Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

cieszycie sie ze sie urodziliscie ze jestescie na tym swiecie?

Polecane posty

Gość gość

Ze dane wam było doświadczyć cudu zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Zdecydowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Nienawiidzę swojego życia, tego świata i siebie. Nie radzę sobie z pewnymi rzeczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej nie. boje sie ze moja corka tez tak bedzie czula w przyszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mecze sie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak. Wreszcie wiem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Choć życie mnie ciężko doświadczyło. Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupie pytanie... nie znam innej rzeczywistosci niz ten swiat i nie wiem co innego mialabym do wyboru. Nikt z odpowiadajacych tu nie wie jakby bylo gdyby sie nie urodzili. Boje sie smierci jak wszyscy a przynajmniej duza wiekszosc wiec chce na tym swiecie byc i zyc ile sie da chociaz zycie nie zawsze uklada sie tak jak bym tego chciala. Pytanie powinno byc czy cieszysz sie z zycia czy zamnienilabys je na inne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie cieszę się. Życie to dla mnie zdecydowanie więcej cierpienia niż szczęścia, ciągły lęk o przyszłość, samotność. Wolałabym nigdy nie istnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak . Jak dotad moje zycie jest calkiem ok i chyba mam dobrego aniola stroza, bo jakos zawsze na cztery lapy spadam a przezylam juz 42 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam, ze wszyscy jestesmy tutaj, zeby sie czegos nauczyc. I jest jak w szkole: raz gorzej, raz lepiej. Ziemia nie jest rajem, jest lekcja do przerobienia. Co gorsza: kiepscy uczniowie powtarzaja klase, a wtedy maja jeszcze gorzej, wiec lepiej byc porzadnym czlowiekiem, nie krzywdzic, nie upokarzac, nie niszczyc innych. Czynic dobro, o ile to mozliwe. Dobro i zlo wracaja do nadawcy jak bumerang.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem tak a czasem nie,a to wszystko przez problemy i chorobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×