Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość thaiise80

czy rocznemu dziecku moge podac mleko krowie pastoryzowane?

Polecane posty

Gość thaiise80

Pediatra zalecil podawanie mojej rocznej corce krowiego mleka i naspisal na karteczce mleko swieze. Maz twierdzi, ze bezpieczniej jest podac mleko pastoryzowane. Co wy o tym sadzicie? Jest jakas roznica miedzy mlekiem swiezym a pastoryzowanym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghkkgf
Wszystkie mleka w sklepie sa pasteryzowane, ale dziela sie na mleko uht oraz swieze. Mleka uht stoja na polkach i maja dlugi termin przydatnosci a mleko swieze jest w lodowce i ma termin przydatnosci ok tygodnia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgbhjnkm
Autorko śmiało możesz już podawać mleko z kartonu. Ja zaczełam wprowadzać jak mała miała 11 m-cy, za 2 m-ce odstawiłam całkowicie mleko modyfikowane. Z tym podawaniem go do 3 lat to gruba przesada i chwyt marketingowy. Śmiało. Buźka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaiise80
Wczoraj bylam z corka u pediatry i pediatra powiedzial, ze moge spokojnie zaczac dawac dziecku mleko od krowy. Tez sie zdziwilam i az poprosilam o powtorzenie. Pediatra potwierdzil, ze od roku moge dac spokojnie krowie mleko, na kartce gdzie sa informacje dotyczace zywienia napisal mleko krowie swieze. Moj maz wlasnie upiera sie by dawac te uht. Wg was mozna czy lepiej swieze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trzylatka
Z tego co mi wiadomo mleko świeże trzeba przegotowywać a UHT nie bo już było poddane obróbce termicznej. Taka różnica tylko między nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgbhjnkm
UHT ŚMIAŁO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tymi witaminami
jasne,ze mozesz!!no nie dajmy sie oglupiac! jakie modyfikowane!ludzie!na prawde was pociapalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melrose place baby
Mi powiedzial pediatra, ze to o krotszym terminie waznosci, a wlasnie nie UHT, bo za duzo w nim tej "obrobki". Nie kazal przegotowywac, tylko normalnie podgrzac, bo - jak juz napisala poprzedniczka - wszytskie mleka sa pasteryzowane, nikt mowiac "swieze" nie ma na mysli prosto od krowy. Owszem, MOZNA, ale nie trzeba zagotowac i schlodzic takie swieze mleko (to z krotkim terminem waznosci z lodowki), ale najlepiej tylko podgrzac butelke, zeby lodowato zimnym nie przeziebic gardla wrazliwszemu dziecku. Ja daje od 11 miesiaca i nic, uzywam tez jako bazy do kaszek, budyniow, wszytskiego. Podobnie z normalnym doroslym jogurtem naturalnym, daje od 8 miesiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrr............
jak chcecie dzieciom zwalic nerki to podawajcie mleko krowie i od urodzenia :O.... chwyt marketingowy chwytem marketingowym ale krowie mleko ma za duzo wapnia dla takiego mlodego organizmu... ale nie moje akwarium i nie moje rybki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaiise80
To, ze moge podac dziecku krowie mleko nie oznacza, ze dziecko bedzie pilo je litrami. Mam wyznaczone dawki i pory dnia (wlasciwie tylko raz dziennie) i tego sie trzymam. Mleko zostalo polecone przez lekarza z doswiadczeniem a nie kolorowe pismo wiec skoro lekarz pediatra zaleca to raczej wie co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczelam swojemu podawac krowie wlasnie ok roku. nie podgrzewalam ani nie gotowalam, przeciez to juz jest mleko pasteryzowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczelam swojemu podawac krowie wlasnie ok roku. nie podgrzewalam ani nie gotowalam, przeciez to juz jest mleko pasteryzowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgddgdg
Ja bym wybrała takie z woreczka, pasteryzowane, nie UHT. Te UHT to ponoć "koktail" z zabitych bakteri... ;P Na tym się nie znam ale walory smakowe, a co za tym idzie naturalność, przemawiają za tym w woreczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgddgdg
* bakterii :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ze stanow
mieszkam w stanach i tutaj to norma,ze jak dziecko skonczy rok to podaje sie mleko krowie. rownies norma,ze konczy sie z butelka i pije sie z kubeczka niekapka, zwyklego lub przez slomke. tak jak kluska serowa....wyjmuje sie mleko z lodowki i podaje sie dziecku, bez podgrzewania czy gotowania. moje dziecko zdrowe, wcale nie choruje, miala tylko dwa razy zapalenie ucha. zobaczcie ile firmy,ktore produkuja mleko modyfikowane zarabiaja na rodzicach. wooow mleko modyfikowane do 3 lat??? az mie chce mi sie wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdallennaa
Ja mieszkam w USA i tutaj, ze tak powiem prawie regula jest to,ze jak dziecko ukonczy rok to zaczyna sie podawac pelne mleko. Dzieci potrzebuja tego tluszcz aby ich mozg dobrze sie rozwijal. Roznica pomiedzy mlekiem zmodyfikowany (w proszku) jest ze zawiera mineral niezbedny do rozwoju niemowlaka-zelazo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corka ma rok i do picia daje jej mleko modyfikowane, ale budyn czy nalesniki robie na zwylkym ale nie uht bo lepsze ponoc swieze:) Mojej corci nic nie jest i rozwija sie prawidlowo... ale do najedzenia wydaje mi sie modyfikowane lepsze bo ma odpowiednia porcje witamin dla takiego maluszka:) Coz do kazdej z nas nalezy wybor a dzieci i tak urosna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za mlekiem krowim
ta wariatka od nerek sie za bardzo wczuwa:) jakie nerki zniszczone po mleku krowim,jak sie podaje po roku??????? do 3 roku mm? O ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcia121
moj synek zaczałą pic mleko krowie gdy skaczył 10 miesiecy i bardzo dobrze to przyja nic mu nie jest a wydaje mi ise ze od krowy jest zdrowsze :P:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbnoig
jeśli faktycznie krowie zakupione od rolnika anie ze sklepu, to na początek rozcieńcz wodą w stosunku 1/2 lub 1/3 i przegotuj, bo gotowanie, czyli pasteryzacja zabija drobnoustroje i bakterie. Natomiast jeśli chcesz podać mleko z kartonu, to zasada jest jedna: czym krótszy termin przydatności,tym zdrowsze i miej zchemikalizowane mleko. Natomiast ja na początek proponuje każde mleko przegotować, dopiero jak poznasz reakcje dziecka próbuj podawać nie gotowane. Ale to tylko moja nie naukowa sugestia. A z autopsji powiem że syn od 6 m-ca życia pije mleko i jje płatki czy kaszki na mleku butelkowym, bo modyfikowanego nie chciał i jest zdrowy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkretnie to
mm robia z krowiego wiec jak dziecko moze mm to i krowie juz pozniej moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UHT to mleko baaardzo mocno "przerobione" termicznie. To po prostu biała woda a nie mleko. Co musi mieć w sobie, pomyślcie coś co stoi na półce bez lodówki i ma termin przydatności do spożycia 2 lata???? żadnych wartości. Kupuj jak już chcesz świeże, tzn stojące w sklepie w lodówie z tyg terminem przydatności. Prosto od krowy ( ze wsi) bym się bała bo jest baardzo tłuste ( ponad 10%). Mój pediatra twierdzi, że lepiej dziecku od roku dawać przetwory ( jogurty naturalne, kefiry , maślanki, też z koziego mleka) i dużo kasz bo mają dużo wapnia niż takie do picia w kubku czy butli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piłam krowie od 5 tygodnia życia i jestem zdrowa... Powód? Mama straciła pokarm a mm nie dało się dostać, było na receptę a na wsi mieszkałam i lekarz nie chciał przepisać (prl kochany). Jak krowie to tylko pełnotłuste bo kobiece jest słodsze i tłustsze a zawiera mniej białka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka skończyła rok i od 4 czerwca pije mleko krowie codziennie świeże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swoim dzieciom podawalam krowie mleko jak skonczyly 6 miesiecy.Jedno teraz ma 15 lat drugie 4 oboje sa okazami zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedługo mm będą zalecać do 18 roku życia. Pewnie, że od roku można podawać mleko pasteryzowane z kartonu, którego nie trzeba przegotowywać, bo już jest poddane obróbce termicznej. Ja akurat dłużej karmiłam niż planowany rok z powodu skazy mlecznej mojego syna. Gdyby nie był uczulony na krowie dostawałby je z pewnością. 20 lat temu nikomu nie przyszłoby do głowy rocznemu dziecku podawać mleko w proszku, nawet spece od marketingu nie wpadli jeszcze na to:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 36 lat i mieszkam na wsi ,karmili mnie mlekiem krowim świeżym nie świeżym z kartonu teraz sam z chęcią bym karmiła swoje dziecko takim mlekiem ale niestety trudno osiągalne jest takie mleko nawet mieszkając na wsi więc myślę że przestańcie już filozofować bo wszystko co natura nam dała jest najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daje się mleka poniżej 3 roku życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj a potem sie wypowiadaj. Po roku krowie smialo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu, z 2:38, mam nadzieje, ze piszac o tym ze wszystko co nsjlepsze dala nam natura, nie masz na mysli sklepowego mleka. Obecnie krowy sa faszerowane antybiotykami, hormonami i sztucznymi paszami (maczki ze zmielonych zwierzat itp. a nie zielona trawka), wiec sklepowe mleko ma niewiele wspolnego z natura. Mm ma sklad dostosowany do potrzeb dziecka w danym wieku, a przede wszystkim zawiera zelazo (ktorego w mleku krowim jak na lekarstwo). W zlobkach mleko krowie jest podawane rocznym dzieciom, ale ja swojemu dziecku takiego paskudztwa bym nie podala. p.s. tez wychowalam sie na wsi i pilam mleko prosto od krowy, takie ze smietanka. To co jest w sklepach to wyrob mlekopodobny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×