Czy w restauracji mozna zwrocic zamowione danie?

Czy w restauracji można zwrócić (nie zwymiotować tylko oddać,-) zamówione danie? Zwrócić ponieważ jest zlej jakości, np świeżo rozmrażane,-) Mieliśmy ostatnio taka sytuacje w niby dobrej (kreującej się na taka) restauracji, zapytaliśmy kelnera jak było przyrządzone danie bo mamy wrażenie, ze niestety nie jest świeże, odpowiedział, ze oczywiście wszystko świeżo robione i koniec tematu. Wcześniej jednak wdziałam jak w kuchni wyciągali z zamrażarki mięso, widziałam zamrożone pierogi, podgrzewali tez coś w mikrofali. Co myślicie?

Nie. Żryj jak zapłaciłaś.

zapomniałam dodać, ze pytanie kieruje do osób na poziomie czyli nie używających słownictwa typu "zryj"

Hm...powiem ci tak - jesli jest nieswieze ale chodzi tu o to ze smierdzi, jest zaplesniałe cyz zepsute to jak najbardziej mozna oddac. Jesli np jest tylko rozmrazane to juz gorzej...bo teoretycznie wszystko jest swierze...a zadna knajpa nie powie ze odmrazane. Fakt teoretycznie moglabys oddac takie danie...ale musiałabys udowodnic ze było odmrozone...ale co? wejdziesz na kuchnie i kazesz sobie pokazac jak pan lepi pierogi?

ja kiedyś zwróciłam bo było niesmaczne. I to nie kwestia tego ze nie znam smaku tej potrawy, po prostu było skiepszczone. zapłaciłam ale oddałam nie jedząc i wyszłam. a że ta restauracja jest blisko mnie i bywam tam praktycznie 2-3 razy w tygodniu, to kelnerka za mną wybiegną, poprosiła żebym wróciła. przygotowali mi drugie plus deser z przeprosinami. okazało się że tamto robił nowy kucharz a stary nie sprawdził :) wydaje mi się ze w restauracji gdzie jesteś przygodnym gościem małe są szanse na zwrot kasy lub ponowne podanie dania-za dużo mamy oszustów którzy by to wykorzystali.

To że coś jest robione z półproduktów to jest standard. W większości restauracji rzeczy takie jak mięsa, wędliny, sery przychodzą z hurtowni mrożone. I rozmrazaja się w chłodni. Tak jest też bezpieczniej - mrożenie jest bezpieczne. A ze czegoś brakło rozmrozonego to pewnie na szybko rozmrazali. To już inna sprawa, jeśli było zimne to bym zwróciła. A jeśli po prostu widziałaś, ze rozmrazaja, a było ciepłe to cóż.. po pierwsze nie idź tam więcej. Po drugie za posiłek trzeba na prawdę sporo zapłacić, żeby był jakościowo dobry. Ja wolę gotować sama - przynajmniej wiem co jem..