Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o parach, które świadomie decydują się na dziecko bez ślubu.

Polecane posty

Gość gość

Nie mówię o wpadkach, ale o sytuacji gdy para żyje bez ślubu i postanawia starać się o dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja taka jestem i nie obchodzi mnie co kto myśli na ten temat. To tak jakby mnie ktoś pytał co sądzę o małżeństwie z drugiego piętra. Mieszkam w środowisku w którym nikt na to nie zwraca uwagi, bo niby po co? Co w tym niezwykłego, że każdy niby musi mieć wyrobioną opinię? Mogę mieć wyrobioną opinię o Januszu i Grażynie jako o związku, czy jest udany czy wręcz przeciwnie. Nie mieszkam na pipidówie ściany wschodniej, by sąsiedzi nie mieli lepszych tematów. Do kościoła też nie chodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takich związkach zazwyczaj kobieta chce mieć dziecko-myśli że partner końcu poprosi ją o rękę :p a gdy jest to wpadka to tym bardziej kobieta się cieszę że wreszcie się doczeka ślubu. W przeciwnym wypadku pozostaje jej wrobienie w ciąże partnera czyli pominięcie pigułki ,przedziurawienie gumki ,wlewanie sobie spermy z prezerwatywy albo kłamanie że ma dni niepłodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam o pary, w których oboje podejmują decyzje o posiadaniu dziecka, a nie o wpadki czy sytuację kiedy baba chce złapać chłopa na dziecko i on nie ma nic do gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.37 Wiedziałam, że padnie ten argument. Na kafe kobieta zawsze jest zależna od widzi mi się faceta, ślubu chce, ale miś pewnie nie chce się oświadczyć, a ona po nocach w poduszkę chlipie i chce go zaciągnąć do ślubu przez ciążę-wpadkę kontrolowaną. Tu na kafe niektórzy nie są w stanie ogarnąć rozumem, że to kobieta może ślubu nie chcieć. Ja zwyczajnie nie lubię takich imprez, nawet jakby miało być kameralnie i bez wesela, nie i już. Ja nawet urodzin nie obchodzę, bo mnie to męczy, a co dopiero ślub (nawet bez wielkiej pompy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego cię obchodzi co kto myśli o takich związkach? A zadałaś sobie pytanie co TY myślisz? Czy TOBIE to przeszkadza? Ślub weźmiesz lub nie w zależności od tego co INNI myślą (robiąc sondę na anonimowym forum, really???)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz tu jeden temat na tym forum jest: czy dziecko nie jest pietnowane ze zwiazku pozamalzenskiego, to ta sama osoba chyba zalozyla ten watek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z partnerem zdecydowalismy sie na dziecko. Lada dzien rodze. Nie planuje slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po zaladasz kolejny ten sam temat ? O parach bez ślubu jest nieco niżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie myślę. Nie moja sprawa. Z resztą skąd mam niby wiedzieć, czy ktoś jest po ślubie czy nie? Nigdy o coś takiego nie pytałam, zupełnie zbędna dla mnie informacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie planuje slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nic nie mysle, bo chyba to oni powinni myslec, kazda para zreszta jest inna, wiec i tak nie mozna wyciagac ogolnych wniosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że dziewczyny w takich związkach są mocno naiwne. Uważam, że jeśli planuje się mieć dzieci, to cywilny należy wziąć. Chyba, że to związek dojrzałych ludzi, którym pierwsze małżeństwa się posypały i nie planują mieć wspólnych dzieci. Wtedy się nie dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w słowniku nie występuje słowo powinno ,ale bliskie mi jest branie potajmne slubu na wyspie ,i zycie bez dzieci,inna forma inności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy 5 letnie dziecko i nie planujemy ślubu za to planujemy 2 dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obchodzi mnie to. Sami staraliśmy się przed ślubem, ale udało się dopiero 3 lata po, a tak ślub miał być z chrzcinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jestesmy zareczeni od 3 lat niedawno urodzil nam sie synek planowany wyczekany , a slubu nie planujemy przynajmniej w najblizszym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie po co zareczyny skoro sie nie hajtacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ex chciał mi zrobić dziecko, ślubu wziąć nie chciał. Miałam też kilku facetów, którzy w momencie, gdy zaczynałam wykazywać tendencje odśrodkowe, to zaczynali pragnąć dzieciaka. Ślub, to tylko formalnoś można wziąć pózniej albo wcale. Dziecko łączy bardziej. I to mit, że tylko kobiety usiłują "złapać " partnera w ten sposób. Działa w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaręczyny to jest jakaś tam deklaracja wzajemnego zaangażowania. Niektórym wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy od srodwiska. W Polsce wciaz jest wygodniej rodzicom, ktorzy maja slub, pomijam, ze ludzie czasem robia głupie komentarze, nie kazdy lubi. Oczywiscie to sie z roku na rok zmienia i ludzie sie robia coraz bardziej tolerancyjny. Ja wzielam cichy, kameralny slub bez wesela, bo nie lubie imprez ze soba w roli głownej , mozna powiedziec, dla swietego spokoju i papierka, jeszcze przed urodzeniem dzieci i faktycznie mysle,ze sporo spraw jest prostszych, jestem wygodna i nie mam czasu na akcje z urzędami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie seks przedmałżeński jest nie halo. Jestem osobą wierzaca i nie dopuszczam do siebie ludzi z pogladami " robta co chceta" .co mysle o takich parach,szczerze, ze sa niedojrzali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się kochają to będą razem,a jak nie to dziecko tez nie zawsze pomoże ani śluby ,trudno jest z kosztami i podziałami majątku ,a co zdecydują i tak zależy od wartości jakimi się kierują a nie od tego co mają a czego nie mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie jest
Każdy układa sobie życie w/g własnego scenariusza i nikt nie ma prawa ingerować w życie innych ludzi. Obecnie mnóstwo par nie bierze ślubu a mają dzieci.Kogo to może obchodzić? Znam sporo małżeństw,które prędko rozwiodły się.Czy warto było brać ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy jest wierzący. Dla mnie seks przedmalzenski jest jak najbardziej "halo" :)Dzieci mnie średnio interesują, ślub może kiedyś wezmę, ale nie po to żeby "legalnie"seks uprawiać. Zresztą przez ślub rozumiem cywilny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś idź się lecz cnotko idiotko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie, nie kazdy jest wierzący- slub cywilny wzielam, dzieci mam, nie chodzilo mi o poblogosławienie łoża, tylko o ułatwienia z formalnosciami, skoro i tak chcemy byc razem na zawsze,a bedziemy na pewno zwiazani zawsze przez dzieci, to czemu slubu nie brac? Ale wolna wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto grzeszy ten będzie cierpiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia, plebs, najgorsze wycieruchy no nawet brak słów by to skomentować tzw pary typu 500+ chodzi tylko o zarabianie kolejnych 500-setek. Mi tylko może być smutno, że takie osoby potem mogą stać koło mnie w kolejce czy siedzieć w knajpie a ja nie będę o tym wiedzieć i mimowolnie będę się czuć zeszmacona brudem ich życia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub, zależy jaki. Kościelny zupełnie mnie nie obchodzi co kto robi. Cywilny należy zawrzeć bo dziesiątki spraw można załatwić łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×