Co za stres

Jutro powinnam dostać @. Mam nadzieję że nie dostanę bo staramy się już 11 cykli. W tym było jakoś inaczej. Zawsze mniej więcej od poły cyklu boli mnie brzuch i piersi i tak jest do 2-3 dnia miesiączki. W tym miesiącu nie bolał mnie jeszcze brzuch tak jak zwykle tylko od jakiś 2 dni mam takie kłócie w jajknikach. A dopiero dzisiaj wieczorem zaczęły delikatnie boleć mnie piersi. Choć powiększyly się już w połowie cyklu. Mam nadzieję że to dobre znaki i że wykońcu ujrzę te dwie kreseczki :)

Lepiej nie robić sobie nadzieji żeby nie być zbyt rozczarowanym ale powodzenia.

Wiem wiem, ale tak nie idzie :/

Spróbuj o tym nie myśleć. Będzie co ma być. Z całego serca trzymam kciuki za to żeby się udało. Powodzenia i pozdrawiam

Dziękuję za miłe słowa :)

Powodzenia i daj znać jutro :) a najlepiej jeszcze po teście :) Trzymam kciuki i przesyłam pozytywne myśli :)

wstałam rano i nic, gdzie zwykle już z samego rana ze mnie leci. Oby to było to czego pragnę. Testu nie robiłam bo uważam że to za wcześnie jeszcze ale jestem pełna nadziei :D

Jak dziś ci wypada termin @ to spokojnie rób test :)

Ja starałam się cztery lata, nie raz miałam sytuację pt. "nigdy tak nie miałam", a jednak okres przychodził. Cykle nigdy nie są identyczne. Jak w końcu zaszłam to czułam się dokładnie jak na okres: piersi bolały kilka dni po owulacji, brzuch ćmił...

9.05---no ja dziś tak się czuję dokładnie :D aż ciekawa jestem czy @ przyjdzie, bo w sumie nie staraliśmy się teraz o dziecko (to byłoby nasze drugie) ale zabezpieczeń też jakichś super nie było...ciekawe :)

Ja jestem w pracy i na niczym sie skupić nie mogę. Chciała bym komus powiedziec wygadać sie ale jeszcze za wcześnie bo raz juz miałam taka sytuacje i okazało się że była to ciąza biochemiczna :/

To tu się wygadaj chociaż ;) To ja z 9.39, jeszcze na dodatek zaczynam mieć lekkie mdłości jak w pierwszej ciąży i już nie wiem czy sama się nie wkręcam...

może masz rację tu się chociaż wygadam :) Mnie juz dzisiaj tylko tak delikatnie kuję w brzuchu nie w jajnikach i mam takie bulgotanie. Cały czas latam do łazienki sprawdzić czy czasem nie przyszedł @ bo mam takie uczucie mokrości ale jak do tej pory nie. I oby tak zostało :)

Do Autorki I jak?Co tam?Paskuda przyszła?

nadal nic :P

Zrób test i daj znać co wyszło. Trzymam kciuki :D

Witaj autorko ja też sie staram o dziecko, to mój 11 cykl starań i pewnie nic nie wyjdzie bo maz wyjechał na pare dni i nie wstrzelimy sie w płodne...:( W pierwszej ciazy zaszlam szybko bo chyba w 3 cyklu i to bez starań tylko taka planowana wpadka:) Robiłam badania i mam złe wyniki tarczycy więc może to jest powód...sama już nie wiem:(

Daj znac autorko bo czekamy z niecierpliwością

ja też rok się staram, tylko o drugie, a stres tuż przed okresem wcale nie mniejszy niż przed pierwszą ciążą, heh...

Do tej pory nic. Niestety nie zdążyłam dziś kupić testu :( ahh ta praca. Ale cały czas jestem pełna nadziei że tym razem się udało :D nikomu nic jeszcze nie mówiłam bo wolę nie zapeszyć... Gość 17:56 może faktycznie to przez tarczycy. Moje wyniki też są kiepskie bo 3.5 ale lekarz powiedział że mieszczą się w normie bo niby do 4.0 jest.

Nie wiem czy już sobie wmawiam coś czy jak. Ale dzisiaj dwa razy miałam mdłości przy mięsie. Ogólnie nie jem mięsa ale nie przeszkadzało mi jak ktoś jadł w mojej obecności i wogole ten zapach a dziś co było inaczej. Jest możliwe żeby to był właśnie wczesny objaw czy sobie uroiłam. I teraz na wieczór cały czas mi się "unosi " "odbija " nie wiem co jest grane

jestes workiem na sperme. no trudno

Witaj autorko robiłaś już test?

zrobiłam. Jest druga kreska ale blada

Gratuluję ciąży

Nie powinna być normalna po terminie @?

?

Pewnie jeszcze niskie stężenie bHcg, zrób test za parę dni. Ja też test zrobiłam, jedna kreska ale @ wciąż brak, więc czekam...

mi wyszła widoczna ale blada i nie wiem. drugi raz w życiu tak mam. Za pierwszym razem okazło się że to ciąża biochemiczna była boje się że to się powtórzy :(

Ja używam mieszanek ziołowych z tej strony http://zielarzradzi.pl/ i mi pomagają