Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Denerwuje mnie gadanie ze wakacje zagraniczne kosztuja tyle co polskie

Polecane posty

Gość gość

Znajomi pytaja gdzie wybieramy sie w tym roku na wakacje, wiec odpowiadam ze nad polskie morze i w tedy za kazdym razem zaczyna sie klutnia ze czemu nie gdzies za granice, bo niby koszt taki sam. Ale to glowno prawda, bylismy w zeszlym roku w Grecji- ja maz i 2dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym. Za hotel z wyzywieniem +przelot zaplacilismy 7tysiecy. Ale jak juz bylismy na miejscu to stracilismy drugie tyle. Wypozyczenie auta, wstep do aqua parku, obiad, przekasyki dla dzieci, lody, napoje, pamiatki, piwko. Oczywiscie mielismy all inclusive ale jak rano wybralismy sie na wycieczke to przeciez nie bedziemy sie wracac specjanie na obiad wiec jedlismy tak gdzie nam pasowalo. Z plazy tez specjani po lody nie bede leciala do hotelu:/ Ci co twierdza ze polskie morze kosztuje tyle co zagraniczne to chyba leca tylko po to zeby posiedziec w hotelu i poplywac w hotelowym basenie. W tym roju zarezerwowalismy nocleg w sopocie przy samej plazy za 1200zl i mam nadzieje ze bez ograniczen w 7tys sie zmiescimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropnamatka
alez zgadzam sie z tobą. ja sobie policzylam i nawet za same noclegi i dojazd wychodzi mi mniej. tez chcialam do Sopotuw tym roku ale nie moge nic sensownego znaleźć, mozesz polecic jakis apartament blisko morza tak do 200zł/doba w czerwcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jaki jest sens siedzenia przy hotelowym basenie? To przeciez wystarczy do pierwszego lepszego polskiego hotelu z basenem sie udac, nie trzeba nawet miasta opuszczac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropnamatka
no tylko z pogodą roznie moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kosztuja, bo jezdze tu i tu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie wiem jak ci ludzie spędzają wakacje, dwa lata temu byliśmy z dziećmi w Turcji 14 dni, all inclusive. No poszło nam ze wszystkim, 14 tys. Jedliśmy gdzie pojechaliśmy, też nie wracaliśmy, masa atrakcji, wycieczek, samochód. jeżdzimy nad Bałtyk, wynajmujemy cały domek, bo wtedy zapieramy też psy i płacimy w sezonie około 300 zł, czyli niech będzie 4 tys, dalej wydajemy dziennie z obiadem, bo sami tylko śniadania i kolacje robimy około 200 zł niech będzie 3 daje to około 7 tys, czyli dokładnie połowa tego co wydamy na zagraniczne wczasy. Jakby nie liczyć to Bałtyk wychodzi nam taniej.Dzieciaki są bardzo zadowolone, atrakcji jest masa. Owszem nie jeździmy po najtańszych hotelach i obskurnych domkach, znajomi też się z nas śmieją, że jak można w dwa tygodnie nad Bałtykiem wywalić 7 tys, oni wydają połowę, tylko tak jak oni odpoczywają, to ja bym wolałą w domu zostać Trzeba porównywać wszystki, warunki mieszkaniowe, wyżywienie, pamiątki, wycieczki, wszelkie atrakcje, wtedy można coś konkretnego powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pojedziecie nad bałtyk to od rana do wieczora na plaży ,potem rundka po promenadzie i piwko z rybką w barze.ja ja to samo robię w grecji czy hiszpanii to od razu krytyka jak tak można, dlaczego nie objechałem całej okolicy w promieniu 300km. ,nie obejrzałem wszystkich kościółków i kupek starożytnego gruzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to na marnych wakacjach bylas....tych all inclusive... My z mezem i 2 dzieci latamy z angielskich albo niemieckich biur na Kube albo do Meksyku. Mamy opcje all inclusive z prawdziwego zdarzenia. Hotele sa przy plazach a jezeli hotel jest dalej to ma swoja budke na plazy gdzie mozna miec wszystko. Malo tego sa kelnerzy ktorzy przynosza do tych lezacych na plazy drinki, napoje czy tez wode i to nawet jak ich nie poprosisz. Widza jak konczy ci sie drink czy napoj i sami przynosza to samo. Dzieciom przynosza lody napoje itd. A jak ktos by zglodnial to mozna zjesc cos z grila - wszystko w ramach all inclusive. A jak sie jedzie na calodzienna wycieczke - zorganizowana - czy to na rejs po oceanie, czy to cos zwiedzic - to wycieczki rowniez sa all inclusive gdzie jest picie alkohol super jedzenie (homary langusty). A jak wlasnym sumptem chce sie jechac cos pozwiedzac co tez robimy - jechac na tz miasto to jak sie wczesniejw hotelu poprosi to daja jedzenie na wynos. Zreszta bierzemy tylkodla dzieci. Uwielbiamy jadac w lokalnych restauracjach (nie dla turisten fryty z ketchupem) tylko lokalne jezenie w niewielkich lokalnych knajpkach gdzie jadaja lokalni (koszt obiadu w Mexyku dla 4 osobowej rodziny to jakies 5 dolarow) Wynajecie auta na pare dni tez nie jest drogie - zreszta jezeli juz to wynajmujemy je okazjonalnie zeby pojezdzic. Bo wszedzie mozna pojechac autobusem lokalnym - super frajda dla dzieci - a pozatm zobaczy sie bardziej loklane zwyczaje, albo na wycieczke wole wygodniej jechac autokarem i napic si browara niz martwic sie samochodem. I ta z mezem saczymy sobbie drinki dzieci bawia sie do woli jest pelen relaks - czyli to co uwielbiam na wakacjach. Zeby ktos za mnie posprzatal, poscielal mi lozko, podstawil pod buzie jedzenie, potem to posprzatal i przyniosl mi drinka jak leze. Po za tym na Kubie czy w Meksyku w hotelach mozna w ramach all inclusive wyporzyczyc sobie kajak mala motorowke, sprzet do nurkowania, lodke itd. Sa animatorzy ktorzy robia zabawy dla dzieci w hotelu jak i na plazy. Plaze sa czyste, pogoda piekna i zawsze udana. Zawszenam sie trafia doborowe towarzystwo na poziomie. A ceny - smiesznie niskie. za 2 tygodnie Kuby czy meksyku jak (z przelotami z transferami na lotnisko, oczywiscie w samolocie tez jest all inclusive) placimy okolo 600(przelot, hotel transfer) euro od nas i 300 euro od dzieci. Czyli 1800 euro do tego poniewaz latamy z niemiec albo z uk doliczyc nalezy okolo 800zl (przy kupionym wczesniej taniej lini lotniczej bilet z polski do niemiec albo do uk) czyli nasze koszty to okolo 7200 wakacje 800zl przeloty. A na miejscu jest tanio (Meksyk jes tani). Nie oszczedzamy na niczym (aczkolwiek i tak duzo jest w cenie all inclusive) ale wydajemy okolo na nas 4 z pamiatkami moze 300 euro. czyli w okolo 9.5 tysiaca kosztuja nas super wakacje....z ktorych wracam wypoczeta, wymasowana, i opalona. I jak to prowonac do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my byliśmy w Tunezji, 2 tyg., też all inclusive, odwiedziliśmy sąsiednie miasta, pojechaliśmy na Saharę i zmieściliśmy się w 8 tys. zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat nie twierdzę, że kosztuje tyle samo, ale jednak za granicą jest ciekawiej, w Polsce też może być ciekawie, ale za większą kasę bo za granicą nawet mniej ciekawe rzeczy wydają się jednak bardziej ciekawe ze względu na ich egzotyczny charakter, nawet zwykłe leżenie na plaży jest inne - u nas szaro buro a nad morzem śródziemnym piękne widoki i kolor wody aż chce się spacerować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy byliscie na tych wakacjach? Bo jak sie ma all inclusive i wyjezdza poza hotel to wystarczy zapowiedziec i szykuja paczke z jedzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, ale nie oszukujmy sie nie kazdy jezdzi z niemieckich biur podrozy i nie zawsze jest tak wspaniale. Z tego co zauwazylam to nieliczni z naszego hotelu "wychodzili na miasto" a reszta spedzala cale wakacje albo w hotelowej restauracji albo basenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja wam cos powiem..kilka lat temu byłam w turcji. bylismy w hotelu gdzie byli praktycznie sami polacy. a nawet na pewno sami polacy. kazdego ranka był walka o leżaki i miejsce nad basenem. wiekszosc sobie rezerwowała taki lezek obwarowujac go swoimi gaciami, recznikami mimo ze nawet wisiała kartka by tego nie robić. totalna żenada. tacy ludzie nie ruszali sie nigdzie tylko kisili w tym basenie całe dnie mimo ze rzut kamieniem od hotelu było morze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.44 Albo sciemniasz, albo w tym Meksyku mieszkaliscie w szopie :) Na Kubie nie bylam, ale wakacje w Meksyku, all inclusive, 2 tygodnie, hotel plus spa, wlasciwie na samej plazy, lecielismy wlasnie z UK, sami, we dwoje i kosztowalo nas to 3500 funtow. Mowie tu o kosztach przelotu, transferu z lotniska i hotelu, dodatkowo trzeba miec gotowke na drobne wydatki. Gdybym chciala jeszcze dzieci zabrac to zaplacilabym dwa razy tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dawali jakies paczki ale nawet nie wiem jak oni sobie o wyobrazali ze z taka paczka bede jechala zwiedzac miasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, bedę a paczkami latała, a potem gdzie to zmaj, jak jakiś dzikuś w samochodzie.Ja jedziemy zwiedzać, to chcemy potem odpocząć przy gorącym posiłu, posiedzeć w knajpce jaka nam odpowiada.To,ż emamy all, nie znaczy,ż eciągamy się pakunkami, jabyśmy na Marsa jechali i nic innego nie było można sobie kupić, ale Polacy tak właśnie robią, jak all to cisną ile się da, a lokalnej prawdziwej kuchni na oczy nie zobacza przez cały pobyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powsinoga podrozniczka
Bo trzeba byc idiota aby planowac wakacje ze zwiedzaniem okolicznych atrakcji czy miasteczek i kupowac za razem all inklusive

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie którzy boja sie wyjsc po za hotel bo nie znaja jezyka itd. ja tam wole Hiszpanie niz baltyk, lot samolotem 2 h a nad morze musze sie tluc caly dzien. my zawsze szukamy promocji i naparwde wydajemy mniej niz w polsce a morze cieplutkie, pogoda swietna. W Polsce to jezdze tylko w gory, uwielbiam bieszczady, , maja swoj klimat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba sie rozgladac i sledzic strony z okazjami. spotykam loty do Nowego Jorku tam i z powrotem za okolo 1000zl! czy do bracylii, na jave

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co tu wyzywanie od idiotow? Niech kazdy jezdzi jak chce i niech bierze all inclusive i spi w namiocie na kempingu. Co ci do tego powsianogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja nie rozumiem po co wam byl all inclusive jak chcieliscie jezdzic i zwiedzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za 3 osoby do egiptu hotel 4 * 8, 5 tys płaciłam all inc. Plus atrakcje wyszło około 15 tyś. 2 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cału szkopuł w tym,że trzeba znać języki i nie kupowac wczasów u posrednika,tylko np kwatery bezposrednio u osób prywatnych,ja tak zawsze robię 1 tydzien na costa brava w ub roku kosztował mnie-wynajęcie apartamentu w pełni wyposażonego dla 5 osób plus pies,300 m od plazy, z basenem miesiąc czerwiec -280 euro! posiłki przygotowywaliśmy sami bo tak najlepiej jak ma sie dzieci no i pełna swoboda kiedy mamy ochote zjesć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec spróbujcie znależc nad morzem tydzien pobytu za 1000 zł dla 5 osobowej rodziny,graniczy to z cudem ,nie wpsomnę,że zwierzat nigdzie nie akceptują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie po to mam wakacje zeby przy garach stać i gotować dla familii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam wrażenie, że zagraniczne wakacje są droższe niż w Polsce; w tym roku chciałam wyjechać gdzieś nad cieplejsze morze i niestety wszelkie oferty all inclusive to koszt min. 6-8tyś dla rodziny 2+2 na tydzień. I tak na prawdę tylko Egitp. Turcja, Tunezja, bo już inne wychodzą drożej. Chyba, że autokarem... Niestety podróż dla nas męcząca, bo do lotniska mamy 4 godziny, więc już prawie to co nad Bałtyk... Dlatego zostaniemy nad Bałtykiem na 2 tygodnie a później pojedziemy w góry - polskie i Słowackie. Za 2 tygodnie nad Bałtykiem z wszelkimi atrakcjami płacimy około 6 tyś. więc jednak taniej ;-) Może jakbyśmy sami coś wynaleźli, dojechali... ale na wczasy z biurem podróży w tej cenie nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posiłki sami? ojej... ja na wczasach nawet bułek sama nie kroję ;-) śniadania w hotelu/domu wczasowym i kolacje najczęściej a obiady gdzieś na mieście. Czasami tylko śniadania kupuję w hotelu a później już gdzieś zachodzimy. Gotowanie i szykowanie jedzenia to ja mam w domu przez cały rok. Moja koleżanka jeździ na kemping i wozi ze sobą woreczek ziemniaków, hamburgery z makro i inne cuda ;-( ja wolę pobyć krócej, ale w komforcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdroszcze wam takiego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt wakacje zagranicą to zawsze jest spory wydatek - ale trafienie 2 tygodni pięknych nam naszym Bałtykiem to graniczy z cudem - 3 lata temu bylismy z rodzinką w Mielnie tydzień był nawet ładny choć woda zimna ale następny to deszcz dzień w dzien - pieniędzy też poszło sporo bo jak nie ma pogody to szuka się różnych atrakcji dla dzieci przecież nie będą siedzieć w hotelu - stwierdziłam że nigdy więcej...wolę dołożyć trochę i mieć pewną pogodę i czystą błękitną wodę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RH
Rozumiem, ze ten hotel w Polsce to tez all inclusive dla calej rodziny na tydzien za 1200? To ja bym o link poprosila, bo tyle to ja durna nad polskim morzem 4 lata temu za noc ze sniadaniem placilam. A jezeli nie jest to opcja all in to nawet nie mamy co porownywac... Albo wykupuje all inclusive, bo mam w planie poprostu odpoczac w hotelu, zeby mi wszystko pod nos podstawiono itd, ale nie mam ochoty na zwiedzanie, albo wykupuje o wiele tansze noclegi z opcja sniadania, bo planuje zwiedzanie i wiem, ze mnie i tak w hotelu w czasie posilkow nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×