Dlaczego niektóre kobiety nie chcą mieć dzieci ?

Czym kierują się kobiety w podjęciu takiej decyzji ?

Bo nie maja instynktu maciezynskiego i maja inne rzeczy w glowie np kariera zawodowa

1.rozciaga sie c**a(robi sie jak studnia) 2.nie mozna sie normalnie zalatwiac( dostaje sie hemorojdow) 3.nie mozna utrzymac moczu,caly czas cieknie po nogach(nawet przy lekkim kichaniu)leci mocz po nogach w buty(trzeba nosic pampersa)

Ja nie chcę mieć, ponieważ w ogóle nie czuję takiej potrzeby, a po drugie dzieci są dla mnie irytujące.

bachora? napewno nie.PSA SOBIE KUPIE albo 2!

Dzieci potrafią być bardzo niewdzięczne. Rodzic stara się aby dziecko było kochane i szczęśliwe, a potem dziecko dorasta i po prostu olewka ze strony dziecka . Znam wiele takich przypadków.

bo zwyczajnie nie czuja takiej potrzeby posiadania potomstwa .

Bo nie lubię chaosu i wrzasku

bo maja pomysl na siebie i zyja jak chca a nie jak wypada

bo nigdy tego nie "czułam", nie widzę sensu w wydawaniu na ten przeludniony świat kolejnego człowieka, po co?

a czemu nie pytasz czemu wiekszosc facetow nie chce miec dzieci? kobiety to tacy sami ludzie jak faceci, a sa krytykowane przez to bo maja macice. a faceci plemniki a nikt sie nie dziwi jak nie chca

No właśnie ... pewnie z 80% facetów nie chce dzieci a ich się nie potępia

Bo nie widzę sensu utrudniać sobie życie. W bilansie zysków i strat więcej wychodzi na NIE.

Ja nie chcę bo : - bo nie lubię marudzenia, wymuszania, ciągłego hałasu, - bo trzeba się uganiać za kasą aby zapewnić jakiś w miarę odpowiedni byt, a w Polsce jest drogo, - nie mam zamiaru użerać się z dorastającym nastolatkiem.

Większość facetów nie chce mieć dzieci i przewżnie są przymuszani przez kobiety :)

no bo to masa utrapienia..ja mam dzieciaka, bo chciałam jak poznałam fajnego faceta, wtedy pojawiła się chęć mnożenia :) ale do dzisiaj muszę walczyć ze skierowanym do mnie "no to teraz twoje życie ma sens"...muszę tłumaczyć że tak samo duży sens miało i bez dziecka...

Ludzie nie chcą robić wielu innych rzeczy i nie ma na to żadnej uniwersalnej odpowiedzi, oprócz jakiegoś ogólnika w stylu: geny i preferencje.

"no bo to masa utrapienia..ja mam dzieciaka, bo chciałam jak poznałam fajnego faceta, wtedy pojawiła się chęć mnożenia usmiech.gif ale do dzisiaj muszę walczyć ze skierowanym do mnie "no to teraz twoje życie ma sens"...muszę tłumaczyć że tak samo duży sens miało i bez dziecka... " A ludzie pewnie i tak nie zawsze rozumieją i traktują niczym deklarację "nie kocham swego dziecka, nie było mi potrzebne itp.". co?

Ja po tym co tu się naczytałam o matkach które są w depresjach ponieważ dziecko w wieku np 2 lat nie daje jej normalnie funkcjonowac, to dziękuj***ardzo za takie macierzyństwo. Jak to jest, że dzieciak tak daje w ciry, że aż baba na d***e na minutę nie może usiąść.

niestety w naszym społeczeństwie powiedzenie "lubiłam swoje życia bez dziecka" jest dokładnie deklaracją braku miłości do swojego potomstwa..jak rodzisz to w tym samym momencie powinnaś wykasować swoje dotychczasowe życie, zapomnieć o tym że byłaś kobietą, koleżanką, podwładnym, kochanką, żoną i stać się MATKĄ :D

Drogie dziewczynki ! Czy przy implantacji zarodka występuje różowy śluz ??

Mam jedno dziecko i nigdy nie zdecyduje się na drugie.Dlaczego? A no dlatego,że kiedy moja córka była mała dała mi niezle popalić,kolki,ząbkowanie,wstawanie po nocach.Robiłam to wszystko,bo musiałam,ale chodziłam wiecznie zmęczona i zirytowana.Przez 3 lata siedzenia w domu miałam serdecznie dosyć.Teraz kiedy moje dziecko jest juz samodzielne mam świety spokój i nie wyobrażam sobie użerać się z noworodkiem :o

Ja tu kiedyś czytałam wątek o kobiecie, która cały dzień śpiewała i tańczyła dla dziecka bo ciągle się darło - cyrk :)

Niektóre dzieci mają wredny charakter, np po kimś z rodziny i taka matka musi ciągle się zmagać z problemami wychowawczymi.

taką najłatwiejszą odp. jest, bo nie widzę korzyści akurat dla siebie. co nie znaczy że nie widzę korzyści np. społecznych itd.

Tylko dlaczego szkaluje się osoby które nie chcą mieć dzieci, nazywając ich egoistmi. Tak się składa, że nikt dziecka komuś nie będzie wychowywał i na nie zarabiał, wiec po co te określenia.

dlaczego nie wyświetlasz wszystkich moich postów, kurevska cenzuro?

-maja zle wspomnienia z dziecinstwa, boją się biedy,porzucenia(bo np u nich bylo zle) -maja inne potrzeby i jest to wina psychiki -nie nadają sie, bo np są zajete swoja osoba. uwazam ze sa odpowiedzialne,bo nie chca unieszczesliwic dzieciątka i brawo im

bo facetowi sie odwidzi, bedzie mial dosyc mnie i dziecka, przestanie we mnie dostrzegac kobiete, nie bede dla niego juz taka atrakcyjna, taka ciasna, nie bede miala ochoty na seks, bede zajmowac sie sama i bede wiecznie zmeczona a nie chce klopotow, chce zycie bez konfliktow i fajny seks

Jak widzę co te dzieci teraz wyprawiają, jakie są wulgarne i puste, to wole własnego dziecka w to nie mieszać i dlatego nie zamierzam rodzić.