Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy któraś z obecnych tu mam ćwiczy? Zajmuje się swoim ciałem, kondycją?

Polecane posty

Gość gość

Bo ja owszem, może ktoś jeszcze? :) Modelujecie sylwetkę czy chcecie schudnąć? Ja chcę zrzuć ok 4kg + ujędrnić ciało ;) Od miesiąca ćwiczę z Mel B i Chodakowską, widzę efekty, ale przede wszystkim czuję się fantastycznie, endorfiny robią swoje :) A Wy? Jak z Waszą kondychą i formą? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chce zrzucić max 5 kg i wyrobić mięśnie. Ćwiczę siłowo, biegam, gram w tenisa i oczywiście klasyczne dywanówki - Chodakowska, Mel B i Tiffany. Zawsze lubiłam sport, sprawia mi przyjemności, dlatego ćwiczę codziennie, a w weekendy nawet 2 razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po ciąży mam do zrzucenia 16kg i zamiast ruszać tyłek, coraz to większe kawałki ciastek wkładam sobie do buzi :o Nie mogę na siebie patrzeć ale nie umiem zacząć ćwiczyć bo nigdy nie lubiłam aktywności fizycznej. Może jak was poczytam to się zmobilizuję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dokładnie tak samo jak Ty z 10.02

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ćwiczę chodze na fintess, 2,3 razy w tygodniu, chcę zrzucić ze 3 kg tłuszczyku i wzmocnić mięśnie ćwiczę regularnie od początku września, wcześniej ćwiczyłam od marca do czerwca, przerwa na wakacje ogólnie ćwiczę z przerwami na ciąże ok 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja. Ćwiczę intensywnie od roku. Jak zrzuciłam zbędne cm zaczęłam pracę nad pośladkami i boczkami. Mimo kilku pociążowym rozstępom wyglądam super. Trzymajcie tak dalej dziewczyny! !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam na to czasu. Diety tez mam juz dosyć bo ciągle jestem glodna i nie chudnę wcale. Mam 20 kg do zrzucenia. Jestem strasznie zmęczona tymi dietami a efektów zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z 10.19 powiem szczerze, że i ja nie lubie się pocić, wręcz tego nie cierpię, ale uwielbiam na siebie patrzeć jak wyglądam dobrze i tylko to mnie motywuje wyglądałam już gorzej i lepiej i wiem jak mój świetny wygląd wpływa na moje samopoczucie to jest dopiero euforia mogę jeść co chcę gdy ćwiczę, nałożyć na siebie też co chcę i to najlepszy kop w duoopę jedynie co kocham podczas ćwiczenia to fajna, ładująca energie, głośna muzyka, śpiewam jak dam radę podczas ćwiczeń i jest super ale męczyć się nie lubie, a jednak to robie ciekawe nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przed ciaza miałam super figurę i mogla jeść wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez ćwiczenia figura jest słaba, nawet jak jest się szczupłym, od razu widać kto ćwiczy a kto nie jesteś niby szczupła, ale taka byle jaka teraz jest moda na ciało wyćwiczone, nie mylić umięśnione jak szynka na święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ćwiczę regularnie od 4 lat. 4 razy w tygodniu chodzę na basen, gdzie pływam dość intensywnie przez 60-70 minut. W pozostałe 3 dni ćwiczę w domu z obciążeniem ok 60 minut. Także wychodzi ze codziennie ćwiczę albo pływam. Wysiłek fizyczny, ćwiczenia są dla mnie bardzo ważnym elementem tzw. higieny osobistej. Ważę 57 kg, 175 cm i czuje się super w swoim ciele. Dzięki pływaniu mam uda jak pupcia niemowlaka - zero cellulitu, wyrobione ramiona i plecy. Brzuch tez niczego sobie. Rodziłam 5 lat temu, także w domu mam 5 latke, która tez staram się zachęcić do aktywności fizycznej, żeby lubiła ruch. Na razie chodzi na tance - zumba i też pływa 2 razy w tyg. Mąż chodzi na siłownie i jeździ rowerem na co dzien. Także cała nasza rodzina jest aktywna. Nie lubimy bezruchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma ze nie mam czasu...to są wymówki!!!! Wiem po sobie.. Kiedyś ważyłam 100 kg..Po trzech ciazach doprowadziłam się do takiego stanu... Mam na głowie 3 dzieci, prace zawodową, dom.. Ale wstaje o 5 rano i jadę na trening.. Dietę to muszę trzymać całe życie ( niestety ja żeby mieć figurę muszę się pilnować non stop)... Z natury jestem grubaska i tylko dzięki zaparcia jestem fit... Czas jak się chce zawsze się znajdzie. Pływam co dwa dni - 3 km kraulem ( basen uwielbiam i to jest jedyna forma sportu jaka lubię) ranne treningi są super, edndorfny mega... JESZCZE RAZ TEKST NIE MAM CZASU TO WYMÓWKI GRUBASOW WIEM BO SAMA tak GADAŁAM JAK MIAlAM 100 KG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez sie musze zmotywowac. Tuz po ciazy wygladalam lepiej, niz kiedykolwiek, pewnie dlatego, ze chcialam pokazac swiatu, ze po ciazy mozna dobrze wygladac itd. Teraz musze odnalezc motywacje do cwiczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam widocznie wam, grubaskom nie przeszkadza wasz wygląd ja miałam 5 kg na plusie i kiepskie ciało po ciąży i od razu poleciałam ćwiczyć najlepiej to pisać, ze nie ma się czasu, czy motywacji i ble ble ble motywacja? szukacie jej? to spójrzcie w lustro i sobie odpowiedzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba znaleźć dla siebie ćwiczenia, bo nie wszyscy muszą lubić wszystko. Np. ja nienawidzę basenu, a lubię biegać, ktoś może mieć odwrotnie. Jeżeli macie problemy z motywacją, to najlepiej zapisać się do klubu i wykupić karnet. Wtedy szkoda jest pieniędzy i się chodzi. Poza tym w grupie łatwiej jest się zmobilizować, a dodatkowo dobra instruktorka potrafi zachęcić do ćwiczeń. Kluby oferują w tej chwali tak bogatą ofertę, że każdy zajdzie coś dla siebie od spokojnych ćwiczeń poprzez zajęcia taneczne lub z choreografią, po mordercze treningi. Dla bardziej zabieganych są programy na yt. Jest wiele trenerek prowadzących zajęcia, trzeba poszukać, przetestować i znaleźć tę, której styl prowadzenia zajęć będzie nam odpowiadał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszcie po ile macie lat ja przy pierwszym dziecku miałam olbrzymi zapał 8 lat później przy drugim już mi się tak nie chciało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 40 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od kilku dni cwicze. jestem 7 tyg po cc. robie 6weidera brazylijskie posladki i przysady. pozniej cos dorzuce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 tyg po cc 6 wadera??? Moim zdaniem to nie rozsądne.... Choć brawo za zapał... Ja od basenu... Mam 34 lata, troje dzieci.... Chyba teraz mam zapał większy niż jak miałam 23.... Wtedy myślałam że nie muszę... Teraz wiem ze MUSZE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zależy od tego co się lubi robić i trzeba znaleźć coś co sprawia przyjemność, żeby aktywność nie była męką. Ja jak wspomniałam wyżej pływam 4 razy w tyg i 2 razy to sobota i niedziela kiedy chodzę na 6 rano na basen - wstaje o 5, i pozostałe dni to wtorek i czwartek po pracy, kiedy mąż odbiera córkę z przedszkola. Grunt to dobra organizacja i wszystko się da :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Godzine dziennie na orbitreku obciążenie maksymalne albo połowa maksymalnego, robię to gdy mała ma drzemki, córka ma 17 tygodni. Mimo, ze robię to od kilku miesięcy nadal nie mogę patrzeć na siebie w lustrze :( , zostało mi 2 kg do wagi z przed ciąży, karmię piersią i łysieje :( . Ale dziecko mam cudowne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak czasu to wymowka bo zamiast siedzieć na forum mogłabyś cos zrobić.ja mam troje dzieci i prace i czas mam i na poranne i wieczorne cwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak na razie najbardziej motywuje strona Chodakowskiej na fb.serio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny, czy któraś schudła ćwicząc na rowerku stacjonarnym i ile wam to zajęło czasu. ja codziennie pedałuję ok 10-14 km - ale na razie dopiero 2 tyg i jestem ciekawa czy można w ten sposób w miarę szybko schodnąć -mam jakies 6 kg do zrzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ja jakiś czas temu tez zalozylam podobny temat. Rowniez ruszylam 4 litery i wpadlam w nalog. Za pol godziny lece na aerobik. Do tego zaczynam treningi personalne-prezent urodzinowy od meza,wie ze o tym marzylam :) kiedys nie musialam dbac o sylwetke. Bylam chuda. Teraz po ciąży oponka zostala. Chce zrzucic kilka kg i wyrzezbic sylwetke. Tez uwazam ze brak czasu to wymowka. Jakos nam sie udalo wygospodarowac ten czas. I ja i maz oboje cwiczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt wiecej nie cwiczy? Czemu takie leniwe jestescie?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arielkaaa04
Ja na szczęście należę do tych które nie muszą ćwiczyć. Jestem bardzo szczupła. 4 dni po porodzie nie było śladu po ciąży. Brzuch płaski jak przed i normalnie chodziłam i siadalam a rodziłam SN. Byłam ,,atrakcją" na oddziale polozniczym :p lekarze przychodzili mnie oglądać bo nie mogli uwierzyć innym na słowo. Życzę wam dziewczyny wytrwałości. Ja natomiast próbuje przytyć a to jest u mnie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu uważasz że nie musisz jest różnica miedzy szczupłym a wysportowanym ciałem Chuda osoba nie wygląda zdrowo.a sport nie jest tylko dla odchudzających sie przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arielkaaa04
Odkąd pamiętam uwielbialam sport i wf jeszcze w szkole od podstawowki do liceum. Jednak ciężko mi od zawsze było wyrzeźbić mięśnie bo nie mam na czym :p trochę się zalamalam że ciąża nie pozostawiła po sobie żadnych dodatkowych kg ale.... ja nie przytyłam wgl, nic a nic. Jedyne 10 kg w czym wiadomo wody płodowe kilka litrów, dziecko 3,5 kg, łożysko itp... także niewiele tego. Dosyć intensywnie przez 3 miesiące ćwiczyłam ręce bo to mój największy kompleks, ale też nic z tego. Muszę chyba skorzystać z jakiegoś trenera personalnego żeby mi ustawił ćwiczenia bo sama niewiele zdziałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×