Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego macie JEDYNAKA.? Rodzenstwo to skarb

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego macie JEDYNAKA.? Rodzenstwo to skarb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka   1999
To chyba nie masz rodzeństwa, jak tak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy, jak kto na to patrzy. Sama jestem jedynaczką i jest ok. Mój mąż ma siostrę i nie widzę, żeby się jakoś specjalnie kochali. Każdy ma swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam czworo rodzeństwa i chce mieć jedynaka, bo nie mam ochoty najmniejszej przechodzić znòw przez ten koszmar, jakim jest poród itp rzeczy. Obym już nigdy więcej nie miała dzieci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my mężem więcej dzieci mieć nie możemy i to cud, że jedno poczęliśmy, na dodatek naturalnie, bo już na in vitro się szykowaliśmy... I wkurza mnie jak znajomi i rodzina wiecznie pytają "kiedy drugie?", "najwyższy czas na ciążę", "życzę syna bo córkę już macie". Tylko rodzice i brat męża ze szwagierką wiedzą jaka jest sytuacja. Nie zamierzam się tłumaczyć, Bogu dziękujemy że mamy wspaniałą córeczkę, że los choć jednym dzieciątkiem nas obdarował. Ale te teksty typu "krzywdzisz dziecko bo nie ma rodzeństwa" już mnie wkurzają delikatnie mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka to napalona mamuśka która NIE MA rodzeństwa bo snuje dziwne historie od pały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To psychiczna bezrobotna której 500+ dopę uratowało.:D nie piszcie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem jedynaczka. I jest mi z tym dobrze. Mąż ma siostrę, przyjeżdża tylko kiedy czegoś potrzebuje, bo adresu w innym przypadku nie zna. Dom po moich rodzicach będzie tylko mój. A u męża zaczyna się batalia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz ma firme i nie potrzebujemy zadnego 500 plus a mamy sliczna trojeczke dzieci i czwarte planujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpisujcie bo ta wariatka znowu zaklada swoje denne tematy o jedynakach.Ze tez jeszcze nie znudzilo sie jej klepanie jednego i tego samego.Zalecam wizyte u psychiatry dla tej pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to proste: 1 warunki mieszkaniowe - za male mieszkanie 45 m2, juz teraz jest bardzo ciasno 2 brak stabilnego zatrudnienia i pewnosci jutra 3 wygoda, jedno juz odpieluchowalismy, wyslalismy do przedszkola, nie mam ochoty znowu uziemic sie w domu 500+ mnie nie przekonuje, mozecie sobie to wsadzic, to jest wsparcie dla bogaczy ktorzy maja warunki na drugie i kolejne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaura
To smieszne z tym500+,jesli ktoloklwiek z tego forum wychowuje dziecko,bo z tych groszy nie da sie utrzymac psa,a co dopiero dziecko,wracajac do tematu,ja pragne drugiego dziecka,ale zbyt pozno poznalam odpowiedniego faceta,mimo,ze jeszcze moje rowiesniczki maja od kilku miesiecy maluszki,ja nie moge zajc w ciaze,od kilu lat jest z tym problem,wiec chec jest,ale niemoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo zachorowałam i mam wycięte tam wszystko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to trzeba mieć kuźwa za co to drugie bachorze wychować, nie sztuka ich napieprzyć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1)Bo pracuję 2)Gdybym zdecydowała się na drugie, to musiałabym zrezygnować z pracy, a kocham swoją pracę 3)BO mój mąż też więcej nie chce 4)Bo wole mieć jedno i dobrze wychować, niż 10 i nie wychować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widzę nic fajnego w rodzeństwie...sama jestem jedynaczką i jest super...mąż ma 7 rodzeństwa a kontakt utrzymuje tylko z 3...i to z trzeciem tylko dlatego ,że mieszka z rodzicami, by mieszkali sami to tez bysmy ich nie odwiedzali...mama ma siostre i tez nie sa zżyte...za to ja mam świetny kontakt z rodzicami.mój mąż mas lepszy kontakt z moimi rodzicami niż ze swoimi..jego matka to taka zimna ryba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 9 rodzeństwa i z nikim nie utrzymuje kontaktow. maz ma 3 i tak samo. Z rodzina to się najlepiej na zdjęciu wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powiedziałabym że skarb, mam brata ale ta więż jest nijak ot poprostu jest. kontaj ze 4-5 razy do roku i to telefoniczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem jedynaczką i mamy z mężem jedno dziecko. Jak mnie ktoś z rodziny pyta, kiedy syn będzie miał rodzeństwo, to mówię, że jak mąż machnie na boku :P Ich miny bezcenne, więcej nie pytają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba być idiotką aby się tak rozmnażać i samemu siebie wpieprzać w kierat pracy 24 godzin na dobę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bede miala tylko jedno z kilku powodow. Zanim urodzilam zdrowie mi dopisywalo, dzis to sie zmienilo i ciaza moglaby bardzo zaszkodzic moim oczom. To raz. Dwa moj maz czesto ma wyjazdy, takie krotkie, ale jest w kratke i bylabym wtedy skazana sama na siebie, w bloku, na pietrze bez windy. Trzy to moja praca, na ktorej mi zalezy, a po ciazy nie mam pewnosci powrotu... Nie jestem materialistka, ale w tej pracy czuje sie spelniona, jest moim hobby. Sama mam rodzenstwo i kontakt dobry mam tylko z jedna siostra, maz ma tez rodzenstwo i kontakt jest kiepski, glownie dlatego, ze tesciowie jeszcze zyja, a juz sie bratowa o spadek wykloca heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzić tylko po to aby jedno nie było samo, no nie, trzeba być stuknięta, a co to, czy to jedno żyje na pustyni, ze będzie samo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby nie brat to bym miał sam wielki dom, całą kasę i bym się niczym nie przejmował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie to samo, i jeszcze siostra ma dwójkę dzieci i została sama i wszystko tylko dla niej bo biedna, poszkodowana, bez faceta i wszystko jej. No nie, zła jestem jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No oczywiście, ze dziecko nie powinno byc samo. A wiez miedzy rodzenstwem jest kwestia wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę się tłumaczyć-mój wybór i "tradycja rodzinna",w którą nawet wpisał się m/m i m/zięć-też jedynacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie jest myslenie szczegolnie starszych ,ja mam jedno po wielu trudach,starsza pani moja klijentka pyta a ile ma pani dzieci ja na to ze jedno ,a ona ojezu jedno! to lepiej wogole nie miec bo jeszcze zachoruje i umrze albo cos mu sie stanie ...no szok to co niektórzy maja myslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a jak mając kilkoro i wszystko patologia, pije, kradnie, nie pracuje to dobrze, a mam takich sąsiadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzenstwo to problem, jak rodzice odejda, to jest jazda co kto bierze, kto ma sie brac za pogrzeb itp. Dajcie spokoj. Widzialam kilka takich rodzin, ze taka zolc z ludzi wyszla jak z bydla. Moj syn to jedynak i po nas wezmie dom i mieszkanie, ziemie i las. Przynajmniej mam poczucie, ze cos mu zostawiam, nie bedzie sie musiac umaczac w kredycie na pol zycia. Dorosly i tak zyje swoim zyciem, z siostra czy bratem sie nie ozeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to strata jakieś 500 000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×