Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wypada pójść na basen w stroju plażowym ? INNEGO NIE MAM

Polecane posty

Gość gość

witajcie od jakiegos czasu planuję chodzić na basen ale problem w tym że w decathlonie upatrzyłam sobie świetny strj sportowy ale od miesiąca nie ma mojego rozmiaru!!!! a ni chcę kupowc takiego co mi sie nie podoba za 70 zł i potem jak będzie mój rozmiar wydać 129. mam w domu taki dośc stary :P ale starości po nim nie widać :P :) jest 1 częściowy ma "normalne" majteczki i biustonosz wiązany na szyi i na plecach jak przymiezałam to wydaj mi się że rozwiązać mi się nie powinień :) jak myślicie moze być ? nie będę wyglądała dość dziwnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy co chcesz na basenie robić. Jesli pływac intensywnie to sportowy bylby lepszy ale nie ze wzgledu na wyglad a wygodę. A jesli idziesz na zwykły relaks, to każdy bedzie dobry, nawet dwuczęsciowe bikini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na basenie osoba w stroju dwuczęściowym zawsze rzuca się w oczy, bo sie wyróżnia spośród reszty. Ale zdarzyło mi się już takie widzieć i jeżeli ci to nie przeszkadza, to nie przejmowałabym się. Próbowałaś kupić przez internet? Można bezpłatnie odebrać w sklepie i bez problemu oddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wybieram się z 4 letnia cóką więc o pływaniu nie ma mowy. Trochę boję się że będę czuła się dość dziwnie ale trudno :) patrzyłam na ich stronie ale go nie ma. Myślę że to może już stary model i dlatego go nie dotowarują czekaja aż się sprzeda to co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wy chodzicie ze swoimi dziećmi na basen ? nie boicie się różnych chorób ? ja nadal mam wątpliwości czy zabrać córkę.... a jak złapie jakiegoś syfa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złapać syfa może w piaskownicy też albo na placu zabaw. Ja chodze w dwuczęściowym bo tylko taki mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze, ja chodzę na dwa różne baseny i na początku kupiłam sobie taki właśnie sportowy kostium. Jednak za każdym razem byłam jedyną kobietą w jednoczęściówce. Wszystkie miały takie plażowe. Teraz też w takim chodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkarinka
ja chodzę w jednoczęściowym bo taki mam, ale zdażają się osoby co mają plażowe nawet wiązane po bokach na biodrach. moja ćórka ma 5 lat od 1,5 roku chodzę z nią reguralnie na pływalnię 2 razy w tygodniu czasami raz. Jak narazie żadnego syfa nie złapałyśmy. Też miałam ten lęk że coś złapiemy bo kiedyś miałąm problemy z kurzajkami więc pewnie kiedyś złapałam to na basenie bo nikt w rodzinie w domu tego nie miał. zawsze jest jakieś prawdopodobieństwo ale można się czymś zarazić nawet przez dotykanie wóka sklepowego. jak by tak na wsyzstko patrzeć to by czlowiek tylko wo domu siedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w mieście stosunek bikinii do jednoczęściowych jak 1:1. Nie przyszło mi do głowy, że nie wypada chodzić w dwuczęściowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy w zyciu nie bylam w jedniczesciowym na basenie :D i wiekszosc ludzi jakich widzialam chodzi w tym co ma. Bez przesady, wieksza zenada jest kupno specjalnego stroju tylko po to by w brodziku czy solance z dzieckiem sie pochlapac ;) Ale no ja raczej do kompleksow basenowych jeździłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wypada i koniec. Jak sama nazwa wskazuje to dwuczęściowy, plażowy nadaje się na plażę. Faceci też muszą wchodzić w określonym kroju kąpielówek. Nie widzę jaki problem w tym żeby dokupić strój na basen. Jak zwykle polaczki nie wiedzą jak się właściwie i stosownie do miejsca ubrać. Ostatnio tu była dyskusja na temat sandałów na sylwestra. No brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co? Mierzą facetom nogawki przy wejściu? Albo wypraszają? strój jednoczęsciowy i bikini to cały czas SRTÓJ KĄPIELOWY. więc dla mnie nie ma znaczenia czy to kapiel na plaży czy w basenie. Ja nie komentuje i nie interesuję się w czym kto przychodzi ubrany na basen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie mierzą. Wystarczy spojrzeć na obrazki przy wejściu na basen co można, a czego nie np. ze czepki są obowiązkowe, albo klapki. I faceci mają określoną długość kąpielówek. Trzeba być bardziej spostrzegawczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam sie przejmujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No patrz, na moim basenie nie ma takich wytycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co nie zmienia faktu, że strój dwuczęściowy nie pasuje na basen. Wiocha i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg Ciebie tylko na szczęście. Mnie akurat to jakoś nie rusza. Chodzę w czym chce i nie przeszkadza mi to u innych. Jakoś nikt nigdy nie zwrócił mi uwagi na mój strój kąpielowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W aquaparkach częściej się widuje osoby w strojach dwuczęściowych. natomiast w zwykłych basenach, gdzie każdy zasuwa po swoim torze, dwuczęściowy to rzadkość, bo jest niewygodny. Faceci maja zakaz chodzenia w spodenkach na basen (którego i tak nikt nie przestrzega), bo wchłaniają dużo wody, która następnie ląduje na kafelkach i w szatni, a w basenie trzeba ciągle ja uzupełniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Śmieszna jesteś. Dla ciebie obciach, ale na szczęście ty nie jesteś dyktatorem mody ani specem od savoir vivre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez myśl mi nie przeszło, że "nie można" w dwuczęściowym. Chodzę w różnych miastach i 90 procent kobiet ma dwuczęściowy. Panie z jednoczęściowym najczęściej mają go z musu (figura).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej można w stroju 2 częściowym. Większość kobiet takie ma na basenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A co to znaczy 'wiocha"?Inteligentna/wykształcona osoba nie używa takich wyrażeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciąży chodziłam w jednoczęściowym i dopiero z tym czułam się dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto może, to pewnie niech nosi dwuczęściowy :) A wiele kobiet nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wiocha" czyli nieumiejętność dopasowania stroju do okazji i miejsca. Mieszkańcy wsi zazwyczaj mają z tym problem, choć nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
ja chodze na basen w celach sportowych ,skacze np na główkę ,wiec trudno żebym poszła w bikini i od razu zgubiła obie części stroju :D Dziwi mnie jak dziewczyny przychodza na aqua aerobic w bikini i zamiast skupić sie na ćwiczeniach ciągle poprawiaja stanik albo majtki. co innego czysty relaks w aqua parku,chociaż uważałabym na zjeżdzalniach . Co do dzieci na basenie to od ponad roku obserwuję grupę mam z niemowlakami i z instruktorem,dzieciaki są wniebowzięte i nie sadzę że szkodzi to ich zdrowiu,skoro widuję je regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż jeżeli polujesz na swój strój to chodź w tym, który masz na razie. Jakoś to będzie :P grunt, że zdajesz sobie sprawę , że coś jest nie tak no i taki krzykliwy to on nie jest, raczej nikt nie zauważy. Co do pań filozofek wykłócających się o plażówki na basenach to ja nigdzie na świecie nie widziałam dwuczęściowych, plażowych kostiumów na basenach. Tylko w Polsce nadal królują dwuczęściowe szmatki ze sznureczkami, frędzelkami, panterkami, cekinkami i ogólnie remiza :o Te plażowe kostiumiki na pływalniach to taka sama stylówa jak rajstopy do sandałów na szpilce albo do butów z gołym palcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Wiocha" czyli nieumiejętność dopasowania stroju do okazji i miejsca. Mieszkańcy wsi zazwyczaj mają z tym problem, choć nie tylko. xxxx Wiocha to raczej takie powiedzenie ogólne dziś już nie mające nic wspólnego z tym, że ktoś mieszka na wsi. Kiedyś owszem tak było stąd to powiedzenie. Zdiwiłybyscie się jakie "wieśniary" w miastach mieszkają i jakie damy na wsiach :) znam dziewczyny ze wsi, które same dla żartów używają czasem sformułowania "wiocha" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wieśniary jesteście, szczegolnie ta co pisze, ze jednoczęściowe kostiumy noszą kobiety ze złą figurą. Wieśniaro jedna na basenie się pływa i do tego celu najlepszy jest sportowy jednoczęściowy kostium. A ty pewnie chodzisz pokazywać facetom swoje gołe cycki i grubą d**e a o pływaniu pojęcia nie masz. Jak ktoś nie ma odpowiedniego kostiumu to bierze co ma w domu i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale serio? Takie ma dla Was znaczenie kto w czym przychodzi? Ja ide na basen z dzieckiem zeby się zrelaksować i gdzieś mam kto w czym przychodzi. Ale są takie znawczynie basenowej mody które tylko patrzą i komentują. Żałosne to strasznie. Autorko, Tobie ma być wygodnie i komfortowo. A do tej światowej - byłam na basenie w Niemczech, tam też chodzą w bikini, a jak popatrzyłam sobie na zdjęcia basenów np w Hiszpani czy USA, to też mają dwuczęściowe. Mało światowa jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×