Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ten test jest POZYTYWNY?

Polecane posty

Gość gość

Proszę o interpretację, bo albo ja sobie dopowiadam, albo jest ta druga kreska, tylko... krzywa? Powtórzę test jutro rano, ale ten jest dziwny i nie wiem jak interpretować. Proszę o pomooooc! http://zapodaj.net/6945c751a4bff.jpg.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że to jakiś ten "cień cienia", ale mimo to pozytywny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Negatywny 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yyyy...ja tu nawet cienia cienia nie widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm ja tam widzę jakiś cień. Powtórz test z samego rana, jak będzie choćby lekka kreska to jest ciaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem ten jest zwyczajnie Iipny. Zrób rano nowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wadliwy jakiś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest negatywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaaategotematu
Tak myslalaaam, ze pewnie wadliwy... coś tam jest, ale jest krzywe, dlatego pomyslalam, ze 100% negatyw to to nie jest, no ale powtórzę jutro z rana jeszcze. Chociaz jak sie przygladam na zywo, to ten cień cienia cienia jest prosty, tylko jakas dziwna kreska jest krzywa obok. Dziwne to. A tak myślałam, ze się udało, miałam jednodniowe plamienie na krwisto czerwono, właściwie półdniowe, i na drugi dzień od tego plamienia zaczęły mnie boleć sutki, bardzo, że jak lekko je przetrę, to czuję niesamowity ból. Do tego po tym krwawieniu mam dużo śluzu. Hmm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się wydaje ze pozytywny, powtórz i daj znać! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Negatywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po jakim czasie ta kreska się pojawiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz jeszcze jeden test w domu to zrób i porównaj. Jesteś przed terminem miesiączki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojawiła się po jakiś 5 minutach. Na początku test był czyściutki, bo przez bite 3 minuty patrzyłam na niego i nic, odłożyłam, zdenerwowałam się, i za około dwie minuty znów go wzięłam, coś było, latałam z nim jak głupia pod każde światło, chyba tylko ja coś tam widziałam. Odłożyłam, wróciłam z pracy, jak już cąłkowicie wysechł była ta dziwna krzywa linia i wygląda tak jak teraz Wam pokazałam. Wydaje mi się, że i tak ta kreska ściemniała od czasu, kiedy "zobaczyłam" ją po raz pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W poprzednich cyklach jak był negatywny to był, nic a nic nie wymyslałam, bo nic tam nie było, a już od ch**ery narobiłam się tych testów. Tak, mam jeszcze jeden, poczekam do rana, żeby zrobić jeszcze raz, ten też był z porannego. Tak, jestem po terminie miesiączki, ale miałam plamienie, wydawało mi się, że implantacyjne, trwało jeden dzień, nawet pół, bo była krew do południa, a później lekkie brunatne upławy, i koniec, więc to miesiączka nie była. Sutków nie mogę dotknąć, tak bolą, co też w życiu mi się nie zdarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś miałam podobny test i okazało się że byłam w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przysięgam, jakbym czytała siebie. Identycznie wariowalam. I tez czasem widziałam cień cienia a to byl slad tego paska gdzie miała sie pojawić kreska. A gdy juz po3 latach pojawiła mi sie blada kreska to aż nie wierzyłam. Ale to faktycznie byla blada kreska a nie cień cienia. Dlatego proponuje Ci wyluzować. Przez te 3 lata zrobiłam masę testów, czasem 2 na miesiąc i zdarzaly mi sie przeróżne sytuacje. Nawet tska, ze kreska mi sie pojawila po 3 albo po 10 minutach a następnie znikla. Poważnie. Krzywe kreski lub kreski nie w wyznaczony polu tylko od razu obok kreski kontrolnej - tez to przerabialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A oglądałyście to drugie zdjęcie? Bo tak czytam, i to nie jest zaciek, że jest odznaczone miejsce, gdzie powinna być kreska, tyko zabarwienie, i robię sobie nadzieje, może niepotrzebnie, że jest pozytywny.. Nie wytrzymam do ranaa! Chciałabym mieć tak jak Ty, żeby oznaczał ciążę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaaaategotematu
Ahh... Pewnie wiele zawodów przeżyłaś, prawda? U mnie właśnie nigdy tak się nie działo, nic nie wychodziło czy to po pół godzinie, po dwóch, trzech czy tam innego dnia, nic, jak negatyw to negatyw - przynajmniej nie małam złudzeń. A nie tak jak teraz, nadzieja we mnie zakiełkowała i nie chce wyjść, i szaleję na forum. No ch**era, tu ją widzę, i nie mogę się wyzbyć przekonania, że tam jest. http://zapodaj.net/733a2869e5e76.jpg.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak byłam w ciąży to kreskę miałam jeszcze słabszą, jak nie wytrzymasz do rana to zrób teraz po terminie miesiączki nie ma to już znaczenia. Jak będzie druga kreska choćby cień cienia to znaczy że się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtórz test rano i wrzuć fotkę bom ciekawa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pełna Nadziei Autorka
Ojej, czyli jednak nie muszę się walić po twarzy, żeby ocknąć się z marzeń :D Czyli były sytuacje, koedy to oznaczało "KOBIETO, TAK, MASZ W SOBIE MALEŃKĄ ISTOTKĘ!" . ;) Właśnie niby wiem, że już nie ma znaczenia kiedy się zrobi po terminie, ale sporo siusiam, i chcę poczekać do rana, żeby przedłużyć chociaż sobie trochę nadziei do jutra. Oczywiście jak tylko zrobię, napiszę tutaj jaki efekt, bo sama wiele razy jak czytałam różne tematy, w których ostatecznie autorka nie napisała jak się sprawa rozwiązała, to się denerwowałam, że nie wiem jak ostatecznie wyszło ;) Dziękuję za zainteresowanie moim nadziejowym szaleństwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozytywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciazowka1po1
Zaraz ci wrzuce zdjecie moich testow, pierwszy tez taki byl a kreska pokazala sie dopiero po 10 minutach na drugi dzien wyszly juz dwie grube krechy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pełna Nadziei Autorka
Z chęcią zobaczę zdjęcia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to czekamy na dobre wieści :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz ale ta twoim teście ewidentnie widać drugą kreskę. U autorki nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciazowka1po1
Ja tez slyszalam, ze rozne testy moga roznie pokazywac :-) trzymam za Ciebie kciuki! Skoro chcesz to mam nadzieje, ze spelni sie Twoje marzenie. Ja w pierwsza ciaze nie moglam, ale po dwoch latach staran udalo sie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×