Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego ludzie na facebook tak klamia? Miala okropny wyjazd ale stwarza pozory!

Polecane posty

Gość gość

Bylam ze szwagierka i szwagrem na wyjezdzie na ciepla wyspe na 2 tygodnie. My jeszcze nie mamy dzieci, ja w ciazy jestem ale oni jechali z 7miesiecznym synkiem. Caly ten wyjazd to byla jej nerwowka i jej meza, bo maly byl amrudny i duzo plakal, wysoka temperatura go wkurzala, zabkowal, denerwowal sie...ona mowila ze ma ochote uciec nawet i stamtad. Z ulga wsiadla do samolotu w droge powrotna a z domu pisali nam ze fajnie juz byc w domu. Ale na fejsa wrzucila 30 zdjec z wyjazdu, na kazdym pozuje na szczesliwa, z dzieckiem na reku, z mezem, jakies podpisy "bylo super!!" Po co ludzie stwarzaja ten falssywy obraz ze mozna miec wszystko? Przeciez oni w ogole na tym wyjezdzie nie odpoczeli..ona by chciala by kolezanki jej zazdrosily ze ma i meza fajnego, i dziecko, i wyjazdy...zeby to tak wygladalo ze te wyjazdy to sama sielanka...a wiemy jak bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja nie mam fb. Jeżdżę z dziećmi od początku po świecie i uwierz mi, że pomimo, że ja takich wyjazdach jest ciężko czasami to i tak uważam że są super i jeżdżę dalej. A co w domu to lekko? I też cieszę się że wracam do domu a mimo to jeżdżę dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze w domu jest lzej. Dziecko mniej zestresowane, wy mniej zestresowani ze nie zdazycie na pociag/ze dziecko wam na obczyznie zachoruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie strasznie lubią zakłamywać rzeczywistość spuszcząjąc się na fejsie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat infkecjami dziecka ba obczyźnie nie stresuje się za bardzo. :-) Ja nie z tych dygajacych mam. Ok, niech będzie w domu jest łatwiej. I co z tego skoro wyjazdy są i tak fajne. Nie do końca rozumiesz chyba o co mi chodzi. I co z tego że ludzie są zmęczeni jak i tak uważają że jest super. Jednak nie rozumiem idei wstawiania czegokolwiek na fb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co miala wrzucic zdjecia z podpisem "ale mialam zj****y wyjazd" ? Moze bylo jej ciezko ze wzgledu na dziecko ale sam wyjazd miejsce mile wspomina ? A tak swoja droga, jak byliscie razem to moglismy choc jeden wieczor popilnowac im maluszka, by gdzies wyskoczyli razem. My jak jezdzilismy z bratem i bratowa to na zmiane wieczorami pilnowalismy sobie dzieci i cos uzylismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcielismy ale oni maja obsesje i nikomu nie zostawiaja swojego dziecka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×