Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czuje się fatalną mamą.

Polecane posty

Gość gość

10 stycznia zostałam mamą. Od razu po górkę mój mąż dwa dni po porodzie musiał wyjechać. Wrócił dopiero 18 stycznia. Pierwsze chwile z synem spędziłam sama, mój mąż ma taką pracę, że raz w tygodniu musi wyjechać, czasami jest to jeden dzień, a czasami są to dwa dni. Zostaje wtedy sama z synkiem. Syn jest raczej dzieckiem spokojnym budzi się o godzinie 7-8. Je o 8, 12, 16, 20, 24, 4. Mało płacze. Czuje się złą mamą. Czasami nawet nie uda mi się wyjść na spacer z małym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli karmisz piersią to jesteś dobra matka,jesli podajesz dziecku mm to nie mamy o czym gadac-jesteś suką!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmiłam przez 2 tygodnie - mały ciągle płakał, waga mu spadła. Dlatego teraz dostaje butelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrz post z 16:44 tak jesteś zla matka,beznadziejna bo zabierasz swojemu dziecku to co dla niego najlepsze. Nie powinnaś byla w ogóle rodzic dziecka jesli nie potrafisz mu zapewnić na starcie najlepszego.przykro mi.taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu te puste, sfrustrowane, zakompleksione mamusie się wypowiadają ;( jak was czytam to mam ochotę wam kable od internetu/modemu poprzegryzać ... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego tak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mały kilka razy miał ataki płaczu, a ja nie umiałam go uspokoić zrobił to dopiero mój mąż. Zdarza mi się nie wyjść z małym na spacer, a innym znów razem spacerowaliśmy 4 godziny, a pod koniec spaceru mały juz płakał z głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rob tak zeby robic z przyjemnoscia a nie z obowiazku. Zaplanuj sobie dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np. Wczoraj był taki dzień, że mały prawie cały czas płacze, a są takie dni jak dziś kiedy jest spokojny i może leżeć cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle organizujesz sobie czas w zimę 4 godz na spacerze chybas zwzwariowalas w dodatku dziecko głodne. Bój się Boga powinnaś wiedzieć ile śpi na spacerze i kiedy się obudzi. Mój jak się wzbudza to ja kieruje się już do domu bo wiem że będzie głodny. Jak można się nie zorganizować i nie wyjść na spacer. Nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś młoda mamą i jednak masz prawo jeszcze nie być taka mądra jak panie na kafe. nie obwiniaj sie, dziecko to ogromna zmiana, jeszcze hormony na mózg bija i sie nakręcasz na ponure myśli. jeśli Cię to pocieszy- nie tylko Twoje dziecko płacze. mój jak był malutki to zawsze wył na spacerze a jak wjechałam do domu to spokój. a teraz na odwrót :) i ja nigdy nie wiedziałam kiedy sie obudzi, bo niby miał swoje stałe pory a tu niespodzianka i pospał sobie dłużej albo też obudził sie po godzinie głody jak wilk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każde dziecko płacze. Jeśli nie płacze to jest powód do obaw. I fakt, że dziecko płacze nie czyni z Ciebie złej matki. Na początku również mój mąż lepiej potrafił uspokoić rozhisteryzowaną córkę. Jakoś zawsze odwrócił uwagę i było dobrze, a ja się przejmowałam i stresowałam jej płaczem i tylko pogarszałam sytuację. Autorko, ciesz się, że mężowi dobrze idzie i podpatrz co robi inaczej niż Ty. Znając życie on podchodzi do płaczu na większym luzie, bez takiego stresu jak Ty i to jest klucz do sukcesu. Jak znajdziesz chwilę czasu polecam Ci książkę "język niemowląt". Może nie rozwiązała wszystkich moich problemów, ale nadała kierunek mojemu macierzyństwu i dzięki niej na pewno nie czuję się złą matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały czas boje się, że coś robię źle. Na początku kąpiel to był dramat teraz idzie nam coraz lepiej. Czasami płacze, a ja nawet nie wiem dlaczego. Dziś miałam problem żeby uśpić go zasnął dopiero po 21, gdzie normalnie o 20 przy mleku zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może płacze bo wyczuwa Twoje zdenerwowanie. mój też u męża sie uspokajał a mi serce w kawałki szło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U męża jeszcze ani razu nie zaplakal. Mąż dużo do niego mówi, np jak ogląda mecz, a mały leży u niego na rękach to opowiada mu co się dzieje na boisku. Mały ogólnie uwielbia spać na jego klatce piersiowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×