Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy 4000zl netto to duze zarobki?

Polecane posty

Gość gość

Czy samotna matka z jednym dzieckiem moze za takie pieniadze zyc na normalnym poziomie i nie odmawiac sobie przyjemnosci, wakacji itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kpisz sobie ruro?? Ja sie latami utrrzymywałam z dzieckiem za ok. 1500 i mi bez problemu starczało, nawet na b drobne przyjemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alimenty udało się wyszarpać co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szok, jakie odpowiedzi. Zapytalam grzecznie bo mam zamiar wrocic do Polski po kilku letnim pobycie za granica i sie zastanawiam czy takie zarobki bylyby ok. Szczegolnie zaczelam sie zastanawiac po przeczytaniu innego topiku o tym jak to wasi mezowie zarabiaja 10-15 tys miesiecznie i to jest malo. Wiec jakbym zarabiala tylko 4tys to byloby kiepsko raczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem samotna matka, ktora wrocila do Polski i zaczela zarabiac wlasnie tyle na siebie i 2 dzieci. Oczywiscie, ze sie da. Alimentow nigdy nie mam i nie mialam, choc z ojcem mam czesty kontakt telefoniczno-komunikatorowy. W moim przypadku walka bylaby bez sensu. Po 3 latach zarabiam tak ok. 5,5 kafla na reke. Mam osoby w swoim otoczeniu, ktore zarbiaja wlasnie ok. 2000, nie maja alimentow i jedno dziecko, i spoko zyja. Wazne jest jednak wtedy jaka sie ma sytuacje mieszkaniowa. To najwiecej zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P.S. Z jakiej planety pochodzi osoba, ktora mowi o "wyszarpywaniu" alimentow???? Czy wiesz ile one wynosza zazwyczaj i jak mezusiowie sie migaja?? A fundusz nalezy sie -jak zwykle - tylko osobom o 'dochodach" z opieki, bo juz nawet w Biedrze sie za duzo zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalezc prace za 4 tys netto w PL jest trudno. Ale jak juz, to spokojnie sie da żyć, tylko bez trwonienia kasy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od tego czy będziesz musiała np. wynajmować mieszkanie, opłacać przedszkole, utrzymać samochód itp. Ale tak generalnie to rodziny 3-4 osobowe żyją niekiedy za takie pieniądze i dają radę, więc uważam, że przy rozsądnej gospodarce spokojnie wyżyjesz za takimi dochodami i na wakacje też coś przez rok wyskubiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesze sie ze pojawily sie jakies normalne odpowiedzi, bo po dwoch pierwszych chamskich tekstach pomyslalam ze strach wracac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem to jest minimum, żeby żyć na jakimś poziomie i kilka groszy odłożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak dla mnie jes to to stanowczo za mało jesli mam zyc na jakims poziomie i pytasz jeszcze o wakacje.. Zorientuj sie jakie sa koszty zycia w Pl, te media, telefony, nety, tv , dojazdy itp. to juz zwatpisz.. A jakas polisa np. ubezpieczeniowa ? Moze samochod ? Oplaty za mieszkanie ? A gdzie rozrywki ? Cos dla dziecka po szkole ? Twoje hobby, odpoczynek ? Nie chodzi mi nawet o jakies koszty " jedzeniowe ", tylko te wszystkie inne , ktore wyszarpuja nam kase z portfeli.. Wiesz ile kosztuje w Pl wyjscie do kina ? Zakup ksiązki ? Opłaty szkolne ? Piszesz, ze chcesz zyc na poziomie.. Dla mnie ' poziom ' to nie kalkulacja co kupic , co zapłacic , co wazniejsze i na co musze przyoszczędzic.. tylko kupuje to co potrzebuje, czasem zaszaleje , ale kasa jeszcze na koncie co miesiac zostaje :) Cóz, 4 tys. to jak dla mnie sa niewystarczajace srodki i grubo bym sie zastanawiala .. wszak chcemy miec lepiej, prawda ? A " bliskosc " rodziny czasami to jedynie ułuda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piekne te pytania, czy x pln zarobkow, to dużo :D Ludzie, zależy... Można zarabiać 10 tys, a mieć na 8 tys. rat do spalacania i wtedy jest to mało. No ale luksusów mieć nie będziesz, a jak mieszkanie wynajmowane, czy na kredyt, to już w ogóle. Ludzie, gdzie Wy żyjecie, że na przyjemności za tyle Wam starcza? 1000 zł, to na samo jedzenie idzie dla dwóch osób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:42 - wlasnie tego sie obawialam, ze za te pieniadze to bedzie zycie z kalkulatorem w reku. Dla mnie zycie na jakims poziomie tez oznacza to o czym piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, to zależy w jakim mieście będziesz mieszkać. W W-wie to wiadomo, będzie ciężko, ale w mniejszej miejscowości to już są spoko pieniądze, bo np. koszta wynajmu czy kupna mieszkania są mniejsze, ceny niższe itp. Poza Warszawą to myślę że dasz radę bez większego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chwila, z wlasnym mieszkaniem jest tak (Krakow): - 450 zl czynsz za 3 osoby z woda i smieciami - 500 zl rata za samochod (mam SUV z 2010) - ubezpieczenie OC i AC fakt drogie, ponad 1000zl za rok - podatek od nieruchomosci smieszny - 120 zl rok - net 59 zl za miesiac - telefon ze wszystkim 49 zl miesiac - przedszkole 1 dziecka 120 zl maks ( z jedzeniem) - w szkole 2-giego dziecka tylko RR 100 zl rok i obiady szkolne 100 zl miesiac srednio - ja mam karte na obiady w pracy Ubezpiecznie zdrowotne podwojne, bo NFZ i z firmy. Do wyplaty fundusz socjalny z firmy: - placi za dziecka przedszkole i RR - za obozy letnie lub zimowe - za zajecia dodatkowe na terenie szkoly - za dojazdy do pracy (moj projekt) - mikolajki, dzien dziecka, tez z pracy bonusy - wyprawka szkolna I na litosc, nie jestem zadna szefowa!!!! Nie jemy duzo gotowcow czy miesa, zreszta ile zarca mam kupic jak obiady w weekendy? Lubie dobry chleb, ser, warzywko, i jak zaszaleje w Almie to zostawie tam 200 zl na 2 tyg., i mam full na dlugo. Nawet jak wydam 2 kola, nastepne 2 (obecnie bardziej 3 czy 4 zostaje). Wychodze bardzo czesto, organizuje dzieciom imprezki, mam mnostwo znajomych, robie prezenty innym...Aha, na wakacje tez jezdze, ale nienawidze all inclusive, wiec z dziecmi autem w przygode, rodzine mam daleko w innych krajach. Jeden tylko warunek : mieszkanie, bo gdybym miala bulic 1,5 tysiaka wynajem, to fakt, bylabym na styk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obiektywnie bardzo przeciętne, ok. 3000 to powinna być w Polsce pensja MINIMALNA biorąc pod uwagę ceny (większość dóbr konsumpcyjnych kosztuje tyle samo co w Niemczech, Francji, Anglii). Subiektywnie jak na warunki płacowe w Polsce nieźle. Ale patrz wyżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×