czy kupujecie chrześniakom prezenty na dzień dziecka?

bo ja mam 3 chrześniaków i powiem szczerze że do tej pory nie kupowałam :-o kupuę na uodziny i mikołaja jakąś drobnostkę. A wy na jakie okazje kupujecie lub wasze dzieci dostają na jakie okazje od chrzestnych?

jaka rozrzutna :)

ja mam jednego chrześniaka i mu nie kupuję prezentu na dzień dziecka....dostaje prezent na urodziny,gwiazdkę i zająca..... p.s.ja dzieci nie mam

jaka rozrzutna :)

pieniądze daje -200zł

nie. kupuję tylko swojemu synkowi.

Ja mam chrześniaczkę i zawsze dostaje ode mnie jakiś drobiazg na dzień dziecka (w tym roku piżamka z hanna montana). Swojemu dziecku też dam drobny prezent.

bo właśnie ja mam dziecko 9 mies i już od chrzestnej dostał krzesełko do karmienia a od chrzestnego huśtawkę na dzień dziecka... Trochę mi się głupio zrobiło bo ja do tej pory nie kupowałam prezentów moim chrześniakom na dzień dziecka :-o i chyba nie kupię bo nie mam za dużo kasy :-o tylko moi chrześniacy to na szczęście nie dzieci chrzestnych mojego dziecka :-D

Mój mąż chrześnicy nie kupuje. Tylko na urodziny i oczywiście uroczystości typu komunia. Ja natomiast żadnego chrześniaka nie mam na szczęście i mieć nie będę:-D

Ja kupuję ! W tym roku dostanie piaskownicę :)

dostają od chrzestnych, więc ja swoim chrześniakom też kupuje

nie kupuję. Robię prezenty na urodziny i na gwiazdkę.

Nie no, na dzień dziecka, to chyba jednak wypada kupić jakiś prezent. Oczywiście nie musi to być nic drogiego, np. zestaw drewnianych klocków (ostatnio takie widziałam na internetowamama.pl) albo jakaś gra.

ja kupiłam, kocham rozpieszczać dzieci :) nie kupuję drogich bo mnie nie stać ale staram się często jakis drobiazg :) teraz upolowałam śliczną sukienke za 30zł :)

Ja kupuje !! Na święta BN WN, urodziny, Dzień Dziecka, Mikołajki. Nie zawsze to droższy prezent ale nie wyobrażam sobie że jako matka chrzestna miałbym nawet drobnego upominku nie dać mojej chrześniaczce,która ma 5 lat :) Sama mam dwójkę dzieci i wiem jak czekają na prezenty...

Znalazłam dla chrześnicy fajne ekologiczne bransoletki Shains z literkami. Można na nich układać codziennie nowe napisy, to podobno teraz bardzo modne wśród dziewczynek. Chyba kupię mały zestaw z bransoletką w ulubionym kolorze (niebieski) na www.shains.pl .

A Chrzesniak to nie dziecko ???? Do chrztu trzymałas to chyba nie obce dla Ciebie. Chociaz symbolicznie cos daj dziecku. Rany co za pytanie dlatego warto się zastanowić 3 razy kogo sie bierze na chrzestnych. Jesteś Matką i sama sie na to zgodziłas więc zrób malutką przyjemność dziecku w jego dniu brrrrrr chocby zabierz na loda cokolwiek ale wykaz zainteresowanie od chrztu jestes jego Matką do jasnej ciasnej

"Sama mam dwójkę dzieci i wiem jak czekają na prezenty..." tak nauczylas to tak masz :P.... u mnie w rodzinie dzieci na prezenty nie czakaja :P

"Sama mam dwójkę dzieci i wiem jak czekają na prezenty..." tak nauczylas to tak masz .... u mnie w rodzinie dzieci na prezenty nie czakaja Moja córka też czeka bo wie kiedy są jej urodzinki, Mikołajki czy święta.Jest w wieku szkolnym. I nie uczyłam bo czego miałabym uczyć ?? tego że dostaje prezent na swoje święto ? Dla mnie to nie problem ! Głupio skwitowałaś wypowiedź bykuigk :O córka cieszy się z każdego drobnego upominku, zabawki czy bluzeczki ! Nie kręci nosem. Takze kupuje i będę kupować prezenty :) Uśmiech dziecka bezcenny. Kazdy lubi dostawać prezenty więc co się dziecku dziwić

a co jest złego w czekaniu na prezenty bo nie rozumiem ? :D wszysy chyba lubimy dostwać prezenty i logiczne jest e dzieci lubia jeszcze bardziej. bez sensu argument. kupuje swojej chrześnicy, a jako że jest jeszcze moją siostrzenicą dostaje prezenty z każdej okazji jak i bez okazji. Nie widze w tym nic złego :)

moje dzieci dostają od nas i od chrzestnych na -urodziny,dzień dziecka,mikołaja i pod choinkę od chrzestnych ok 50-100zł my z mężem mamy 2 chrześniaków prezenty też z takich samych okazji

kup każdemu jakis drobiazg za 10zł i tyle beda się cieszyć i bedą wiedziały,ze pamiętałaś

kup np. malowanki i kredki :)

Taka sobie mama - ja również nie rozumiem co jest złego w czekaniu na prezenty ?? :D

w samym czekaniu na prezenty oczywiście nie ma nic złego ale są takie dzieci, któr na drobny , tani prezent reaguja histeria i płaczem ze złosci

Ja mam dwie chrześnice obie dostają na urodziny i gwiazdkę zając,dzień dziecka ,imieniny ,mikołajki , to już przesada dla mnie ja mam dwie i dla mnie to już by było za dużo

Aggie85 - to wspanialy zwyczaj!!!!! Wezcie te swoje chrzesniaki na lody! Na spacer do parku. Do kina!

Co jest zlego w czekaniu na prezenty ? No wlasnie to ze czekaja ;) ... i jak nie ma to jest tragedia..... albo jak prezent nie odpowiada to sa fochy :P..... Wychodze z zalozenia ze chrzestni nie sa od dawania prezentow, a jak sie dziecko przyzwyczai ze nawet bez specjalnej okazji chrzestna z prezentem zawsze przychodzi to jak raz przyjdzie bez to moga byc problemy... ot i tyle :)

bzdura. Moja chrześnica dostaje od drobych upominków - książeczki, malowanki, autka po duże prezenty i nigdy mi nie fochneła że prezent za mały albo że go nie mam. Cieszy się że przychodze a prezenty są tylko dodatkiem.

bo jest rozsadna dziewczynka-nie wszystkie dzieci takie sa