Czy jest możliwe aby wody płodowe odchodziły na raty??

Przez kilka dni, po trochu, kilka x dziennie ??

Tak,mogą się sączyc, jedz na izbę przyjęć

Ale nie przez kilka dni raczej. Raczej to upławy.

Moje wody odchodziły około 16 godz. Kilka dni to nie wiem.

Mnie się sączyły kilka dni, w końcu wzięli mnie na cc

Tak , mi się sączyły 2 dni wcześniej . Nie wiedziałam , że to one . Odchodziły razem z czopem śluzowym . Taki zasadowy zapach , wodniste . Nie mogłam odróżnić bo niby był śluz ale strasznie wodnisty aż wkładkę co chwilę miałam mokrą . Dzień przed porodem dopiero poleciało mocniej i wiedziałam , że się zaczyna . Miałam wielowodzie czego dowiedziałam się dopiero na porodówce , dziecko zdrowe . Moja ginekolog mówi , że lepiej 3 razy za dużo pojechać niż raz za pózno .

Oczywiście że mogą się saczyc kilka dni, jedz do szpitala.

Jesli sie sacza wody musisz dostac antybiotyk zeby dziecko nie bylo chore. Jedz do szpitala.

Mialam to samo dwa dni mi sie saczyly,jedz jak najszybciej do szpitala!to grozi zakazeniem wewnatrzmacicznym!Ja mialam cesarke i dostalam antybiotyk

Jest mozliwe. Mi sie saczyly 5 tyg! Codziennie mialam robione crp czy nie wdalo sie zakazenie. W końcu zrobili cc bo za duze ryzyko bylo...

Tu założycielka tematu - od prawie tygodnia 2-3 Razy dziennie poleci mi taka duuuuza kropla rzadkiego płynu, moze takie 10- 15 ml byłam dwa razy na izbie przyjęć - robili test w kierunku wód i wyszło negatywnie- ale z kolei nie były to akurat te momenty, w ktorych ciekło! Ale mówili ze ten test jest bardzo czuły. Juz sama nie wiem. Dzis przy wysiłku poleciało tez, na pewno nie jest to mocz.

Z jakich powodów bylo u was cc w związku z skaczącymi sie wodami?? Zakażenie?? Inne powody??

A moze to wydzielina z pochwy. U mnie w pierwszej ciazy tez tak czesto lecialo, takie wodniste uplawy. W drugiej ciazy mialam tak tylko po nocy . Jak wstawalam rano zaraz polecialo a w ciagu dnia juz nie. W obu ciazach wody plodowe to nie byly.

Wznawia

wydaję mi się że to nie wody u autorki... mi ciekły wody dwa dni, czułam się jak podczas okresu - coś wypływało, zamiast krwi tylko były to wody jakaś większa kropla to wg mnie nie wody, ale może od wysiłku śluz, czy resztka moczu... mi położna nie chciała uwierzyć że wody mi ciekną, w końcu przebili mi pęcherz i nic nie poleciało, to uwierzyła że już nie miało co wylecieć, bo wody odchodziły stopniowo dwa dni

ja wlasnie tak mialam, ze odchodzily po ok dwie trzy lyzki stolowe, nie byly to duze ilosci i tak kilka tygodni, az spadly tak dramatycznie ze bylo prawie bezwodzie i trzebabylo ciac. Sa takie paski lakmusowe mozna kupic na allegro za 3 zl i sprawdzac jakie jest ph tego co wycieka, jak zabarwi sie na niebiesko to wody jak na zielono to mocz

A może to "czop" przed porodowy