Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ccecccc

czy infekcja drog moczowych moze powodowac obumarcie ciazy?

Polecane posty

ja miałam infekcje dróg moczowych i wszystko ok! Brałam Urosept i minęło. Nie wiem czy ma z tym związek to że mój synek po urodzeniu także miał zapalenie dróg moczowych....nie wyjaśniono mi tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest duzym zagrozeniem. U mnie w 22 tygodniu spowodowala rozpoczecie akcji porodowej. Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo, ale nie mozna zadnej infekcji bagatelizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciąży
czy infekcja dróg moczowych to to samo co obecnosc "licznych bakterii w moczu" ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też................
mialam infekcje, malo dziecka nie stracilam a i tak urodzilam miesiac przed czasem nie bagatelizoj sprawy, ja mialam bakterie ktora doprowadzila do skurczy i rozwarcia z gabinetu mnie na lozku wywozili, nie strasze ale tez nie zycze nikomu tego co ja przezylam. a czy mialas robiony POSIEW zawsze w ciazy powinno sie to robic a dziny nie robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam całą ciąże "liczne bakterie" w moczu. Nijak to wpłynęło na rozwarcie, nawet przy pomocy oksytocyny szyjka się nie poddawała. Ale może to dlatego, że badanie ogólne wykazuje po prostu czy bakterie są, czy nie. A bakterie mogą być różne. Mocz powinien być z założenia jałowy, ale gdy są w nim bakterie normalnie bytujące w symbiozie z człowiekiem, a nie chorobotwórcze, to pół biedy. Posiew wszystko wykaże. Ja brałam witaminę C na zakwaszenie moczu, 1,2g dziennie. Objawów infekcji nie miałam żadnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam tak jak Chemical, ciagle jakies bakterie, podwyzszone leukocyty, chociaz ja nie czulam zadnej infekcji a tylko gin z wyniku badania sugerowal zapalenie drog moczowych, bralam leki plus duzo wit C i samo przeszlo, nic sie nie stalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daga-p-11
Hej. Ja mam od samego poczatku bakterie w moczu. W 22 tc gin przepisał mi furaginę po której zniknęły na całe 6 tygodni. Niestety znowu są.Lekarz stwierdził, że narazie niebędziemy nic z tym robić a leki dostane dopiero jak się będzie zblizał termin porodu. Poziom leukocytów tez mam od poczatku podwyższony. Na dzień dzisiejszy jestem w 30 tygodniu ciąży i niemam rzadnych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda infekcja nie jest bezpieczna dla dziecka, pecherza tez. Ja w sumie caly poczatrk ciazy borykalam sie z infekcjami i dopiero jak kupilam sobie urinal z zurawina problem zniknal sam. Teraz mimo ze juz jestem po porodzie to i tak lykam tableteczki bo przeciez lepiej zapobiegac niz leczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O i to jest wlasciwe podejscie. profilaktyka zawsze na pierwszym miejscu, bo nie warto zwlaszcza w ciazy faszerowac sie lekami. Jakie dzialanie ma nawloc pospolita?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, każda infekcja jest niebezpieczna, nawet w późnej ciąży, zdarza się że infekcja wywołuje wcześniejszy poród, więc lepiej uważać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam bakterie e coli na początku ciąży jakoś w 10 tygodniu, może wcześniej. Brałam jakieś leki, nazwy nie pamiętam. Trochę się martwiłam, ale wszystko było ok. Miesiąc przed tą ciążą też beta wyszła pozytywna i niestety po 24h spadła :( Lekarz powiedział, że być może to od infekcji :( Bądź dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obeznana
Nawłoć jest wykorzystywana przede wszytkim jako środek moczopędny i przy infekcjach dróg moczowych – zwiększa wydzielanie moczu (i tym samym oczyszczanie organizmu) nawet do kilkuset procent. W przypadku infekcji jest to bardzo wazne dzialanie, zeby jak najszybciej pozbyc sie bakterii. daltego dodatkowo zaleca sie picie duzej ilosci plynow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak masz racje, picie duzej ilości plynów i to najlepiej wody z cytryna wspomaga pozbycie sie infekcji. Dodatkowo jakas zurawinka, albo wlasnie najlepiej sprawdzony preparat i jakos uda sie nad tym zapanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojetna
Zapanowac to jedno, ale trzeba tak działać zeby nie powróciła infekcja. Konieczny jest dobry i sprawdzony preparat, najlepiej z naturalnym składem, własnie z zurawina i ta nawlocia pospolita, która pozwala na szybsze pozbycie sie bakterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawloć pospolita? W sumie to nie slyszałam o niczym takim i nie widziałam ze jest w urinalu. jakie ona ma dzilanie na układ moczowy? Zurawina zmniejsza przyczepność bakterii do ścianek dróg moczowych, a wit D wzmacnia odpornosc organizmu-to juz wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka mała roslinka a przy infekcjach pecherza niezbedna. Ma działanie moczopędne, ściągające, przeciwzapalne. Dziala w ten sposób wypłukujaco na niechciane bakterie. W sumie jak sie zastanowic to nie widziałam jej oprócz urinalu w zadnym innym preparacie. Ciekawe dlaczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie dlaczego nie korzystamy w pełni z bogactw natury i nie pomagamy sobie tak jak kiedys nasze babcie? Wolimy faszerowac sie antybiotykami i potem pretensje o skutki uboczne. Ja tam tez zostaje przy swoim urinalu, przynajmniej mam spokoj z infekcjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie korzystamy bo po prostu nie interesujemy sie i nie znamy dzialania roslin, a bardzo szkoda bo wiele znich pomogłoby nam walczyc z wieloma przypadlosciami. Tak własnie jest z urinalem, który oprocz żurawiny ma mało znana nawłoc pospolita, która dizla wypłujujaco i przeciwzapalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o nawloci to nie slyszałam przyznam szczerze, ale ja w ciazy byłam i bralam urinal. Po prostu brałam tabletki zdajac sie na wiedze i doswiadczenie , a mam do niego pełne zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez bralam, bo w tym urinalu sa same naturalne składniki nieszkodzące ani mamie ani dziecku. Ja w pierwszej ciazy cały czas zmagalam sie z infekcja, ale w drugiej juz jestem madrzejsza i na pewno nie bede wiecej cierpiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarynka4444
Infekcje tego typu zwykle lekceważyłam, ale od pewnego czasu stały się bardzo uciążliwe i wręcz utrudniające życie. Zapytam lekarza czy taki urinal mogę brać, bo jest coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesza brac spokojnie. wszystkie składniki sa naturalne i bezpieczne. Masz nauke do nastepnego razu,ze jak tylko zaczyna szczypac, bolec itp to od razu urinal intensive. Teraz masz mozliwosc samodzielnego sprawdzenia czy masz do czynienia z infekcja bo jest w gratisie test. Nie wyleczona, albo źle leczona infekcja powraca z podwójna siła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
test? Taki do samodzielnego wykonania? Świetna sprawa! Jeszcze mam jedno pytanko-jaki jest sklad tego urinalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urinal zawiera standardowo żurawine, tak jak w kazdym tego typuv preparacie, ale dodatkowo ma inne składniki których nie znajdziesz nigdzie. Mianowicie ma nawloc pospolita i witD. skład naprawde kompleksowo oddziaływuje na uklad moczowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troch zdziwiwiłas mnie ta witamina D. Do tej pory myslalam ze pomaga głownie na prawidłowy kosciec i ogólnie kosci. Poczytalam troche i teraz wiem, ze dziala tez na podniesienie odporności, dlatego jest w urinalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, co ten urinal aż tak źle się sprzedaje, że musisz go aż tak nachalnie reklamować :D :D Posikać się idzie od czytania tego tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co tak nachalnie reklamowac ten suplement? Lekiem nazwac tego nie mozna... Na zadna infekcje nie pomoze. Mozna go brac tylko profilaktycznie. To tak jakby grype leczyc witamina C :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
j tam, jak zwykle sie czepiacie. Przy przeziebieniu i grypie wit C jest niezbedna, tak jak przy infekcjach pecherza wit D i zurawina. Czyż nie tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×