co na oparzenia słoneczne?

Witam. dziś rano się opaliłyśmy z córką. ale to okropnie :O ale nie sądziłam,że między 8 a 10 tak będzie grzało. ja bylam posmarowana zwykłym balsamem,a córka kremem z filtrem 15. teraz zrobiłyśmy się czerwone i bolą nas ręce, nogi, buzie :( co poza bephantenem mozna dać? bo i mnie i małą on uczula...

Zsiadle mleko.

panthenol chyba najlepszy na takie cus

Ale panthenol to chyba to samo co bephanten? więc odpada. mała dostała po nim wysypki na pupie,a ja na rękach.

Nie- to taka pianka na oparzenia

I jednego i drugiego głównym składnikiem jest deksapantenol. nie wiem co w bephantenie nas wtedy uczuliło-czy główny składnik czy któryś z pomocniczych. ale na poparzonej skórze wolę tego nie sprawdzać. na razie robię chłodne okłady plus okłady ze śmietany. zsiadłego mleka nie mam. zaraz chcę iść do sklepu i nie wiem co jeszcze kupić? dzwoniłam do apteki,to nie umieli mi nic poradzić :( poza tymi okładami chłodnymi.

Ktoś ma jeszcze jakieś sprawdzone sposoby?

Albo krem z filtrem. jak mi dziecko słońce czasem złapało to brałam kremem z filtrem i na lekkie przypieczenie pomagało.

obowiązkowo sudocream, jak dla mnie najlepszy on jest również stosowany na odleżyny itp, i jest tani!

Zgadzam się, sudocrem jest bardzo dobry na oparzenia słoneczne, poza tym kosztuje niewiele, tutaj przykładowa cena z apteki internetowej http://www.wapteka.pl/produkt_sudocrem-krem-60-g_265.html

może to zabrzmi banalnie ale prewencyjnie należy stosować kremy z filtrami UV. Natomiast jeśli już jesteśmy poparzeni to można stosować kremy na oparzenia słoneczne: http://przyczyny-objawy-leczenie.pl/sposoby-oparzenia-sloneczne/ Te opisane w tym artykule są sprawdzone przeze mnie i bardzo skuteczne.

Może wypróbuj żel z aloesu?

Sudocremem sie wysmaruj. Kurcze, gdzie mieszkasz, ze takie slonce mialas? Az zazdroszcze :)