Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znów pachnie winem

CZY TO NORMALNE MIEĆ PIĘCIORO DZIECI???

Polecane posty

Gość znów pachnie winem

Moja siostra twierdzi, że jak najbardziej... Mają z mężem już piątkę dzieciaków i nie mają zamiaru na tym poprzestać... Ona mówi, że chce jeszcze jedno, a ja się zastanawiam, gdzie ona ma mózg? Nie mogę jej przemówić do rozumu i w ogóle nie rozumiem jak można mieć tyle dzieci? Na dodatek planowanych? Nie ogarniam tego... A wy co myślicie na ten temat? Może też znacie kogoś z taką ilością dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co z tego, że ma 5 i chce następne. jak ja stac to czemu nie. jak wie ze da rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5ty3g3wrg3rgtf2
znowu durna prowokacja, może mieć nawet 20 i chuj ci do tego spierdalaaaaaaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów pachnie winem
Właśnie ja się zastanawiam, czy ona da radę. Już teraz nie ma mowy o tym żeby poszła do pracy bo dwójka najmłodszych ma 4 miesiące a drugie 2,5 roku... Ciągle tylko dzieci i dzieci, pranie, gotowanie, nie ma czasu zupełnie na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów pachnie winem
Sam/sama spierdalaj, nie jest to żadna prowokacja imbecylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monza byc nawet prezydentem
Angelina Jolie, czy Maria Konopnicka, wiec spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a finanse i zdrowie
jej na to pozwalaja? ...bo jesli tak, jesli wie, ze dzieciom zapewni byt i start w dorosle zycie, a jej ginekolog nie widzi przeciwskazan do kolejnej ciazy, to chyba nie powinnas oponowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wlasnych biol. 4 ( w tym najstarsze to blizniaki)choc kiedys nie chcialam miec dziec Autorze napisz jak sytaucja materialna u nich wygląda? jak z mieszkaniem, to ma wielkie znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturek75org
mam 5 dzieci, nie widze w tym nic nienormalnego ani nienauralnego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdupierdu
A dlaczego ma być nienormalne...nie rozumiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5ty3g3wrg3rgtf2
jesteś zwyczajnie zazdrosna głupia zdziro!! inaczej nie przeszkadzałyby Ci czyjeś dzieci, szczególnie siostry. Takie kobiety jak Twoja siostra to bohaterki, a wredne szmaty wpieprzają im się w życie i chcą dyktować jak mają żyć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów pachnie winem
Co do sytuacji finansowej - owszem mają własny dom, w ładnej okolicy, jej mąż ma małą firmę i jakoś sobie radzą. Wiem, że dzieci nie są zaniedbywane, wszystkie mają zapewnione wszystko co najlepsze, siostra bardzo o wszystkie dba, ale jak widzę jaka jest wyczerpana po całym dniu to jest mi jej strasznie szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pierdupierdu " jesli ktos nie spelnia wymogow finansowych i mieszkaniowych a mimo tego ludzie rozmnazają sie jak kroliki to uwazam ze jest to wybitna glupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów pachnie winem
Może jest to też spowodowane tym, że baaardzo długo starali się o pierwsze dziecko, chodzili po lekarzach i udało im się dopiero po paru ładnych latach. Może dlatego stwierdziła, że to jakiś znak i od razu postarali się o kolejną czwórkę. Dodam, że nie ma między nimi żadnych dużych różnic wiekowych, maksymalnie 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmLena07
a kim Ty jesteś, żeby wyznaczać normy? niech każdy żyje, jak chce, skoro jest szczęśliwa i chce, to może mieć i 20 dzieci, zajmij się swoim życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdupierdu
Siostra pewnie głupia nie jest i wie co robi decydując się na kolejne dziecko.Ja sama mam trójkę i gdyby nie to ,że juz mam swoje lata zdecydowała bym się na jeszcze jedno.Uwielbiam małe dzieci i Twoja siostra pewnie tez tak ma:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów pachnie winem
Tak, tylko że ona też już do najmłodszych nie należy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
///Co do sytuacji finansowej - owszem mają własny dom, w ładnej okolicy, jej mąż ma małą firmę i jakoś sobie radzą. Wiem, że dzieci nie są zaniedbywane, wszystkie mają zapewnione wszystko co najlepsze, siostra bardzo o wszystkie dba, ale jak widzę jaka jest wyczerpana po całym dniu to jest mi jej strasznie szkoda.///// Widocznie twojej siostry powołaniem jest rodzenie dzieci i wychowywanie je mimo jej wyczerpania jak to piszesz.Mozliwe ze odpowiada jej taki tryb zycia.Jeden zaklada rodzine, drugi zostaje cale zycie singlem ,a trzeci wstepuje do zakonu.No tak bywa.Ile ludzi tyle misji zyciowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat ze ..
To jest CHORE miec tyle dzieci. Przy dwoje jest masa roboty a co dopiero 6 :O Ja znam taka jedna co ma 6 i na dodatek zaniedbuje. POZA TYM NIE WIERZE ZE MOZNA CALEJ 6 OKAZAC TYLE UZUCIA CO NP 2 LUB 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów pachnie winem
Właśnie zastanawia mnie, czy ona jest w stanie poświęcić wystarczająco dużo uwagi i miłości każdemu dziecku z osobna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwqrt33
a co w tym nie nienormalnego? jakby każdy miał jedno dziecko, to ludzkość by wymarła. i dlaczego niby praca w jakiejś firmie czy banku- zwana obecnie szumnie i na wyrost "karierą" ma być bardziej satysfakcjonująca niż posiadanie dzieci? i generalnie nie twoja sprawa- czy twoja siostra też tak sie wp..rza w twoje życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdupierdu
akurat...z toba się nie zgodzę..myślę ,że kobieta może miłośc do dziecka pomnożyć razy sześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie w mieście
jest taka rodzina co ma już 12!!! to nie jest żart tylko na początku dodawali do domu dziecka a jak się dorobili i to nie mało to wzięli wszystkie z powrotem. Moja prababcia maiła 8 dzieci :P a mąż ma 5 rodzeństwa a przyjaciółka ma 3 braci i 3 siostry (na mnie takie ilości nie robią wrażenia :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczucia sie nie dzieli tylko
mnozy, wiec z tym bez obaw. Wazne,zeby rodzice byli samowystarczalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze zdecydowanie mniej uwagi kazde z osobna dostanie niz jakby bylo sie jedynakiem czy mialo by sie tylko jedno rodzenstwo Kobieta tą uwage i swoją osobę musi dzielic na 5 -cioro dzieci,no wiadomo, jest roznica miec 2 dzieci a np 6 .Czasami takie dzieci z rodzin wielodzietnych sa spragnione tej milosci bo nie zawsze są wplelni obdarowywane ,z racji ilosci domownikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów pachnie winem
Tak, moja siostra też się wpieprza jak to ujęłaś w moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów pachnie winem
Powiem wam, że jak jeszcze była w ciąży z piątym dzieckiem i musiała pojechać do lekarza to poprosiła mnie, żebym została jej z dziećmi. Niby nie były takie całkiem malutkie, ale będąc z nimi kilka godzin uświadomiłam sobie, że nie dałabym rady. Nie byłam w stanie się rozerwać, zajmować kilkoma rzeczami na raz, tak jak ona to robi... Po tych kilku godzinach byłam wyczerpana, a ona ma tak na okrągło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat ze ..
ToksycznaKobieta zgadzam sie z Toba. Uwazam , że ciezko jest poswiecic czas i dac tyle samo uczucia kazdemu. W takich rodzinach napewno nie jedno dziecko czuje sie pominiete. A co do Twojej siostry autorko to chyba jej problem wiadomo , że sie martwisz ale jesli tak wybrala to tylko jej mozesz czasem pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwqrt33
"mysle ze zdecydowanie mniej uwagi kazde z osobna dostanie niz jakby bylo sie jedynakiem czy mialo by sie tylko jedno rodzenstwo Kobieta tą uwage i swoją osobę musi dzielic na 5 -cioro dzieci,no wiadomo, jest roznica miec 2 dzieci a np 6 .Czasami takie dzieci z rodzin wielodzietnych sa spragnione tej milosci bo nie zawsze są wplelni obdarowywane ,z racji ilosci domownikow" co ty bredzisz kobieto? jeżeli to jest normalna kochająca rodzina, to dzieci mają w niej dużo lepiej i mają nie tylko rodziców, ale również siebie nawzajem- to są wyjątkowe więzi na całe życie z niczym nieporównywalne. wystarczy popatrzeć co wyrasta z tych wszystkich jedynaków obdarzonych niepodzielną(i zwykle nadmierną) uwagą rodziców i jeszcze do tego często zmuszonych dźwigać również niepodzielny ciężar wyśrubowanych oczekiwań i niespełnionych ambicji rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×