Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka pytania pyta

Czy ratownikczka miala racje z grozba donosu na policje?

Polecane posty

Gość autorka pytania pyta

Sytuacja na plazy.. Kobieta dzieckiem przychodzi na plaze, mowi ,ze ona się poopala i wczesniejszy informuje , ze dziecko ma nie lac ją woda. Po jakims czasie dziecko nalewa do butlki wode i krzyczy z dala ,ze ochlodzi ją wodą, kobieta mowi aby nie robila tego ,bo ma rozgrzane ciało i nie chce być polewana woda, dziecko mimo "nie" leje na plecy wode z butelki co konczy się pacnieciem w udko. Ratowniczka przechodzaca obok zdarzenia wyraźnie zgorszona mowi ,ze ona ma obowiązek zglaszac takie sytuacje na policje i ostrzega ze jak jeszcze raz zobaczy bicie dziecka to zlozy donos . Dziecko po tym klepnieciu ani nie ryczało, a nawet ubawione ze zrobilo "figla" takiego jak planowalo pobiegło dalej w wodzie się chlapać . Ja powiem szczerze ze bylam zniesmaczona ,ale reakcją tej ratowniczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania pyta
Zaznacze , ze to było zwykle odruchowe klepniecie w noge, konkretnie w udo . Żadna n*******lanka , a raczej jak pisałam odruchowa reakcja reki plaskiej,żeby przegonić jak najdalej od siebie dziecko ,które w tym czasie miało zamiar wylac calą zawartość butelki z zimną woda i nie przestawalo, no i pacniecie w udo poszlo jako impuls . Dla mnie jest to w pelni usprawiedliwiony odruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie też, choć staram się tego nie robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest dziecko tej matki, tylko państwa, więc grzecznie czekaj na wezwanie do sądu. albo ucieknij z tego kraju. albo zrób coś dla zmiany/obalenia rządu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam na zachodzie mogą dziecko przekazać parze uroczych nieheteronormatywnych osób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ale to twoje dziecko jest? bo jakos tak piszesz pokretnie. Kobieta dzieckiem przychodzi na plaze, mowi ,ze ona się poopala i wczesniejszy informuje , ze dziecko ma nie lac ją woda-czyli kobieta a dzieckiem przychodzi na palze i mowi zeby dziecko nie lało ją wodą a dziecko ją leje i ona go packa wiec to jak to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaka różnica czy jej dziecko czy osoby leżącej obok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania pyta
wifigdańsk przyszla z dzieckiem na plaże ,wiec dziecko było pod jej opieka ,a czy to była mama ,czy ciocia, czy ktoś inny spokrewniony lub nie to chyba już znaczenia nie ma . Tak było jak piszesz i jak napisałam, dziecko było jzu wcześniej poinformowane ,aby tego nie robiło bo najwyraźniej takie akcje wcześniej były , mimo tego i tak postanowiło zrobić to o co prosilo się ją ,żeby do tego się nie posuwala wyjaśniając dlaczego ma tego nie robic. Zrobilo i miało tego powodu dziką satysfakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miała rację. bicie dzieci jest w Polsce karane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego wy nie rozumiecie w czytanym tekście? Przyszla matka z dzieckiem i poprosiła o to by nie polewać jej woda bo sie chce opalać. Dziecko postanowiło złamać zakaz a wiadomo jakie to uczucie jak jestes rozgrzana od slonca a tu nagle zimna woda. Matka odruchowo palnęła dziecko nawet nie mocno czego oznaka jest brak reakcji w postaci płaczu u małego osobnika. Zrobiła to odruchowo zeby sie odgonic najwyraźniej. Ratowniczka postanowiła podnieść dooope wyżej niz ma i doczepić sie. Oczywiście ze jestem zdegustowana postawa ratowniczki/młoda siksa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania pyta
Wlasnie to była reakcja jako impuls odpędzenia od siebie dziecka z wodą, które lało na goraca skore. Uwierzcie mi ,ze ten odruch palnięcia w udko to była reakcja jakby wstrząsowa gdy zimna woda leci na gorąca skore, a nie zamiar znęcania się nad dzieckiem, bo wybiła godzina 13 i już czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajne macie odruchy. jak ktoś was niechcący poszturchnie albo nadepnie na nogę to też może liczyć na odruchowe pacnięcie w udo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyjemy w chorym świecie, gdzie dzieci są własnością systemu, nie rodziców :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania pyta
a może laskawie postawisz się w skorze tej kobiety i to DOSLOWNIE? naprawdę nie jestem przekonana, czy aby na pewno ty bys zachowal się w zorowo gdybyu podczas opalania majac rozgrzaną skore jak piekarnik dziecko pomimo twoich prtestow polewaloby cie lodowatą woda . To był odruch odpędzenia od siebie dziecka tym klepnięciem , a nie okładanie czym sie da, ile sie da dla zasady. Dziecko tutaj bez wny nie jest i wiedziało ze robi cos zakazanego ,bo miało wytłumaczone dlaczego nie wolno . Taki odruch jest jak najbardziej zrozumiały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci, które nie dostają w doope to rozpuszczone bachory, które nie szanują rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale moze ratowniczka prawde mowi, ze ma 'obowiazek' reagowac, i jesli jej pracodawca dowie sie, ze zignorowala taki incydent moze stracic prace? To nie od niej zalezy, jakie sa reguly w miejscu, gdzie pracuje, a jak powiedziano podobno w polsce bicie dzieci jest juz karane. Mnie sie nie podoba postawa matki, zamiast pacnac dziecko mogla mu te butelke odebrac, ale wyglada to jakby spala na tej plazy i wolala dziecko uderzyc (lekko, tego sie nie czepiam) niz ruszyc pupe i zareagowac kiedy dziecko z daleka krzyczalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to nie było niechący nachalapnie tylko jak da się wyczytać celowe i swiadomie oblanie woda pomimo ,ze kobieta prosila aby tego nie robila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania pyta
To nie było wymierzone lanie z premedytacją zadnym pantoflem, czy kijem ile sil w rekach, tylko odruchowe klepniecie dziecka pod posladkiem jako reakcja zimnej wody na rozgrzane ciało. To jest wytłumaczalne , facetowi dorosłemu za takie numer moznabyloby heye w gebe wywinąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odruch to odruch. Przy "niechcący" zadziała identycznie. Czyli jednak biła za karę? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te verde czytaj ""Po jakims czasie dziecko nalewa do butlki wode i krzyczy z dala ,ze ochlodzi ją wodą, kobieta mowi aby nie robila tego ,bo ma rozgrzane ciało i nie chce być polewana woda, dziecko mimo "nie" leje na plecy wode z butelki """ Kobieta jednak w tym czasie uprzedzala ,aby dziecko ja nie polewalo. Jak na normalnego człowieka przystalo dziecko powinno uszanować slowo NIE , które miało zakomunikowane kilkukrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to juz wiem, ze autorka tego odruchu popiera przemoc. Ja glosuje na ratowniczke ;) Niektorym to juz nawet uwagi zwrocic nie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie napisano, jaki wiek dziecka. Owszem, powinno uszanowac, ale jesli mama stosuje zasade, ze jesli slowa nie pomagaja, trzeba bic, to ja sie nie dziwie, ze dziecko nie slucha. Ja bym wstala zanim dziecko dobieglo z ta butelka, ale mama widocznie wolala sie opalac i uderzyc dziecko 'odruchowo'. Ciekawe, czym by uderzyla w domu ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania pyta
te verde kobieta wyraźnie powiedziała dziecku aby tego NIE robilo i to sporo razy , ale dziecko dobieglo do niejz butelką i zaczelo na nią lac zimną wode , wiec jak ozna się domyslec pacnięcia reką w noge był zrozumialem odruchem ,kiedy dziecko leje na ciebie i nie chce przestać. To by taii sygnal przepędzenia w pierwszej kolejności. Myslisz ,ze dziecko było rozpaczone? a gdzie tam, miało ubaw po pachy i rozweselone jak po najlepszym kabarecie poelcialo znow do wody się bawic ,kiedy ratowniczka rozmowe zaczela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze powtarzala 'nie', ale mogla laskawie zauwazyc, ze dziecko nie reaguje. Czasem trzeba cos wiecej zrobic, niz tylko mowic do niegrzecznego dziecka, ale czy to od razu musi byc odruchowe bicie? Nie bede sie z toba klocic, wiem, ze uwazasz ze zrobilas slusznie, inaczej bys tego nie zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania pyta
Dziecko wyglądalo na wiek 8- 9 lat. Drobniutkie wiec ciężko oszacować ile miało. Ale ja pisze, ze te pacniecie to nie było kara jako forma wychowawcza , tylko wręcz impuls polanej wody na rozgrzane plecy , czysto odruchowa reakcja . Nawet biciem tego nazwac nie można bo dalo się zauwazyc ,ze te palniecie w udko było jako odpędzenie od siebie dziecka , a nie dzalanie na zimno wymierzjaąc tyle razow ile ma lat . Nie demonizowałabym tego klepnięcia w noge, to było działanie w afekcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz nie przesadzaj z tym afektem, bylo w afekcie bo babka byla zbyt leniwa zeby zapobiec przestepstwu, powinna wiec liczyc sie z konsekwencjami. Gdybysmy wszyscy bili dzieci w 'afekcie' za glupie zarty to dopiero bylaby dzicz. Nic dziwnego, ze dziecko nie wychowane, skoro matka nie umie wychowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania pyta
Ty nawet nie wiesz jakie to dziecko to szogun wcielony i tylko można podziwiać kobite za tyle cierpliwości i opanowania , bo miała się z nia nie mało przygód zanim nastąpiła akcja z woda. Mala to uparciuch i potrafila rogi wystawić. Widzialam po usposobieniu tej kobiety ,ze do podnoszenia reki na dziecko to ostatnia, bo wcześniej było tyle akcji ,ze jak bylaby z tych szybkich do bicia to dziecko byłoby obijane co 3 minuty, ale kobieta z tych cierpliwie rozwiązujących spory i na pewno nie z tych co reka lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miała racje ,ale ta matka a nie ratiwnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×