co myslicie o kobietach rzuconych przez faceta które natychmiast szukaja nowego

Moja 30-letnia siostra zostala porzucona przez swego narzeczonego po 8 latach związku i natychmiast zaczela szukac na necie nowego faceta.zalogowala sie na portalu randkowym i jej cel to byl nowy facet. znalazla po miesiacu od rozstania z bylym i po rozstaniu w lutym ona juz w maju zaczela sie spotykac z nowym facetem. czy wg was to nie jest takie rozpaczliwe szukanie na siłe byle nie byc samotną?

wow ale masz problemy NIe wiesz co siedzi w głowie takiej kobiety. Może to jest i trochę desperacja ale trudno się takiej kobiecie dziwić. Ja sama tak zrobiłam jak rzucił mnie narzeczony. Poszłam praktycznie po rozstaniu na parę niewinnych randek, bo koniecznie chciałam mieć kontakt z mężczyznami żeby może sama przed sobą sprawdzić czy ja się komuś podobam, bo wiesz różne myśli przychodzą wtedy do głowy i od razu odżyłam jak wyszłam do ludzi natomiast za miesiąc wywiązał się romans między mną, a kolegą z pracy i kompletnie skasowałam z głowy tamtego bydlaka. Byłam jak nowo narodzona, a tamten związek był dla mnie jak jakiś odległy sen, migawka w głowie. Mnie to pomogło więc może porzucona osoba podświadomie wie jak sobie psychicznie pomóc i dąży do tego. U mnie metoda 'klin klinem' sprawdziła się w 100%

ja po rozstaniu z facetem jestem sama juz 7 lat nigdy nie bylam od tego zerwania nawet na randce nienawidze mezczyzn jestem po 30stce, nie mam dzieci, zostanę starą panną, bo z kazdym rokiem jestem mniej atrakcyjna i mam mniej ochoty

Facet ktory zostawia kobiete juz natychmiast albo wczesniej mial kolejną,nie odchodzi do pustego wynajmowanego mieszkania gdzie trzeba placic,prac,sprzątać,gotowac,itd. Bo faceci jak małpy:trzymają pierwszą gałąż tak dlugo dopoki nie urobią kobiety następnej.Wtedy trzyma tę druga. Czemu niby kobiety mają pozostawac latami w rozpaczy,bo ktoś je zostawił?.....