Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama z hashimoto

Do mam z Hashimoto.Bóle mięśni i stawów.

Polecane posty

Gość mama z hashimoto

Witam,czy są tu mamy,które jak ja chorują na Hashimoto? Odkąd 3 lata temu zdiagnozowano u mnie niedoczynność tarczycy i hashimoto męczę się z notorycznymi,nawracającymi bólami mięśni i stawów,a w szczególności stawów. Na początku myślałam,że bóle miną wraz z unormowaniem tarczycy, jednak nadal mi towarzyszą w życiu dnia codziennego po większym wysiłku fizycznym. Niedługo chciałabym wrócić do pracy, jednak przez te dolegliwości martwię się czy fizycznie dam radę. Jak Wy, kobiety, radzicie sobie z tymi bólami, czy takowe macie przy Hashi i od czego to zależy? Przez ten okres poniekąd przywykłam do bólu,jednak sprawia mi pewien dyskomfort, gdy np. przy porannej toalecie nie mogę w ręku utrzymać szczoteczki do zębów czy noża,aby ubrać ziemniaki. Najbardziej bóle nasilają się w nocy,np. dostaję takiego przykurczu w dłoni i nie mogę wyprostować palców. Mój endo twierdzi,że to nie od tarczycy ani Hashi,zaś czytając informacje wszędzie napisane jest, że te dolegliwości mają związek z tarczycą.Do jakiego lekarza się udać, jakie badania zrobić? Pomóżcie i liczę,że podzielicie się swoimi radami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rat
Choruję od roku. Zachorowalam po porodzie. Też mam bóle stawów, mięśni i głowy, choć nie w takim stopniu co ty. Mój endokrynolog stwierdził że to nie od Hashi, więc zmieniam lekarza niedługo. Zrób sobie dodatkowe badania na ferrytynę, selen, wapń i obowiązkowo Wit. D. Ja wymusiłam to na moim lekarzu dosłownie, a i tak miałam rację bo wyniki miałam tragiczne. Lekarz stwierdził że to taka choroba. Ogólnie nie mogę się z nim dogadać. A masz jeszcze jakieś dolegliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z Hashimoto
witaminę D miałam poniżej normy,od roku przyjmuję Vigantol 3-4 krople dziennie.innych badań nie robiłam,mój endo zleca tylko poziom TSH,choć słyszałam,że ważne są też wyniki FT3 i FT4,a tego mój endo nie bierze pod uwagę..może zmienię lekarza i tak prywatnie chodzę.. Inne dolegliwości? bóle stawów i mięśni, mam gorszą pamięć, gubię słowa, mam obniżony nastrój i zmienność humoru, czuję się opuchnięta i trudno zrzucić mi 3-4 kg z ciąży,a i jestem ciągle zmęczona i senna. Jednak najgorzej z tymi bólami,ciągle coś mnie boli..jak nie ręka to noga,a to biodro,a tam stopa... jestem zdołowana,od 3 lat żyję w ciągłym bólu. A Pani jak sobie radzi z bólami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rat
Jak pisałam wcześniej moje bóle nie są aż tak duże. Gorzej z innymi dolegliwościami typu senność, nerwowość, rozdrażnienie i ,, dziury,, w mózgu. Co do badań to robię je w miarę regularnie i zawsze badam poziom ft3i ft4 oprócz TSH bo to ma ogromne znaczenie przy doborze dawki leku. Dodatkowo raz na jakiś czas usg tarczycy. Teraz biorę Euthyrox 88 , a Pani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z Hashimoto
Tez biorę dawkę 88, w grudniu ur. mój poziom tsh wyniósł 1,6. Mój lekarz powiedział,że FT3 i FT4 nie ma sensu robić,bo i tak to nic nie wnosi. Czyli objawy mamy podobne,jutro wybieram się do lekarza rodzinnego z tymi bólami i zobaczymy co dalej... wzięłam się dopiero teraz za to,ponieważ niedługo chciałabym wrócić do pracy,a że praca fizyczna to obawiam się,że nie podołam. Poza tym dopiero miesiąc temu skończyłam karmić piersią i tak naprawdę teraz mogę robić badania, prześwietlenia, itp. Nie mam aż tak mocnych bóli jakie miałam 3 lata temu,ale tez bywają dokuczliwe,a najbardziej sprawiają mi dyskomfort w wielu pracach domowych. Najdłuższą przerwę od bólu miałam ok.3 tyg, czułam się świetnie,ale wykrakałam chyba i ból powrócił:) Jak Pani sobie radzi z okresie bólowym? Tabletki przeciwbólowe czy może ćwiczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam! tez mam niedoczynnosc tarczycy . Bole mialam okropne dopoki nie ustawiono mi odpowiedniej dawki euthyroxu..pozniej wszystko przeszlo..czasami sie zdazy ale bardzo rzadko wiec moze problem tkwi w zbyt malej dawce lekow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiele objawow, ktore mialam moj endokrynolog lekcewazyl i nie wiazal ich z niedoczynnoscia.. wszyscy wiem jak ciezko znalezc dobrego lekarza tym bardziej gdy nie mieszka sie w duzym miescie. bole raczej sa zwiazane z tarczyca..ja tez mialam mocne bole ..mialam wrazenie, ze kosci mnie bola..na poczatku podejrzewalam reumatyzm. po ustaleniu odpowiedniej dawki przeszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest jeszcze opcja, ze przy hashimoto stosujesz nieodpowiednia diete.. wiele osob zaczyna miec nietolerancje glutenu albo laktozy a to tez nie pomaga w leczeniu. do wielu rzeczy niestety trzeba dochodzic po omacku bo lekarz bedzie Cie odsylam jak mnie od specjalisty do specjalisty...u mnie polecal alergologa, dietetyka a w ostatecznosci akupunkture :) jezeli mamy mnostwo czasu i pieniedzy to owszem czemu nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulka262
Ja mam zdiagnozowane hashi ponad 6 lat temu. Nie mam takich boli w ogole. Raczej wlasnie sennosc, drazliwosc, "dziura w mozgu" - jak u pani powyzej.... i fatalny metabolizm. 4l po ciazy walczylam z kg. Jak cos zeszlo w dol, druga ciaza i teraz 4 m-ce po wygladam jak rebeka.Kp wiec jem zdrowo, duzo pije wody, ruch przy dziecku, troszke cwicze, niestety ani gram w dol :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam hashi od 4 lat. Zadnych boli nie miałam ale byłam mega oslabiona. Oprocz wyrownania hormonow suplementuj witd selen organiczny , omega 3, magnez (najlepiej jako chlorek magnezu do moczenia nog) no i dieta.... zero produktow mlecznych (poczytaj jak szkoldliwa jest kazeina ktora jest we wszystkim co mleczne) zero glutenu ( poczytaj o zespole nieszczelnego jelita) i staniesz na nogi :) bedzie ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z hashimoto
Ostatnie badanie aTPO na Hashi wynosiło 480 IU, gdzie norma wynosi do 9, zaś TSH 1.61. Lekarze, u których byłam zgodnie twierdzili, że nie potrzeba żadnej diety. Jednakże sama i słyszałam i czytałam, że dieta jest poniekąd potrzebna. Dziewczyny, podpowiedzcie jakie macie diety i sposoby żywienia, nigdy nie miałam styczności z dietą bezglutenową(wg mnie było to tylko promowane na zasadzie "mody") i bezmleczną,a więc czym zastąpić mleko, ewentualnie czym uzupełnić niedobory wapnia?? Jestem łysa w tym temacie. Zrobię też badania ferrytyny,selenu, wapnia.. i jakie jeszcze? Myślałam,że te bóle spowodowane mogą być od braku witamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niekoniecznie musisz odstawiac od razu i mleko i produkty z glutenem. ja mialam tez inne objawy nietolerancji czyli np. mialam straszne rozwolnienia codziennie, opuchlizna powiek, palcow, kostek co przyczynialo sie do zmeczenia jeszcze gorszego.. zgaga, strasznie piekly mnie oczy,..wiec jezeli nie masz dodatkowych objawow to niekoniecznie musi byc gluten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez dlugi czas nie wiazalam tego wszystkiego z dieta... czasami nie wiazemy ze soba takich objawow a endokrynolog tez mi nic nie poradzil w tej kwestii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z hashimoto
Czytam teraz o nietolerancji glutenu i tak jakby pasowały objawy do mojego stanu... także z jednej strony jestem przerażona,bo nawet nie wiem co jest glutenem i czego przestrzegać, a z drugiej chyba mam rozwiązanie problemu. Jak zastąpić zwykłą mąkę pszenną na bezglutenową i inne składniki i produkty,chyba załamię się..to dla mnie czarna magia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z hashimoto
Mgła mózgowa” trudności w koncentracji i zapamiętywaniu. Zmiany nastroju, a także niepokój Spadek energii i przewlekle zmęczenie. Bóle mięśni i stawów, drętwienie, mrowienie w nogach i rękach. To są główne moje objawy. Może lepsze to niż RZS lub inne ustrojstwo;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z hashimoto
Dziewczyny czytam i czytam... i wyczytałam,że podczas nietolerancji glutenu ma się nieprzyjemności żołądkowe. Ja takowych rewelacji nie mam i nigdy nie miałam, problemów z zaparciami ani biegunką też nie, po zjedzeniu chleba czy posiłków mącznych czuję się dobrze. Chodzi tylko o te bóle stawów. Więc jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja diagnostyke prowadzilam 3 lata. Probowano wmowic mi nerwice. W koncu po przeczytaniu wisdomosci z netu na wlasna reke zrobilam usg tarczycy i wyszlo hashimoto. Mam problemy jelitowe. Po probiotyku jest troche lepiej. Biore euthyrox. Teraz mam caly czas problemy z zatokami. Ciagle infekcje.l, uczucie zapchanych zatok i glowy. Co na to wziac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy przy tych bolach czujecie sie tak grypowo? A macie tez tsk jak ja, takie uderzenia goraca, zlewne poty i skoki cisnirnis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dieta bezglutenowa jest koniecznością, odstawienie mleka też, wybór jest twój, wapń z mleka jest niewchlanialny przez stosunek fosforu do wapnia, poczytaj o china study, gluten nawet jeśli nie masz objawów nietolerancji wzmaga stan zapalny.....ja na diecie bezglutenowe i bezpiecznej zredukowalam anty tpo poniżej liczby uznawane za granicę choroby. Jak chcesz napisz na priv do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18,02 - oprocz typowego "zestawu" dolegliwosci "hashimotowych" to ja mam jak ty - zalewanie potem, nocami. Zwyczajnie leje sie po klatce piersiowej, musze sie przebierac. Cisnienie ok, ale puls tez czesto powyzej 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rat
W ogóle czasem czuję się jak jakaś psychiczna. Lekarz mnie nie rozumie, mimo że mam typowe objawy. Mam wrażenie że uważa że przesadzam. Do objawów które opisałam dochodzą jeszcze zaparcia. Cale życie mam z tym problem ale teraz to jakaś masakra. Jem śliwki suszone ale nie zawsze pomagają. Macie jakieś skuteczne sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja :)od tej diety, mój lekarz tu w Polsce też nie polecał diety (konowal), dwa miesiące później za głowę się złapał jak zobaczył zredukowane anty tpo powiedział "niebywale, pani ma chyba jakaś ukryta formę choroby", dał mi jakieś badania kosmiczne do zrobienia i nic. Dietę zalecił lekarz w szpitalu gdzie pracuje moja mama za granicą, poprosiła go o zertknięcie w moje wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam że wszystkie badania robiłam prywatnie, nawet usg bo polski doktor nie widział potrzeby, później znalazłam doktora nauk medycznych do ktorego chodzę do dziś, gość ma lepszego jak sklep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rat
Napisz coś więcej o tej diecie. O ile polepszył ci się wynik tsh? Bierzesz leki? Jak samopoczucie? Boję się trochę zacząć. Jestem skołowana. Nie wiem co robić a lekarz oprócz mówienia że to nie pomoże , nie ma dla mnie innej alternatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopisuje sie do prosby. Jaka dieta? Moj lekarz jest dobry, udalo sie nam " stworzyc" dwojke zdrowych dzieci. Ale to na tyle, on tez nic nie uznaje. Tyle co tsh trzyma mi w normie. Ale to ze jestem "psychiczna :-D" to juz go nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny napisze jutro Wam dokładnie, bo padam z nóg, ja też dzięki mojemu lekarzowi jestem obecnie w ciazy i wszystko idzie do tej pory świetnie, do jutra i nie poddawajcie się, na początku z dieta jest trudno ale efekty są zdumiewające, powoli wprowadzam już niektóre zboża gluten owe, ale fakt z pszenicy trzeba zrezygnować forever. Dobra jutro napisze, dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietki a ta niedoczynność tarczycy zostala wam po ciąży? Bo ja mialam niedoczynnosc w ciąży, po kilku tyg od porodu zrobilam tsh i wynik byl w normie. Czy to moglo sie potem zmienic? Bo od tamtego czasu cierpie na bole miesni i stawow, po nocy jestem tak odretwiala i obolala ze nie mogę sie podnieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rat
Ja w ciąży tsh miałam w normie, czułam się świetnie. Około pól roku po porodzie czułam się coraz bardziej zmęczona ale zrzucałam to na karb zmęczenia opieką nad córką. Do momentu aż zasłabłam. Badania, badania, badania i przez całkowity przypadek wyszła mi ta tarczyca. A potem już z górki. Po dodatkowych badaniach wykryto Hashimoto. No i tak męczę się z tym już ponad rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest sprzed dzieciatek. Zdiagnozowane hashi przez przypadek. Mialam paskudne wlosy a raczej prawie lysine. Dermatolog polecila zrobic badania no i polecialo. Ps. Czekamy na szczegoly diety :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×