Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co jest złego w słodyczach dla chudego dziecka?

Polecane posty

Gość gość

Od razu mówię że to nie prowokacja. Co jest złego w dawaniu, nawet codziennie, słodyczy dziecku które jest szczupłe, zwinne i o ładnych proporcjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedynie to ze są niezdrowe i psują się od nich zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajesz dziecku bezwartosciową zywnosc. Zywnosc to budulec organizmu, powinna go wzmacniac, podnosic odpornosc i dawac skladniki odzywcze, by sie zdrowo rozwijal. Slodycze nie sa dobrym budulcem dla organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dbasz o zeby to moze jesc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cukier uzależnia, teraz tego nie będzie widac, ale kiedys może wyjśc, cukier zapycha, czasem powoduje spadek apetytu na coś innego, poczytaj sobie tez o cukrzycy wśród dzieci i dlaczego jest coraz wiecej przypadków wśród coraz młodszych dzieci... cukier nie jest dziecku do niczego potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wpływają na zęby, bo to puste kalorie, bo masz go wychowywać i zaszczepiać zdrową dietę. przy dojzrewaniu może mu się metabolizm zmienić a jak się nauczy żreć codziennie to już takie chude może nie być. Ja żałuję, że mi wciskano słodycze - bardzo ciężko jest zupełnie je rzucić (a nie mam powodu by to zrobić wg Ciebie - jestem bardzo szczupła), a chciałabym bo nie są zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko ma zęby piękne jak perełki, je codziennie, rośnie zdrowo. Przesadzacie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" dziecko ma zęby piękne jak perełki, je codziennie, rośnie zdrowo. Przesadzacie i tyle. " To po co pytasz jak racjonalnych argumentów nie przyjmujesz? :D Ja pierdolę, kretynizm po prostu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rowniez podaje prawie codziennie cos slodkiego dziecku i nie mam z tego powodow zadnych wyrzutow(jesli ma ochote). Glowne posilki zawsze sa zjedzone. Corka uwielbia warzywa i ryby.Nie mam problemu z podaniem szpinaku czy brukselki. Je duzo jak na swoj wiek. Na 2sniadanie i podwieczorek podaje zawsze cos na slodko. Poczynajac od budyniu,a na racuchach z jablkiem konczac.Myje zeby praktycznie po kazdym posilku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie słodycze nie są tabu, dziecko może jeść kiedy chce, byle umyło zęby i zjadło porządny posiłek główny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Na 2sniadanie i podwieczorek podaje zawsze cos na slodko. Poczynajac od budyniu,a na racuchach z jablkiem konczac.Myje zeby praktycznie po kazdym posilku. " Ale jest różnica między batonem ze sklepu czy cukierkami, a budyniem na mleko czy plackach z jabłkiem ;) Nikt nie pisze o wyeliminowaniu cukru, ale o typowych słodyczach. Wg mnie lepiej dać coś samodzielnie robionego (omlet, nalesnik ze słodkim twarogiem, placki właśnie itp) niż czysty cukier w postaci lizaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro uwazacie, ze rafinowany cukier jest zdrowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Metabolizm sie zmieni, a nawyk jedzenia slodkiego zostanie tłumoki. Glupie te matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slodycze sa bezwartosciowe, ale glupawe matki beda sie sprzeciwiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeby to nbaprawde p*****la w porownaniu do chorob ktore powoduja slodycze. przeciez to cholersterol, potem miazdzyca, rak trzustki i wiel innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość jedzenia dziś jest bezwartościowa, a jednak je jemy. Nie ma po co zabraniać dziecku słodyczy, a zdrowe nawyki to coś więcej niż zakaz lizaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dziecko trzyletnie i nie wyobrazam sobie dawac mu slodyczy codziennie. Nie kochacie swoich dzieci? Przeciez robicie im krzywde, slodycze to puste kalorie, a gdzie elementy odzywcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ty jesz bezwartościowe jedzenie, ale trzeba się staraż odżywiac siebie i dzieci jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiecie że dziecko je dużo warzyw, owoców ryb i innego pełnowartościowego jedzenie i PLUS to słodycze, a nie zamiast????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie rozumiecie że dziecko je dużo warzyw, owoców ryb i innego pełnowartościowego jedzenie i PLUS to słodycze, a nie zamiast???? " A jaki jest cel tego tresowania go do jedzenia słodyczy? Za te pieniądze podejrzewam, że można naprawdę smaczne, ale zdrowsze rzeczy kupić i dziecko będzie miało porównywalną radochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy w domu lubimy słodycze, wszyscy jesteśmy szczupli i naprawdę nie uważam żebym jak ja lubię czekoladki musiała się chować z nimi przed własnym dzieckiem. Spróbowała, posmakowało jej, je kiedy ma ochotę, pamięta o myciu zębów, nigdy nie je przed obiadem. Rośnie ładnie, jest szczupła, ćwiczy balet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na cos umrzec trzeba, już nie przesadzajcie kurki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj sobie moze o nadmiarze cukru w diecie i jego konsekswencjach to zrozumiesz pustaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnóstwo szczupłych osób ma wysoki poziom cukru :O Ale wytłumacz PO CO codziennie dajesz? Jaki to ma cel? Kontrolowane dawanie i stosowanie zamienników służy wykształceniu zdrowych nawyków żywieniowych, a dawanie czemu służy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu wyzywasz od pustaków? Życie niesie za sobą konsekwencje śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Na cos umrzec trzeba, już nie przesadzajcie kurki smiech.gif " Gdy będziesz widzieć bliską osobę w agonii leżącą na łożku szpitalnym to może się zastanowisz nad takimi debilnymi tekstami. Wtedy będziesz MYŚLEĆ O WSZYSTKIM co było robione źle, także o diecie i jej skutkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak z ciekawości zapytam, jak "bezwzględna przeciwniczko cukru" wytłumaczysz patogenezę cukrzycy u dziecka szczupłego które je słodycze? a co do cholesterolu- to 90% cholesterol endogenny produkowany przez organizm, a tylko 10% pochodzi z pożywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dziecko jest szczupłe, zdrowe, dba o zęby i ma regularne kontrole u dentysty, spędza dość regularnie czas na świeżym powietrzu i ma możliwosć się wyszaleć ,spalić energię, wybiegać się ... to czemu nie ma jeść słodyczy? Mój syn ma 9 lat. jak dotąd, zero problemów z zębami. wizyty kontrolne co 6-7 miesięcy. jest szczupły (141 cm, 32,5 kg). oto co dzis zjadł: rano kanapka z chleba żytnio-pszennego z powidlami łowicz, druga z serem i pomidorem, woda. potem banan, truskawki, lizak chupa chups, potem woda. w oczekiwaniu na obiad surowa marchewka i znowu truskawki. obiad zupa soczewicowa z marchewka kolendrą, z kawałkiem chleba. deser sporo malin i 3 kostki czekolady 85% - bardzo gorzka. lubi taką. potem paluszki. arbuz. kolacja chleb z powidlami, jogurt naturalny. woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:18 oczywiscie kazdy na cos umrze,to jest nieuniknione. Cukier cukrem biala smierc ale sod,emulgatory,konserwanty,leki? wszystko niszczy nasz organizm. Tak,mozna ograniczac bla bla bla ale smierci sie nie unknie a zakazywac cale zycie wszystkiego jaki ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tak z ciekawości zapytam, jak "bezwzględna przeciwniczko cukru" wytłumaczysz patogenezę cukrzycy u dziecka szczupłego które je słodycze? " Do kogo to pytanie? Bo nie zauważyłam by ktoś mowił cukrzyca=otyłość, ani by bezwzględnie zabraniał jakiegokolwiek cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×