Dlaczego kobiety wierzą w bajkę o odebraniu im dziecka po rozpadzie związku?

Dlaczego dajecie się zastraszac w taki sposób? Z czego to wynika, z niewiedzy czy macie powody ku temu? Mam na myśli zachowania patologiczne typu alkoholizm, zaniedbywanie dziecka itp. Przecież to jasne, że tylko takim matkom sąd zabiera dzieci.

W praktyce może tak ale w teorii rodzice mają równe prawa. Wystarczy że kobieta ma bardziej wymagającą prace niż ojciec i gorsze warunki lokalne i według mnie to jest już powód dla matki do niepokoju..

A słyszałaś kiedyś o tym, żeby sąd zabrał matce dziecko mimo to, że spełnia wszystkie obowiązki względem dziecka? Bo ja nie. Owszem na pewno są jakies nieuzasadnione wyjątki, ale w praktyce dziecko zostaje przy matce tym bardziej jak jest małe. Co innego duże dziecko lub nastolatek może zdecydować sam z kim chce mieszkać. Temat dotyczy głównie zahukanych kobiet, które sprawują opiekę nad małym dzieckiem.

Jeśli ma się do czynienia z takim mściwym potworem jak mój były, to trzeba uważać. Niektórzy są bezwzględni i nie cofną się przed niczym, nawet żeby sabrykować dowody. To się oczywiście zdarza bardzo rzadko, ale zwłaszcza te zahukane mają szczęście do takich typów. Ja niestety też miałam :/

Przecieąż tutaj matki nie pracują, wieć w razie rozwodu spokojnie moge stracić dziecko.

Ja znam przypadek ze mąż bil żonę a jak w końcu miała dość i odeszła to jej odebrał dzieci koleś pracuje w banku i widać umiał ominąć sąd. SA takie typy co potrafią przed ludźmi zgrywać facetów do rany przyłożyć a w domu potwór. .......zresztą kobiety też tak potrafia

Widziałam taki przypadek w uwadze czy innym programie tego typu. To było straszne. Facet miał nową kochanice i izolował te dzieci od ich matki. Matka przyszła w asyście policji, ta kochanka ją zza zamkniętych drzwi zwyzywała tylko i tyle te dzieci zobaczyła. Policja rozłożyła ręce i poszła

Ja bym takiej szmacie powyzywała. Jakby policja rozłożyła bezradnie ręce i odeszła to na kopach bym te drzwi jej wymiotła a do dzieci bym weszła i niech sobie ścierwo dzwon gdzie chce. Jeszcze w ryj by dostała za te wyzwiska. Szmata musi się bać!

Dlatego jestem przeciwna rozwodom. Jak już to tylko grzybowa :-P

W przypadkach rozwodów i prawie do opieki to niestety w Polsce nadal króluje prawo "najgorsza matka lepsza niż najlepszy ojciec". Nie oszukujmy się, nie tylko mężczyźni potrafią być okrutni, pijacy i bijacy. To samo tyczy się kobiet. W przypadkach walki o prawo do opieki nad dziećmi powinny być prowadzone bardzo szczegółowe dochodzenia, a nie "o tą pani płacze w sądzie to kocha dzieci, dajmy je jej"prawda jest taka, że ojcowie powinni mieć takie samo prawo do wychowywania dzieci. Matki powinny mieć świadomość, że dzieci nie są tylko ich. A używając dzieci najbardziej można skrzywdzić druga stronę.

15:10 gdybyś zrobiła awanturę tej szmacie jak to określiłas to zrobili by z ciebie osobę wybuchowa itp.. kiedyś czytałam taki artykuł ze w takich sprawach w sądzie powinno się zachować spokój nie dać się z prowokowac tylko jak tu zachować spokój gdy można stracić dziecko dlatego zgadzam sie ze sądy powinny lepiej się przyglądać rodzicom i nie oceniać ich tylko powierzchniownie

Znam łaskę która też izolowala córkę od ojca gdy przyjeżdżał na widzenia (90km ) to mała nie mogła bo była chora albo 101 innych wymówek gdy w końcu się spotkali to ojciec w nerwach poszarpal matke (bo go wysmiala gdy zwrócił jej uwagę ze mogła by go uprzedzić ze spotkanie się nie odbędzie żeby nie przyjeżdżał tyle km itp....) mamusia zgłosiła sprawę na policje później był sąd gdzie mala (2latka) powiedziała ze nie chce widywać ojca bo jest terorysta i było po sprawie .....dodam że łaska zanim była z tym gościem od razu mówiła ze da sobie zrobić dziecko

Ja powiem tak - matkom w Polsce dzieci odbiera się tylko w wypadku udowodnionego nałogu, znęcania się itp. Jak kobieta nie pracowała, to będzie musiała zacząć, a jeśli jest już starsza, to mąż musi na nią płacić. A skoro dzieci zostają z nią, to mieszkanie przeważnie też.

Szczęśliwie coraz częściej prawa ojca są respektowane na równi z prawami matki. Często facet nie chce sprawować opieki, a jak chce i zainwestuje w dobrego prawnika może spokojnie dostać dziecko.

Właśnie, najczęściej facet woli być tatusiem w weekndy a na codziń nowe dzieci z nowszą lepszą żoną. Zwłaszcza jak kobieta nie pracuje łatwo wtedy przejąć opiekę. Znajomi mają ustaloną sądownie opiekę po 2 tygodnie, gdyby ona się nie zgodziła w ogóle by nie miała dziecka.