czy miesięczne dziecko mozna nosic w chusciewlub nosidle?

Czy moge włożyć miesięczne dziecko w chustę tak żeby miec wolne ręce i żeby czul ze jestem blisko? Maly ciągle domaga sie noszenia na rękach a ja nie mam nawet jak zrobić czegokolwiek w domu. Slyszalam ze raczej trzeba poczekać aż skończy trzy miesiące, inni mówią ze jak dziecko samo siedzi a jeszcze inni ze nosili tak Male dziecko i nic sie nie stalo. Czy ktos nosil takiego maluszka w chuście albo w nosidle?

Najlepiej w chuście tkanek nosić maleństwo. Nosidla sa dla większych dzieci. A chusty elastyczne nie sa przystosowane do takich malych kręgosłupów

A gdzie moge kupic taka chustę odpowiednia dla takiego maleństwa?

Dla noworodka każda jest odpowiednia, generalnie najbardziej polecane są tkane, zwykle są z lepszych materiałów no i dłużej służą. Tyle że trzeba chustę umieć wiązać, więc albo przeszkol się na filmikach z netu i zawiąż misia/lalkę kilka razy, oglądając w lusterku czy na pewno pozycja jest prawidłowa, albo wybierz się na jakieś warsztaty chustowania, albo poproś o instrukcję kogoś znajomego kto nosił tak dziecko. Dobre wiązanie jest ważne i ze względu na delikatny kręgosłup i bioderka dziecka, i ze względu na twój kręgosłup, i wasz komfort- czasami w źle zamotanej/dociągniętej chuście dziecko się wygina, szarpie, odpycha albo mu niewygodnie, a mama rezygnuje wtedy z noszenia i stwierdza że dziecko chusty nie lubi... chociaż oczywiście i takie przypadki mogą być, jednak większość za chustami przepada, przynajmniej tak długo jak mama jest w ruchu (nie każde lubi jak się z chustą siedzi). Co do nosidełek- na pewno nie sięgaj po popularne "wisiadła", z wąskim pasem do siedzenia, z góry możesz skreślić też wszystkie modele które mają opcję noszenia tyłem do rodzica. Niestety w dobrych nosidełkach albo są rózne rozmiary, i pierwsze posłuży max pół roku, często krócej, albo jest regulowany rozmiar panela i to już przekłada się na cenę. Takimi regulowanymi są np. Storchenwiege Babycarrier czy Hoppediz Hop-Tye. W takich najmniejszych możesz nosić już dziecko które jeszcze nie siada i nie trzyma główki, tylko wiadomo- rozsądnie. Bez regulacji- nosidła typu mei-tai, zwykły szeroki panel, pas pod spodem i pasy naramienne wszyte pod spodem, czasem kapturek jest dodany, Jak dla mnie nosidełko jest jeszcze fajniejszą opcją niż chusta, na pewno szybciej się zakłada, łatwo wpakować do woreczka i do torebki, mąż był też bardziej przekonany do nosidełka, ale że chustę miałam to pierwsze tygodnie i tak nosiłam tylko w chuście, wydawało mi się że jest przytulniej, ale jakbym miała wybrać chustę albo nosidło, raczej bym wybrała dobre nosidło. Popatrz też na ogłoszenia na Olx albo popytaj znajomych, warto pożyczyć na dzień- dwa i wybpróbować.

Mam dwoje dzieci i nigdy nie korzystałam z chusty.Dziecko leżało w bujaczku i się rozglądało za mną co robię w kuchni.Nie uczyłam noszenia.Przecież bym nic nie zrobiła w domu gdybym nosiła dzieci.

Właśnie w chuście mozna dużo zrobić w domu a tak to dziecko ciągle płacze i misze je nosić. Lubi bujaczek ale czesto steka jak mu się nudzi a jak biorę i przytulam to sie uspokaja.

Dla takiego malucha polecam chuste. Na nosidlo przyjdzie czas jak podrosnie i bedzie siedziec, lepiej poczekac z nosidlem. W chuscie mozesz juz wiazac, dziecko bedzie spokojniejsze a ty zobaczysz o ile latwiej jest wszystko ogarnac, chocby spokojnie zjesc :). Nie kazde dziecko lubi lezaczki czy duzo spi. Jesli masz kogos znajomego kto nosi w chuscie to popros o pomoc w nauce wiazania, jesli nie to filmiki i instrukcje powinny wystarczyc. Poogladaj kilka roznych i poswicz na lalce czy poduszce. Na poczatek jedno wiazanie wystarcza np koala czy kieszonka. Szybko przekonasz sie jak ulatwia to zajmowanie sie dzieckiem, latwiej tez tak wyjsc z domu a taki maly niemowlak dobrze zamotany nie jest ciezki

Kupic można w sklepach z akcesoriami dziecięcymi albo w necie. Poczytaj opinie które chusty sa dobre. Ja kupiłam od koleżanki.

Lepiej wybrac chuste tkaną. Poszukaj uzywanych na allegro czy olx ewentualnie nowa w sklepach internetowych. Za 150-200 zl mozesz kupic uzywana i sprzedac za tyle samo. Uzywane sa bardziej miekkie i latwiej sie je wiaze

Wiesz co autorko, mam dwoje dzieci z mala roznica wieku i chusty to bylo wybawienie. Starsza nosilam czasami, pieknie sie uspokajala w koncu w chuscie na spacerach. Gdy urodzil sie synek moglam wszystko robic, bawic sie ze starsza, sprzatac, gotowac a maly spal. Praktycznie dziecka nie bylo, nigdy nie plakal bo byl nakarmiony, przewiniety i przy mamie. Czego wiecej potrezba niemowlakowi. Ja wybralam chuste-nosidlo Closer Caboo. Jest odpowiednie dla noworodka a jednoczesnie nie musisz uczyc sie wiazania, bo wszystko jest juz jak w nosidle zszyte z tylu. Zaklada sie je jak koszulke i zciaga z bokow. A jednoczesnie, poniewaz to caly czas chusta , jest dobre dla kregoslupa i bioderek dziecka. Pokazalam je kilku znajomym. Trzy dziewczyny kupily I bardzo sobie chwala. Ja nigdy nie polknelam tego bakcyla zaplatania chust ale noszenie bardzo polecam. Dzieci sa duzo spokojniejsze. http://mamygadzety.pl/nosidlo-close-caboo-dla-niechustowych/

A czy te nosidlo Ala chusta to nie szkodzi na bioderka i kręgosłup? Bo przyznaje ze boje sie troche sama wiązać chustę , jeszcze cos zle zrobię i nie daj bóg cos się malenstwu stanie. A to byłaby super opcja tylko obawiam sie ze to takie bardziej nosidło niż chusta...

Nie szkodzi. Chociaz jest juz zamotane to jest nadal jak chusta. Nogi dziecka sa szeroko ulzone, w "zabke". To jest problem nosidel, dziecko wisi w nich. Tu masz to wyjasnione na obrazkach. Nosidla maja za cienki pasek, chusty maja ten panel miedzy nogami dziecka szeroki. Ps zawsze nosimy brzuchem do brzucha. http://www.chustodzieciaki.pl/noszenie-dzieci/nosidelka-dla-dzieci-podstawowe-rodzaje/

Tu jeszcze sa wyjasnione podstawy. Chuste mozesz stosowac od urodzenia. Nosidla ergo od okolo 6 miesiaca. Stad te watpliwosci rodzicow, ktorzy nie rozumieja roznic miedzy chusta a nosidlem ergo i zwyklym nosidlem. http://dziecisawazne.pl/10-najczestszych-bledow-popelnianych-przy-noszeniu-dzieci-w-chuscie/

Czyli chusta. A moge stosować ta chustę już zawiązana tak jak ktos wyżej napisał ? To byloby idealne wyjście bo sama chusty nie zawiąże, strach o dziecko mnie hamuje

Lepiej zbyt nie przyzwyczajaj dziecko do noszenia, bo ci już z rąk nie zechce zejść.

No i co z tego że nie będzie chciało z rąk zejsc, ja swoje dziecko nosiłam,maluch musi mieć poczucie bezpieczeństwa i bliskości, a nie wyć samotnie w łóżeczku, zacznie chodzic to mu przejdzie, a sprzątanie może poczekać, dziecko najważniejsze, a jak się chce pogodzić te 2 rzeczy to chusta jest fajnym rozwiązaniem

8.24-Chyba odzwyczajac. Dziecko matka nosi przez 9 miesiecy, potem mozna juz albo kontynuowac i miec spokojne dziecko albo odzwyczajac. Ale przez te 9 miesiecy dziecko naprawde jest bardzo przyzwyczajone do bujania i bliskosci matki. Czy matke tez zabieramy zawczasu, zeby sie nie przyzwyczailo?

Może tutaj znajdziecie na odpowiedź z tematy :) Przed zakupem nosidełka warto się trochę zorientować w temacie. Jedno popołudnie z kubkiem herbaty w ręku warto poświęcić, żeby nieco zorientować się w temacie. np. tutaj jest sporo ciekawych informacji: https://www.trenujesz.pl/wiadomosc/jak-wybrac-nosidelka-turystyczne-ktore-bedzie-najlepsze/5793/

wydaje mi się że nie można. ja mam nosidło Luna Dream multisize, czyli takie ktore pasuje na każdy wiek dziecka i tam jest od rozmiaru 68, a nie 58, więc wydaje mi się że nie...