Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czuje się upokorzona....robiłam w ciąży zakupy w Douglas

Polecane posty

Gość gość

I nikt, ale to nikt mnie nie przepuścił do kasy....w jednek kasie zakupy robił młody chłopak, jak wyszłam się popłakałam. Nienawidze tego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzasz trochę? Nie sądzę by w Douglasie było wielu klientów do kasy. Ponadto jeśli źle się czułaś to trzeba było to zakomunikować. Z drugiej strony, gdybyś miała kiepskie samopoczucie nie wybierałabyś się na zakupy do drogerii. Coś mi nie gra w Twojej historyjce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co, ciąza to choroba ? na nogach nie mogłaś ustać czy co ? dlaczego mial ci ktos ustępowac miejsca? jesli zle sie czujesz to rób zakupy przez Internet z dostawą do domu lub odbiorem w sklepie... roszczeniowe babsko to samo emeryci, 80% z nich jest zdrowa jak kobyły, jak moja teściowa - stęka, jęczy, narzeka, a to zdrowa kobyła, ciśnienie jak nastolatka i ona mowi ze jest zestresowana i serce ja kłuje, sra a nie kłuje ;O mnie to w*****a - stękanie i narzekanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalka. Jestem w 40tc, ledwo chodzę, musiałam iść na pocztę i do mięsnego wczoraj. W obu kolejka na 30min stania. Brzuch ciążowy ma tę magiczną właściwość, że staje sie niewidoczny w niektórych sytuacjach. Tak samo w komunikacji miejskiej, jak nie czuję sie na siłach prowadzić auto, to jadę tramwajem do lekarza. I też brzuch wówczas znika. Ale nie płaczę z tego powodu, po prostu sie nie nastawiam na łaskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 8.48 akurat wyobraź sobie, że ciężko jest ustać na nogach. Pod koniec obrzęki, skurcze nóg, ucisk główki na szyjkę i pęcherz, ból kręgosłupa i stawów przez relaksynę wytwarzaną przed porodem w organizmie i dodatkowe kilkanaście kg, albo i więcej. Jeśli już chcesz wiedzieć. Nie wszystko i nie wszędzie da się załatwić zdalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To juz kiedyś było. Nie wyobrażam sobie, jak pusta osoba trzeba być, aby tak się nudzić, że z braku lepszego zajęcia wymyśla się takie durne prowokacje. Idźcie na spacer jak nie macie nic lepszego do roboty,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boszsze, znów ta uzależniona kretynka od tematów. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w połowie ciąży - 4 miesiąc - ale brzuszek mam lekko zaokrąglony wiec widac było. Znieczulica w ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciąża to nie choroba- ulubiony tekst tych, które nie były w ciąży lub ciążę dobrze znosiły! Nie choroba a wielu lekarzy od pierwszych wizyt pyta czy potrzebuje Pani L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slabe prowo odnawiane co jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja ostatnio z wielkim brzuchem stałam w kolejce do spowiedzi :) Niektórzy popatrzył na mój brzuch i udawali ze go nie widzą. Fakt ze i tak bym nie skorzystała ale........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty od tego tematu z kolejką do pobierania krwi,też się tam ''popłakałaś'' ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z kolei nie rozumiem narzekania starych i ciężarnych. Rzeczywiście u lekarza czy w laboratorium tak, bez kolejki, ale ostatnio byłam w parku, po lody kolejka z 30 osób, z dzieckiem rodziny głównie i idzie ciężarna bez kolejki po loda... pani nie dała, powiedziała ze jest kolejka, bardzo dobrze. Później stara kobieta się ustawiła bezpośrednio przed okienkiem i znowu to samo... lody to nie lekarstwo, jak miała siłę dojść do parku to i na lody poczeka, mam wrażenie że to wykorzystywanie sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie ustępuje miejsca w kolejce w sklepach odzieżowych, drogeriach. Jeśli mają siłę chodzić po sklepach to mają siłę stać w kolejce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, tym bardziej że kosmetyki i ciuchy to nie sa artykuły pierwszej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze to prowokacja ale ja wiem ze i takie idiotki sa i ja p*****le w 4 miesiącu lekko zaokrąglony miałaś brzuch o boshee.. wyobraź sobie ze mnie zostało 3 tyg.do porodu i od nikogo nie wymagam żeby mnie przepuszczali w kolejce bo na zakupy chodzę jak się dobrze czuje zwłaszcza po drogeriach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie rozumiem ciężarnych, które nawet jak świetnie się czują, uważają, że im się należy pierwszeństwo. Sama mam termin porodu za 4 dni, brzuch ogromny i wszelkie związane z końcówka ciąży niedogodności, łącznie z rwa kulszowa, atakami kolki nerkowej, nietrzymaniem moczu, zawrotami głowy itd. Właśnie wróciłam z Lidla, zakupy pierwszej potrzeby, nie jakieś fanaberie typu kremiki, perfumiki. Kolejki ogromne, tylko jedna pani zaproponowała, że mnie przepuści i wiecie co, nie pcham się z brzuchem i saczacymi wodami, bo jestem święta krowa, podziękowałam i powiedziałam, że dam radę. I dałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko o was świadczy, że nie ustępujecie ciezarnej miejsca w autobusie, czy nie zaproponujecie pierwszeństwa w kolejce... To kwestia kultury i dobrego wychowania, ale buractwo jest i będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe. jest dylemat często ciężko odróżnić u wielu kobiet ciążę od tego ze jest gruba i jak ustąpię to mnie zbija wzrokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wchodzę do autobusu z wielkim brzuchem, za mną babka około 60l. Czuję się świetnie to postoję, luz ale kobieta ujrzała w tym autobusie jakieś wolne miejsce i pognała tak że potrąciła mnie na innego pasażera, i nagle w autobusie poruszenie bo jak tak można ciężarną potraktować. Dobrze że nic się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez zawsze mówiłam że ciąża to nie choroba. Dopóki sama nie zaszłam w ciążę. Od 5 tygodnia miałam takie mdłości i wymioty ze lekarz położył mnie do szpitala w 8tc, bo nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Mimo że brzuszka nie było widać, idąc na zakupy musiałam kilka razy z niego wychodzić bo rzygalam jak kot, to było straszne. Więc wyobrażam sobie jak źle się czują kobiety pod koniec ciąży i szczerze im współczuję znieczulicy ludzkiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się zgadzam, że ciąża to nie choroba. To coś znacznie gorszego. Nigdy w życiu, podczas żadnej z chorób nie miałam tylu dolegliwości i nie czułam się tak tragicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś O! Pojawiła się superherowoman. Takie jak ty, to na klęczkach będą stać w kolejce do kasy, żeby tylko pokazać jak ciąża nie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu. A cel to ma jeden. Żeby samej potem nie ustąpić drugiej ciężarnej kobiecie. Ja prawie w tej kolejce rodziłam, dałam radę! Ty też powinnaś, to się nie patrz roszczeniowa krowo, bo ciąża, to nie choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No no taka biedna i zmęczona a siłę żeby chodzić do douglasa to ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taką słabą masz kondycję w ciąży? W takim razie następnym razem zrezygnujesz ze stania w kolejce i odłożysz towar na półkę ;). Sama byłam w ciąży dwa razy ale nie przyszło mi do głowy by musiał mi ktoś udzielać pierwszeństwa. Jak ktoś ma zagrożoną ciążę to leży w domu a jak jest zdrowy to wysiłek tylko dobrze zrobi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zje/bany debil zakłada prowokacyjki tylko po to żeby zleciały się następne debile i zaczęły obrażać ciężarne kobiety tymi wszystkimi tekstami o krowach, rozpłodówach, królicach itp itd. Znamy to! Wypier papier! idź trollić gdze indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed ciążą pracowałam w handlu i zawsze jak widziałam w kolejce kobietę w ciąży to ją zapraszałam do kasy, a była to pewna sieciowa księgarnia, czyli wg niektórych tez nie sklep pierwszej potrzeby, a czasem były takie kolejki, że głowa mała. Sama też w życiu codziennym ustępowałam miejsca w kolejce, czy w autobusie. Obecnie kończę 7 miesiąc ciąży. Początki miałam ciężkie, dużo wymiotowałam i mdlałam. Zresztą jak ciąża jest niewidoczna no to kto ma wiedzieć, że jesteś w ciąży. Rzadko wychodziłam z domu sama. Teraz czuję się dobrze pomimo wielkiego brzucha i chociaż to zdziwi niektórych, ale nawet kobiety w ciąży potrzebują czasami kupić coś w sklepach z artykułami NIE PIERWSZEJ potrzeby. Nikt nigdzie mi nie ustąpił miejsca, ani w banku, ani na poczcie, ani na pobieraniu krwi (gdzie w końcu zemdlałam), ani tym bardziej w żadnym sklepie. Trudno, nie wymagam tego, ale jak nie byłam w ciązy to dla mnie to było naturalne, że trzeba takiej kobiecie ustąpić miejsca w kolejce. To chyba jest powiązane z dobrym wychowaniem i kulturą, że niektórzy tego nie mają no to no cóż... Ale zgadzam się z tym, że brzuch ciążowy sprawia, że kobieta ZNIKA :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wam ciężarnym już do reszty odbiło ja pitole :/ to jest powód żeby płakać? było z domu nie wychodzić !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat zyciowy,ale to prowo-niedawno bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×