuchał, obgadał za plecami, dał do zrozumienia, wydaje mi się. Wiesz co? Chyba też bym cie nie lubiła. Zaczynasz jakieś gierki typu wyślę męża, niech, się domyślą. Ile ty masz lat? Trzeba było od razu reagować. A teraz normalnie idź, daj tyle ile uważasz i powiedz, że dajesz kasę bo nigdy im sie twoje prezenty nie podobają i tyle. Jak im się coś nie spodoba, to już nie twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wróć do szkoły, bo czytanie ze zrozumieniem się kłania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak macie w sumie racje to dziecinne zagrania, ale po to właśnie pytam. Dam kasę i powiem, ze jak sie ostatni prezent nie podobal to teraz sa pieniadze. A urodziny obchodzilo dziecko drugie, to sytuacja sprzed 5 mcy . Pisze teraz w związku z tym chrztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×