Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego zabieracie ze sobą dzieci na zakupy do lidla, biedronki, auchana itp ?

Polecane posty

Gość gość

a potem jest wrzask, nerwy, bieganie, przeszkadzanie innym klientom wczoraj w lidlu gdzie byla masa ludzi, 4 kasy otwarte ogromne kolejki, przyszla mamuśka z 2 dzieci ok 5-7 lat i macaly wszystko , popychaly sie, darły paszcze, ona cala spocona czerwona widac bylo ze nie panowala nad tym, z jeden strony wózek z zakupami a z drugiej dzieciaki po sklepie biegają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co niby mamy z dziećmi zrobić? Same w domu mają zostać?Ja zazwyczaj zlecam mężowi zakupy, ale czasami jest taka sytuacja, że sama robię, a dzieci nie mam z kim zostawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze popilnujesz to pójdziemy same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 2 ke dzieci i 1000 zł z 500 plus wiec na zakupy biore dzieci i meza żeby spędzić miło czas na zakupach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam go zostawić w domu lub aucie bo tobie to przeszkadza? Nie zabijaj mnie śmiechem człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwielbiam jak tematy o dzieciach zakładają bezdzietni i jeszcze ten moralizatorski ton ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miała je same w domu zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna zabierac dzieci, dlaczego nie, o ile dzieci wiedza, jak sie zachowac wsrod ludzi. Wrzeszczaca, biegajaca po sklepie czy niszczaca towar maruda serio nie jest pozadanym widokiem w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż, ktoś obcy kiedyś te rozdarciuchy nauczy grzeczności :D skoro mamunia nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:14 zgadza się ale żeby te dzieci wiedziały jak się mają zachować w miejscu publicznym najpierw muszą być do nich zabrane ten pierwszy i kolejny raz,prawda? czy rodzice mają dzieci trzymać w domu,izolować od świata? wtedy na pewno będą bardzo wychowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko co mam zrobic z dzieckiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nieraz nie ma z kim dzieci zostawić. Ale jak bym miała taką sytuację jak opisujesz to 5 latka wsadziłabym na siłę do wózka sklepowego, dała mu jakiegoś lizaka w łapę (potem bym zapłaciła za niego przy kasie) i dawała mu każdy produkt który kupuję żeby układał w wózku chwaląc go że jest super pomocny, a 7 latka trzymałabym za rękę albo kaptur, też dała bym lizaka w łapę i kazała brać (wybierać) produkty które kupuję, ważyć itd. chwaląc że jest super pomocnikiem. Na pewno nie pozwoliłabym dzieciom biegać samopas po sklepie i drzeć japy. Dzieci tak robią jak się nudzą. A jak mają jakieś zajęcie albo "poczucie misji" to się potrafią wczuć w rolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zabieram dzieci tylko do IKEA to dobrze czy tez zle autorko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo lubię? Bo to moja sprawa? Bo wszędzie od pierwszych dni zabieram?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam mam szczerze w d***e czy tobie się to podoba czy nie mam prawo chodzić z dziećmi do sklepu bo nie ma zakazu .Polecam Ci makro tam nie można z dziećmi :-) bądź na pustynię z dala od ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabieram corke do sklepu bo np. czasami czegos zabraknie? jakiejs przyprawy, oleju, czy mąki?mąz w pracy, babcia w pracy a potrzebne są do obiadu? Wyobraź sobie ze my matki jestesmy tylko ludzmi, i zdarzy sie zapomnac jakiejs waznej rzeczy do kupienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam obok supermarketu, więc mogę swojego sześciolatka na chwilę zostawić. Nie drażnią mnie czyjeś dzieci w sklepach, ale widzę, że zarówno one, jak i ich rodzice męczą się często w takich sytuacjach, więc może warto oszczędzić sobie i dzieciom tej wątpliwej przyjemności i lepiej zaplanować zakupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko się tak nie zachowuje, może dlatego ze od malego bywało w miejscach publicznych? autorko trzeba było wziąć namiary na ta kobitke i następnym razem zrobić jej zakupy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dzieci trzeba tylko w domu trzymać? Nigdzie ich nie zabierać? Chyba właśnie o to chodzi żeby małego człowieka przyzwyczajać do ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie Wy te niegrzeczne dzieci widzicie??? Odkąd byłam w ciazy do teraz (córka trzy lata), zwracam uwagę na to, jak się zachowują inne dzieci. I przez ten czas jeden raz, naprawdę JEDEN widziałam mamę która nie panowała nad swoją dwójką dzieci w sklepie. Właśnie taka, jak napisała autorka- spocona, czerwona. JEDEN przypadek przez cztery lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że dzieci były już w wieku wczesnoszkolnym i jestem pewna, że wcześniej rzadko bywały na zakupach. Wszystko je ciekawilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie mam z kim zostawić dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak patrzę czasem na te niegrzeczne dzieci biegające luzem po wielkich halach sklepowych to dziwię się rodzicom że się o nie zwyczajnie nie boją. Chwila nieuwagi i na dziecko przewróci się cieżka paleta pełna towaru, połknie coś, potknie się i zrobi sobie krzywdę albo porwie je jakiś zboczeniec. Przy większych zakupach o ile miałam możliwość zostawiałam malucha pod opieką rodziny (współczuję sytuacji gdy nie ma się koleżanek, szwagierek, mam, babć, teściowych chętnych do pomocy) albo sadzałam na krzesełku w wózku - ze zwykłego strachu że synkowi mogłoby się coś stać. Pomijając już brak kultury to niektórzy rodzice są kompletnie nieodpowiedzialni, niedojrzali i nieświadomi ile nieszczęśliwych wypadków może przydarzyć się takim niepilnowanym dzieciaczkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy nie rozumiecie ze dzieci nie przeszkadzają tym ze sa z wami w sklepie ale tym ze albo one albo wy drzecie paszcze. Jak słyszę te pseudogrzeczne ..mamusia prosi , uważaj bo zabierasz pani wózek .. a ten jakby pierwszy raz w życiu matkę słyszał w takim wydaniu. Wózek zabiera , wrzuca do niego jakieś bzdety, nie chce tego wyjąc, mordę drze, biega , ucieka. Problem w tym ze wy nie ogarniacie tych swoich dzieci. Ja swoje już wychowałam i nie muszę słuchać jak wy je wychowujecie tymi swoimi zdrobnieniami i głośnikami jakbyście do debili mówiły. Co zreszta nie ma żadnego skutku bo dzieciaki was po prostu nie słuchają. Bierzcie dzieci gdzie chcecie ale niech te dzieci was słuchają , szanujcie innych . Mnie jest zawsze szkoda takich matek bo wyobrażam sobie jaki bedą miały sajgon jak takie nieogary staną sie nastolatkami. I wiecie co ? Same sobie fundujecie taki los. Poza tym jesteście ZA GŁOŚNE jak baby z magla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci przeszkadza to rób zakupy w sklepach całodobowych w nocy, wtedy na pewno nie będzie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam chodzę na zakupy i szczerze już wolę dzieci niż jakiegoś menela co sie kłuci o to że mu kasjerka wina nie chce sprzedać :-o I szczerze nie wiem gdzie wy takie dzieci widzicie i matki bo ja wpadam do sklepu i wypadam i w d***e to mam kto ile się tam onanizuje A ty widocznie skoro dzieci odchowałaś to łazisz po sklepach i zamiast na zakupach się skupić to patrzysz kto co gdzie i po co ŻAL takich ludzi co im już tylko tyle zostało :-o że muszą czyimś życiem się interesować i dzieciakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×