Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy Ta Wredna jest krewną położnej?

Polecane posty

Gość gość

Kim ona właściwie jest i dlaczego tak uczepiła się tej rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lecz się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama się lecz, zwyczajne pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ta rodzina uczepiła się wrednej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego wynika ze wredna uczepiła sie ich bo na centrum kontrollingu na fb widnieje wiec ktos tu puścił farmazon jakoby nic wspólnego ze sprawa nie miała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zaciekawil mnie ten temat, bo mam kontakt z wredna poza forum. Ona nie wchodzi tu juz od dawna. Pisalam do niej wczoraj to była zdziwiona o co chodzi. Pisała mi ze nie ma z tym panem nic wspólnego i nie chce mieć nic wspólnego. Zajrzalam tez na bloga tego pana i przeżyłam szok. Czy on nie zdaje sobie sprawy z tego, ze może ponieść odpowiedzialność za publiczne pokazywanie danych, a bylo tam niejedno nazwisko. Mam swoje zdanie na temat tego co robi tata tej dziewczynki i nie jest to dobre zdanie."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ma w rodzinie tuzin położnych, jej mąż jest ginekologiem a ojciec ordynatorem szpitala położniczego. My wszyscy którzy nie rozumiemy i nie popieramy sposobu, w jaki zachowują sie MAMUCIA i TATUĆ jesteśmy położnymi i wszyscy pracujemy w szpitalach :D I wszyscy bez wyjątku się uwzięliśmy na nich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w dzisiejszych czasach nie mozna po prostu wyrazić negatywnej opinii o czyimś postępowaniu i zachowaniu bo to od razu jest hejtowanie. Nawet kulturalnie wyrażona opinia poparta argumentami jest od razu wrzucana do wielkiego wora "hejterstwo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ot, trochę jak z Kuźniarem. Wszyscy internauci go nie znoszą za to jakim jest człowiekiem ale on i tak będzie twierdził, ze z nim jest wszystko ok, po prostu wszyscy wokoło się uwzieli na niego i są hejterami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toś porównania dokonała. Jakoś nie słyszałam, żeby Kuźniar wytaczał procesy i zatrudniał prywatnych detektywów do śledzenia swoich "przeciwników".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie nawet kulturalne i merytoryczne wyrażenie swojego zdania jest od razu traktowane jako atak.Ale jak już Ciebie zwyzywają od najgorszych to już jest cacy.Pierwszy raz coś takiego widzę.Inne blogi są takie ciepłe,płynie z nich miłość i widać że Ci rodzice nie tracą energii na nienawiść mimo że też cierpią a tutaj wręcz odwrotnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tego może nie robi ;) Ale chodzi o mentalność "wszyscy są źli, tylko ja jestem ok". Choć masz rację. W wypadku, o którym mowa raczej zakrawa to na jakąs obsesję, czy wręcz manie prześladowczą. Generalnie aż mnie ciarki przechodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a w tym wszystkim ciało tego biednego dziecka podtrzymywane przez maszynę ,że za nic się ktoś nie weźmie i za to co robią to jest straszne jak te zdjęcia tego ciała :-( ,że ona jako matka ma siłę patrzeć na to ja bym nie dała rady :-( bo z tego co zrozumiałam dziecko nie ma szans na wyzdrowienie ja rozumiem tragedię ,ale gdzie są granicę /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do Wrednej, to pamiętam ta całą aferę. Wredna pod koniec wątku wymiekła i już "robila w gacie". Więc sądzę, że po prostu ucięła aktywność na forum i siedzi od tej pory cicho i nawet nie piśnie w temacie tego pana. Widac, jaki jest zawziety, że nawet głupiej lasce z Kafe do tej pory nie odpuścił. Ja wręcz sądze, że to jest jego hobby - wyszukiwanie kto co na niego napisze i robienie temu komuś problemów. A to czy napisze kulturalnie, czy wulgarnie to jest sprawa nieistotna. Żadnej złej opinii nie przepuści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamilcz kobieto bo nie przeżyłaś takiej tragedii w zyciu a juz dajesz swoje zdanie nie majac pojęcia co oni teraz czuja! Ty bys nie dała rady? A skąd ty ro możesz wiedzieć skoro takiej sytuacji nie przeżyłaś? Myślisz ze to łatwa decyzja byłaby dla nich zabić? Odłączyć od respiratora? Ty swoje bys zabiła? Ostatecznie nie wiadomo jak sie to potoczy jesli serduszko stanie nic sie zrobic nie da ale moze cos drgnie w medycynie i do czegos sie ten orzypadek przyczyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj ciociu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem gdzie są granice.Najgorsze że do nich nie dochodzi że to naprawdę moze nie być wina szpitala.Taka jest prawda że położna zwłaszcza przy porodzie rodzinnym nie siedzi non stop z rodzącą,studentka też jest normą(przecież musi się gdzieś uczyć),do ktg nie jest się podpiętym cały czas o to zawsze była walka żeby rodząca mogła przyjmować swobodne pozycje,skoro wcześniejszy zapis był ok to nikt nie myślał o cc.Lekarz też raczej nie pojawia się non stop.Rodziłam dwa razy i właśnie tak to się odbywało i nie tylko u mnie.Myślę że to koszmarny zbieg okoliczności :/ Bardzo zal mi małej ale takie rzeczy się zdarzają i tak naprawdę nikt nie jest temu winien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Forowac wyroki można jak sie ma podstawy. Na razie ciągle czekamy na opinie biegłych, która miała pojawić się kilka miesięcy temu. Chyba że coś mnie ominęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:36 napisz jak to jest odlaczyc dziecko od aparatury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co jest najlepsze? Ze spora czesc jadacych po rodzicach tej dziewczynki jest identycza jak ten ojciec. Wstarczy ze ktos nie jedzie po nich i juz kljest wyzywany od cioc z fejsa. No tak bo jak nie jestes z nami to jestes przeciwko nam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie do końca chyba wiem co miałaś na myśli :) może to napiszesz jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak w ogóle można mieć odmienne zdanie w tej sprawie? To jest ich tragedia i ich decyzja, że dziecko jest podtrzymywane przy życiu. A że dochodzą prawdy i sprawiedliwości, to dobrze. Słuchałyście nagrania jak te położne wyrażają się o dzieciach i pacjentach? Owszem, to był poród rodzinny, ale nie w Domu Porodowym, ani we własnym domu tylko w szpitalu, a w szpitalu mają obowiązek monitorować, robić ktg. Poród rodzinny w szpitalu polega na obecności męża przy porodzie, a nie na nieobecności położnenej. I jak oni mogli się uczepić Wrednej? Gdyby ich nie zaczepiała nie mieliby nawet pojęcia o jej istnieniu. Ta Wredna to jakaś wariatka, albo krewna położnej, bo z tego co wiem rodzina i znajomi położnej szykanują tą rodzinę, grożą im. Nie wiecie co mogą czuć rodzice w takiej sytuacji, łatwo Wam się wyraża swoje opinie. Nie byliście tam, nie wiecie jak było, nie Wasza tragedia, więc jak w ogóle możecie mieć jakieś zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie ma szans, nie ma szans". A co, wy Bogami jesteście? Cuda się zdarzają, widać rodzice wierzą w cud, modlą się. Naprawdę wierzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na Saharze też nigdy nie byłam, mimo to mam zdanie na ten temat i wiem, że nie chciałabym jej zwiedzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro już mowa o nagraniach to jestem ciekawa, kto, w jakim celu i GDZIE nagrał te panie. Na pewno wiele z Was (ja też) pracuje w usługach lub ma do czynienia z petentem/klientem. Ręka w góre kto po pracy w domowym zaciszu z zaufanymi osobami nie narzeka na klientów którzy byli marudni, niegrzeczni, niezdecydowani etc etc etc. Nagrania te nie pochodza z sali porodowej. Nie powiedziała tych słów połozna do rodzącej. Owszem, jedna (JEDNA!) położna komentuje w niewybredny sposób zachowanie rodzącej. Ale może każdy z nas w takim razie nie powinien powiedziec złego słowa o ludziach z którymi pracujemy/obsługujemy itd itd. Nawet w domowym zaciszu...bo ktoś może nas nagrać! I wylecimy za to z pracy. To jest czyste chamstwo, podłość i nie wiem jak to nazwać bo brak mi słów. Ten kto to zrobił by się nadawał do zomo albo innych służb gdzie podsłuc***a, nagrywają i uwalają ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 02 pamiętaj jad wraca do dawcy ja wyraziłam tylko swoje zdanie na forum publicznym mam prawo i nie musisz go czytać ani oceniać możesz go mieć w d***e tak nic o mnie nie wiesz nie masz prawa mnie oceniać ja swoje dramaty życiowe mam w swoim sercu a nie na facebooku .pozdrawiam koniec dyskusji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja nie bronię pracowników słuzby zdrowia. Bo sama nie lubie chodzić po lekarzach i generalnie bardziej im nie ufam niż ufam. Tak samo uważam, że wiele pielęgniarek ma znieczulice i nie pracują tak jak powinny. Ale te akurat dziewczyny miały nieposzlakowana opinię do tej pory. Żadnych skarg i zażaleń. To tak jakbyści elubiły swoją pracę ale od czasu do czasu ponarzekały na marudnego szefa czy klienta i ktoś by Was nagrał i ud..pił. To jest niewyobrażalne skur...stwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem bardzo dużo naprawdę ale skoro nie ma wyroku sądu to dlaczego Ci państwo już obwinili szpital i położne które notabene w porodzie nie uczestniczyli.Czy udostępnianie wizerunku bez wyroku nie jest karalne? Jak ludzie chcę niech wierzą że Lilka wyzdrowieje niestety ja w takie cuda nie wierzę bo mózgu nie da sie naprawić ani przeszczepić.Ale wiem też że nigdy też swojego dziecka od aparatury bym nie odłączyła nie publikowałabym też jednak zdjęć chorego malca ale to ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak i zero możliwości wyrażenia swojego zdania , a skoro to jest na profilu publicznym , każdy może wejść nie ma zachowanej za grosz intymności gdyż tam jest uchwycony, każdy moment, każda chwila to niestety można brać pod uwagę ,że ktoś może mieć inne zdanie niekoniecznie inne zdanie to zaraz agresywne bądź atakujące / po prostu inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:42 Zapytaj rodzicow Lilki ile chwil maja uchwyconych jedynie dla siebie. Myśle ze wiecej krzywdy robi sie publikując nagie zdjecia dziecka albo na nocniku itd. Nie podają wszystkiego na fb i postów nie ma codzień. Wrzucają zdjecia lilki i dzięki temu wiele osob wie co u niej, jak wyglada itd. Maja prawo do podtrzymywania jej przy zyciu i to jest ich prawo takie samo jak wasze do wyrażenia opinii jednak myśle ze w obliczu takiej tragedii warto zachować milczenie. Dobrze wam ktos napisał ze macie pretensje bo ktos pisze ze jestescie ze szpitala bo macie takie poglądy czy z rodziny bądź z kręgu znajomych a wy zaraz wyskakujcie "ciociu" Widac ze żywicie sie ich nieszczęściem bo osoby ktore nie mogą patrzeć na taka tragedie, ktore uważają ze to niesmaczne zeby wrzucać zdjecia tego dziecka tam nie wchodzą i nie sa tak na bieżąco jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×