Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to naprawdę taki wstyd??

Polecane posty

Gość gość

Chce się tu wyżalić i wyglądać więc proszę nie komentujcie po chamsku bo nie jest mi to jeszcze potrzebne.. W czerwcu skończyłam 19 lat. Okazało się że jestem w 10 tyg ciąży, z moim chłopakiem jesteśmy prawie 2,5 roku razem.. Nie było to planowane dziecko ale w gruncie rzeczy on bardzo się ucieszył (jest starszy o 6 lat) mieszkamy razem już od roku. Moi rodzice przyjęli te wiadomość na spokojnie bo wiedzą że " co się stało to się stało " i nic na to już nie poradzą. Natomiast jego rodzice, dokładniej mama wpadła w szał, że gdzie w takim wieku, że krótko się znamy, że nie poradzimy sobie finansowo ( obydwoje pracujemy na umowę o pracę więc macierzyńskie będzie mi się przysługiwać, on zarabia nie najgorzej. Starcza nam na wynajem mieszkania itd. Zresztą zawsze mogę liczyć na pomoc moich rodziców bo na "teściów nie ma co ") że nie będę umiała się zająć tym dzieckiem. "Delikatnie" sugeruje nam ze powinniśmy oddać dziecko do adopcji albo pozbyć się problemu póki jeszcze jest tak możliwość.. Nie mogę nawet na nią patrzeć.. Okropna baba.. Uważa że jak już chce urodzić to mamy się przeprowadzić i nie informować o tym jej strony rodziny bo ona nie będzie świecić oczami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*wygadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mnie to zastanawiało jak to jest, że na kafe połowa 19-20 latek ma zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę ;-) bez wykształcenia. a wracając do tematu - co się stało to się nie odstanie. Jakiś tam wielki wstyd to nie jest, ale i wielka radość też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wykształcenie zawodowe ( może to nie jakieś łaaał ale zawsze coś) jako fryzjerka. I w tym zawodzie też pracuję w tym samym zakładzie gdzie odbywałam praktyki.. Umowę dostałam odrazu po otrzymaniu kwalifikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Litości, masz 19 lat a nie 15. :o To faktycznie dość wcześnie jak na macierzyństwo w dzisiejszych czasach, ale bez przesady. Jesteście pełnoletni, macie pracę i nie jesteście razem od 2 miesięcy. Wiem, ze to niemiła dla was sytuacja, ale dałabym sobie spokój z "teściami". Jak zmądrzeją, to sami przyjdą, jak nie - to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej babę. Ważne że masz wsparcie swoich rodziców, tego się trzymaj, bo z chłopakiem to może być różnie, skoro jest taki młody to rodzice mogą mieć na niego duży wpływ, szczególnie mamusia, tak to już jest z synusiami i mamusiami :D Czego ci oczywiście nie życzę, bo jeśli zarabiacie na siebie, jesteście samodzielni, to macie szansę stworzyć prawdziwą, fajną rodzinę. Szacunek dla ciebie że dojrzale podchodzisz do sprawy, dziecko ma super mamę :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe, gdzie byli jego rodzice, gdy ich dorosły syn zadawał się z małolatą. Jakoś wtedy nie potrafili się wtrącać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc wyżej. Ale co w tym dziwnego? Jeśli, tak jak ja na przyklad, ma się jakieś doswiadczenie zdobywane w czasie nauki np praca weekendowa czy praktyki to niejednokrotnie jest tak, ze pracodawca po tych praktykach i ukonczeniu szkoly czyli w wieku 18-19-20 lat proponuje prace i umowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że to będzie tylko ich strata że nie chce mieć kontaktu z wnukiem/wnuczka.. Ale zabolały mnie słowa teściowej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, i pamiętaj, że ty jesteś matką - jak dziecko pojawi się na świecie to teściowa może chcieć nagle zostać super babcią i wtedy się zacznie - trzymaj żmiję na dystans od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej ze wnuka/wnuczki na oczy nigdy nie zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś młoda to fakt ale poradzisz sobie masz partnera i rodziców na teściów nie patrz niech potem proszą się o kontakt z waszym dzieckiem jak się urodzi to sami przyleca do was i wtedy będą grubo przepraszać zapamiętaj moje słowa bo tak będzie znam to z własnego życia życzę zdrowia i powodzenia dbaj o sobie i dziecko nie denerwuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie tego nie pochwalam, ale masz fb? Ja zaprosiłabym całą jego rodzinę i ustawiła status "czekamy na dziecko "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nigdy nie będę potrafiła jej wybaczyć tego za zasugerowała takie rozwiązanie tego "problemu" ( według niej to jest problem). Ale jak będzie chciała mieć kontakt z dzieckiem to nie zabronie bo czym tu dziecko zawini, żeby mieć tylko jedna babcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstrętne babskie! Nie przejmuj się jej powinno być wstyd , nie kontaktujcie się z nią. Jeśli Twój facet na to pójdzie. Zdaje mi się ze ona Cię nie lubi a teraz wyszło ze będziecie rodzina na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka teściowa to tylko na 102. 100 metrów za domem 2 metry pod ziemią!! Nigdzie indziej się nie nadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jeśli pracujesz, wyprowadziłaś sie od rodziców to jest OK. Na gadanie teściowej sie nie oglądaj, bo tu już może nawet nie chodzić stricte o ciążę, tylko ta osoba ogółem może być typem problematycznym co to wszystko źle. Spotkania z teściową staraj się ograniczać do maksimum i rób swoje. Za ileś tam lat nikt nie będzie pamiętał o tej że tak nazwę sensacji. Dziecko będzie duże. Wszystkim spowszednieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś pełnoletnia a nie 14letnią gówniarą i jesteście ze sobą jakiś czas chłopak się cieszy lepiej rodzic teraz niż po 40ce nic się takiego nie stało moja znajoma też młodo wyszła za mąż miała 18 lat, też była w ciąży skończyła ekonomię, póżniej zaocznie filologię a zaczynając ten 2gi kierunek była w ciązy z trzecim dzieckiem mimo to ukończyła ze świetnymi ocenami ciesz się będziesz mamą najważniejsze żeby dziecko urodziło się zdrowe więc dbaj o siebie i nie przejmuj głupimi uwagami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, ze podobno dorosła i samodzielna kobieta, nie wie co to antykoncepcja, by nie miec podobnych dylematow, a kazde dziecko było wyczekiwane .. Zorientowac sie , ze jest sie w ciazy w 10 tygodniu ? Dopiero ? To jest ten wstyd, ze przy takim dostepie do środków antykoncepcyjnych zajśc w nieplanowaną ciąze ! I tylko nie pisz, ze masz " uczulenie " na hormony, pekla ci guma, czy zaszłas mimo brania tabsów. Te wymówki swiadcza tylko o osobach ich uzywających. Swiaty sie nie skonczył z powodu twojej ciazy, ale ja nie chciałabym byc na twoim miejscu :) Lubie kierowac własnym zyciem i sama podejmowac kluczowe decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie napisałam że zorientowałam się dopiero w 10tyg ciąży?? Do ginekologa chodzę od 16 roku życia. Ciąża była już potwierdzona w 4 tygodniu i 3 dniu od terminu ostatniej @. Napisałam że jestem w 10 tyg i dopiero poinformowalismy o tym rodziców o teściów.. Jeżeli się już wypowiadasz to przeczytaj z zrozumieniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra wpadli,stało się. Czasu nie cofną Widocznie nie dość uwazali. Ale to że jest to wpadka nie tłumaczy zachowania teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowie nie są Ci do szczęścia potrzebni, tylko Ty, maluszek i jego ojciec, plus kilka przyjaciół i rodzina, która akceptuje ;) Co się przejmujesz? Nie ma co! Nie stresuj się takimi bzdurami, jest 6 miliardów ludzi na ziemi a Ty 2 się stresujesz ;) Dbaj o siebie, o zdrowie i ciesz się ciążą :) Myśl "a co mnie to obchodzi co myślą inni, ważne co ja myślę o sobie" :) Powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań, będziesz się ropuchą przejmować. Nie masz na co czekać, masz wszystko co potzrebne do załozenia rodziny. A babcia najwyżej wnuczka nie pozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań, będziesz się ropuchą przejmować. Nie masz na co czekać, masz wszystko co potzrebne do załozenia rodziny. A babcia najwyżej wnuczka nie pozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, może to nie jest jakiś największy powód do dumy, że wpadliście, ale też w Waszym przypadku nie jest to powód do płaczu, ani do oddawania dziecka. I tak jak raczej jestem przeciwniczką wczesnego macierzyństwa, tak uważam, że Wasza teściowa ma nasrane we łbie. Jesteście już razem dość długo, mieszkacie razem, pracujecie, dacie sobie radę. Ot tyle w temacie. Teściowej powiedz, że jeśli jeszcze raz będzie w ten sposób się wyrażać i snuć wizje oddania dziecka to nie zobaczy go przez długie miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz,ja przez moją niedoszłą-przyszłą teściową przez całą ciążę przechodziłam sama - tak samo jak Ty, związek dwa lata, z tym że ja jestem trochę starsza, mam 23 lata. Ciągle się wtrącała,mieszała. Rozstaliśmy się. Dopiero jak urodziła się córka to mój facet zrozumiał,jaka z jego mamusi manipulantka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie p********e że ona "pracuje "... Miała praktyki i szefowa jej poszła na rękę o umowę podpisała żeby dziewczę kasę dostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×