dopajanie dzieci karmionych sztucznie

co i w jakich ilościach podajecie noworodkom do picia, które są karmione sztucznie. moje maleństwo ma niespełna 3 tyg.

Ja podawałam (i podaję do tej pory) herbatki Hipp. Do wieku Twojego maleństwa nadają się: herbatka koperkowa, a także herbatka ulatwiająca trawienie. Możesz też podawać zwykłą wodę, nieco dosłodzoną glukozą. Jesli chodzi o ilość, to robiłam zwykle około 100 ml i synek pił ile chciał, a jak się napił, to trochę zostawało. Herbatki też można dosładzać glukozą, wtedy dziecko chętniej je wypije. Trzeba jednak uważać, żeby się za bardzo do tej glukozy nie przyzwyczaiło. Ja sypałam na 100ml płaską łyżeczkę od herbaty.

dzidzi która jest karmiona sztucznie koniecznie trzeba podawac herbatke (1-2 razy dziennie,no tak mi lekarz radził) jak moje maleństwo tyle miało tygodni co Twoje podawałm herbatke z koperku włoskiego z HIIPA naprawde polecam.Przy kolkach mi nie pomogła ale rewelacyjna jest jak dzidzia nie moze kupki zrobic :)

kangurek- a w jakich ilościach?

ja mojej malej od początku sztucznego karmienia, a to było jak miala 4 tyg podawałam przegotowaną wodę w temp pokojowej. i jestem bardzo zadowolona, bo mała pije ją do tej pory, nie uzależniłam ją od słodkich napojów i nie martwię się o ząbki, więc doradzam aby podawać wodę a nie soki czy herbaty. Poza tym dziecko później łatwiej zaakceptuje inne nie słodkie smaki, np warzyw, teraz moje dziecko ma 2 lata, i sok dastaje raz dziennie po obiedzie, bez sensu jest też przedabrzać dosladzając wodę, dziecko nie zawsze odmawia picia wody bo mu nie smakuje, może poprostu nie być spragnione. życzę powodzenia

też proponuje wodę Ja podawałam swojemu synowi herbatki słodzona wodę i niestety przyzwyczaił się do słodkości i nie może obejśc się bez soczku :O

na opakowaniu herbatki tych dla maluszków pisze by podawać 1 łyżeczke na 100 ml wody i ja tak robiłam.

Dzieci karmione sztucznie mogą ale NIE MUSZĄ być dopajane. Oto link http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=632&w=36501264&v=2&s=0 Mój synek zaczął dopiero pić w 6 miesiącu - wcześniej odmawiał spożycia.

dziecko karmione sztucznie m,usi pic .....to tak jakby zdrowy dorosly osobnik zjadł obfity posilejk i popoil go albo mlekiem w dodatku zageszczonym albo niczym :O. Moje dzieci piły choc ja karmilam do 6 miesiąca piersią. Robilam rumiankową herbatkę z dodatkiem kilku ziaren kopru , lub zwykłą lekko słodzoną :D. Piły tyle ile chciały, nawyzej wiecej siusiały, ale nigdy nie ograniczałam plynow.

dzięki wszystkim za wypowiedzi:)

pić, pić , koniecznie a moze daj mu po prostu tyle ile chce, co? chyba za mało ufamy naszym dziecom, chyba one wiedzą najlepiej :) pozdrawiam