Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

budowa, dzieci, praca, kłótnie, jak przezyc?

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, jak przeżyłyście budowę domu?! Tak długo marzyłam o własnym ogródku, tyle planowania, odkładania... a teraz gdy przyszło wykończenie to padam ze zmęczenia! Oszaleję od tych wyborów! Jeszcze stan surowy poszedł jako tako, ale tynki, podłogi, schody, kuchnia, łazienki... ile tego! Dom jest mały ale i tak nas przerasta. Do tego dzieci, codzienne obowiązki, praca i spie po 2 godziny dziennie! Najgorsze, ze kłócimy sie z mężem. każde sie stara, ale wszystkiego jest za dużo i łatwiej wyżyć się na drugiej osobie niż zatrzymac cała machinę! Jak to ogarniałyście? Tyle ludzi mieszka we własnych domach i jakoś przeżyli. Ale jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos ma z deklem i nieudaczny jest to tak sie konczy kobieto jak u was! Lecz sie na glowe bpo wykonczysz cala rodzine. Twoje fochy i swirowanie zle wplywa na dzieci. Za dobrze masz i w d***e ci sie poprzewracalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie,sama sie nakręciłas?!co sie stanie jak kuchnie wybierzesz za tydzien a nie dzisiaj, nikt nad Toba nie stoi,wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odespijcie, cieszcie sie. W takim stresie i pospiechu latwo o zle wybory. Spokuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez pracuje, mam 3 dzieci i jakos bez problemu przezyłam budowe, wykanczanie to czysta przyjemnosc :) wyspij sie porzadnie i zobaczysz to w lepszych kolorach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że trzeba wyluzować i się uspokoić. Ale tego jest po prostu bardzo dużo. Obecnie mamy 4 równolegle ekipy. Rano jadę na budowę by przegadac różne kwestie, potem do pracy, potem dzieci a potem znów dom bo trzeba coś zamówić coś odebrać coś zobaczyć.myslelisny by przedłużyć okres wykańczania ale chyba lepiej skumulowac i mieć to z głowy. Może wiec to kwestia tempa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie zrozumiem tego parcia na budowanie się. Ja sama za jakieś 5-10 lat chcę się przenieść do domu, ale zamierzam kupić gotowy z rynku wtórnego. Na całym świecie ludzie kupują gotowe domy, tylko u nas każdy musi się od podstaw budować, a potem płacz i zdziwienie, że 2-3 lata wyjęte z życiorysu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem twojego problemu. Miałaś dużo czasu do namysłu. My teraz wykańczamy a od dawna układałam sobie w głowie jak chce co urządzić. Z mężem się nie kłóce bo nie mam o co a dzieci i praca jak dzieci i praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez od wyboru projektu do rozpoczęcia budowy mija sporo czasu przez formalnosci prawne. My dopiero czekamy na pozwolenie na budowe a już większość "grubszych" spraw typu podłogi, kuchnie, łazienki mamy omówione i wybrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my 2 lata wykańczamy mieszkanie, adaptacja strychu, do kapitalnego remontu, i robię to na luzie. Cieszę się z nowych rzeczy, z wyborów kafli, podłóg, mebli, dodatków. Jesteśmy już na ukończeniu, została tylko kuchnia do urządzenia, mam prawie wszystko. Nikt z nas nie ma ciśnienia i nerwów. Szkoda zdrowia i małżeństwa, dla głupiej spiny szybkiej przeprowadzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My sie aktualnie budujemy. Pracujemy fizycznie, bo mamy gospodarstwo. Dodatkowo ciagle mam zaprzatana glowe a to przez starsza tesciowa (na szczescie mniej, bo stara sie sama sobie radzic), a to przez babcie, ktora jest straszna maruda i dodatkowo obrabiamy jej dom i niektore sprawy. Poza tym mam w domu 4 latka, ktory poszedl do przedszkola i non stop choruje. Czy jestesmy zmeczeni? Tak, ale nie klocimy sie. Dom to nasze marzenie. Na razie mamy tylko fundamenty, w przyszlym roku reszta, ale podworko juz sobie w tym roku urzadzamy- altana, tuje, itd. Mysle, ze sie za bardzo nakrecasz. Jesli zalozyliscie, ze koniecznie musicie miec dom ''na hurrra'', to nic dziwnego, ze sie meczycie. My podeszlismy do tego inacze- kiedys ten dom sie wybuduje i wykonczy, nie ma co sie spieszyc po trupach, bo predzej mozna wykonczyc siebie. Zreszta, mnie osobisie wydaje sie, ze wykonczeniowka musi byc bardzo przyjemna- w koncu urzadzacie swoje gniazdko. Ile ja bym dala, zeby juz byc na tym etapie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko moi rodzice malo sie nie rozwiedli przez budowę domu . Serio matka miała tak dosyć az w pewnym momencie żałowała ze nie kupili czegoś gotowego . Nie wierz w to u wszystkich jest tak kolorowo i nikt sie nie kloci . Na kafe zawsze i wszytko jest idealne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty widziałaś, żeby można było babę wykończyć, przecież to najgłupsze istoty, że gorszych nie ma, naklepią tych bachorów a później płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My kupilismy stary dom i mieszkajac w nim pomalutku remontujemy. Nie ma czasu i weny to nie robimy ;-) Budowa domu od podstaw wydawala nam sie zbyt czasochlonna a czasu nam i bez tego brakuje. Powodzenia, jakos to przetrwacie :-) a w domku bedzie fajnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo na głowie, ja w zeszłym roku z mężem budowaliśmy dom i to nam zajmowało dużo czasu co użyć jakie materiały itp. Ale udało się. W końcu mam swój domek poza miastem, porządny i cieplutki bo zrobiony z najlepszych materiałów. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył ten system Carbon z włóknem węglowym od Caparola. Na dworze jest chłodno, a w u mnie w domu cały czas ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My kupilismy stary dom do remontu. Juz 3 lata to trwa. Wrzucilismy na luz. W tym roku skonczymy parter. Robimy co mozemy kiedy mozemy. Wiekszosc sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwójkę dzieci , męża ,mam 33 lata i nie powiem że nie jest ciężko . Teraz rozpoczęliśmy budowę wymarzonego domu :) https://pracownia-projekty.dom.pl/arn_mokka_2_ce.htm czasem naprawdę jest ciężko nie powiem. Ale gdy patrzę na swoje dzieci i męża , który wkłada tyle siły żebyśmy byli szczęśliwi to naprawdę dodaje energii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może trzeba trochę wyluzować? My też zmagaliśmy się z budową, zaczęliśmy zaraz po ślubie, chałupa prawie na wykończeniu a ja w ciąży. Budowa nieco się przesunęła w czasie, ale ja miałam komfort, męża u boku. Ogólnie wyszło nam to na dobre, bo nieco innowacji do budynku wnieśliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Dzięki za odpowiedzi i swoje przykłady. Minęło trochę czasu i samo się dobrze układa. Obecnie malujemy i kończymy łazienki. Najgorszy był okres wielu ekip w jednym czasie bo sprawy się spietrzyly a czasu nie przybywało. Budowa to dla mnie osobiście trudny okres (zwłaszcza ze wykończenie jest na mojej głowie bo maz zmienił pracę). Myślę jednak ze to jeszcze bardziej scalilo nasza rodzinę. Wiem że ostatecznie mam na kim polegać i dla kogo się pomeczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz zarabiać duże pieniądze pracując zaledwie kilka godzin tygodniowo? Marzą Ci się dalekie podróże,chcesz spełniać swoje marzenia,ale brakuje Ci na to funduszy? Masz dość pracy na etacie za przysłowiowe marne grosze? Jeśli tak, to ta oferta jest właśnie dla Ciebie. Weż życie w swoje ręce,nie czekaj biernie na rozwój wydarzeń.Zmień swoje życie na lepsze już dziś. Możesz zarobić ponad 6 tysięcy netto na miesiąc!!! Bez wkladu własnego!Bez ryzyka(nic nie inwestujesz,więc nic nie tracisz,a jedynie zyskujesz). Bez wychodzenia z domu. Praca w 100% legalna. Z nami osiągniesz sukces! :) Dołącz do nas już dziś, nie zwlekaj.Na każdym etapie naszej współpracy otrzymasz darmowe szkolenia. Odpowiemy na wszystkie Twoje pytania. Jeśli jesteś zainteresowany, to zapraszam na stronę : https://drogadomiliona.wixsite.com/zarabiajwsieci Zostaw emaila,odezwiemy się;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile czasu się budujecie/budowaliscie? Pytam ogólnie nie tylko autorkę. Jaki okres jest optymalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej max 2 lata o ile jest kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×