Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plesn na materacu

Drogie mamy uważajcie na materace kokosowo-gryczane

Polecane posty

Gość plesn na materacu

Po tym, co odkryłam na materacach moich dzieci postanowiłam napisać na forum. Może któraś mama w porę ustrzeże się przed tym, co mnie spotkało :( Mam dwoje dzieci, obydwoje śpią na materacykach kokosowo-piankowo-gryczanych. Kupowałam je z myślą o zdrowiu i wygodzie moich dzieci, skusiła mnie informacja, że są antyalergiczne, nie kumulują wilgoci itd. Dodatkowo polecała je moja koleżanka, pediatra. Jakie było moje zdziwienie, gdy parę dni temu zmieniając prześcieradła na stronie gryczanej odkryłam PLEŚŃ! W naszym domu nie ma pleśni, nie ma wilgoci, jest dobra wentylacja. Nie rozumiem, dlaczego akurat w materacykach w pokoju moich dzieci zalęgło się to świństwo! Usiadłam szybko i przeszukałam google, okazuje się, że nie jestem jedyna! W gryce często kumuluje się pleśń i trzeba mocno uważać... ponadto czytałam artykuły o tym, że takie materacyki są ogólnie niezdrowe dla dzieci, lepsza jest sama pianka lub materace lateksowe, ale to już inna bajka. Czytałam wypowiedzi dziewczyny prowadzącej sklep dziecięcy, klienci zaczęli jej przynosić zagrzybiałe materace i od tego czasu nie zamawia ich do swojego sklepu. Moje dzieci leżały na grzybie prawdopodobnie tydzień (bo mniej więcej tak zmieniam pościel). Dodam, że grzyb na pewno nie powstał od wilgoci, bo maluchy nie sikają jeszcze w łóżko, na całą noc mają pampersy, poza tym nie spędzają dnia w łóżeczkach tylko w nich śpią. Także nie wilgoć jest tutaj problemem tylko sama konstrukcja materaca :( Jestem zawiedziona i zła. Drogie mamy, uważajcie na to, co kupujecie. Jeśli stajecie przed wyborem materaca zastanówcie się nad inną opcją, poczytajcie artykuły i wybierzcie dobrze. A te mamy, które mają już takie materacyki - zwracajcie uwagę na to, czy nie ma na nich pleśni, przy każdej zmianie pościeli dokładnie wąchajcie materac i oglądajcie pokrowiec. Dla mnie pierwszym sygnałem, że coś jest nie tak, był zaduch w pokoju (przy zamkniętych drzwiach, po godzinie czuć było stęchlizną) pomimo wietrzenia. No i młodszy synek zaczął kaszleć... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plesn na materacu
Oczywiście materace wylądowały na śmietniku a ja kupiłam w sklepie zwykłe piankowe materace. Dzieciaki przespały całą noc. UWAZAJCIE CO KUPUJECIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak długo używasz tych
materacy? to znaczy używałaś?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak długo używasz tych
bo od razu pobiegłam do pokoju dziecka sprawdzić czy też nie ma pleśni na szczęście nie ma:) w ogóle gdzie dokładnie ta pleśń była u Ciebie? bo ja zaglądałam aż do środka z jednej i drugiej strony, ale całe szczęście materacyk jest czysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie to, żebym się chciała
czepiać, ale po twoich rewelacjach tez 'szybko siadłam i przeszukałam google' i jakież było moje zdumienie, gdy nie znalazłam żadnej innej informacji na ten temat, poza twoim tematem :O Ba, znalazłam informację, że taniny w gryce własnie zapobiegają rozwojowi pleśni :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie też była pleśń...
ale powodem takiego stanu rzeczy było to, że mąż podłożył pod materac płytę i materac od spodu nie miał przepływu powietrza. Także zorientowałam się gdy pościel zmieniałam i zobaczyłam na materacu czarne plamy. A że to był weekend i sklepy były pozamykane i od ręki nie mogłam kupić nowego materaca, to stary rozebrałam, postawiłam przy nim farelkę i próbowałam wysuszyć to miejsce które było wilgotne. Uprałam też materiał którym był obleczony materac, no i potem tylko obróciłam materac tak, żeby dziecko główką nie spało tam, gdzie była ta wilgoć. Zaraz potem kupiliśmy nowy materac piankowy a ten poszedł na śmietnik. Podejrzewam, że gdyby nie ta płyta, to by nic takiego się nie stało, ale jeszcze zastanawiało mnie to, dlaczego ten materac śmierdział gdy go kupiliśmy - miał bardzo nieprzyjemny zapach i trochę minęło zanim przestał brzydko pachnieć. Chyba nie są dobre te materace jednak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo i u mnie
było podobnie, też znalazłam kiedyś czarne plamki na spodzie materaca, a w mieszkaniu mamy zawsze bardzo sucho i wręcz musimy nawilżać powietrze. Tylko że nasz materac miał warstwy osobno, dało się je rozdzielić i tą grykę po prostu wyrzuciłam a zostawiłam piankę i kokos. Moje dziecko śpi na nim od paru miesięcy i nie choruje, nic się nie dzieje....ale też się wystraszyłam jak to zobaczyłam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plesn na materacu
Nie piszę tego, bo mi się nudzi, chcę przestrzec inne mamy, przecież tutaj chodzi o zdrowie naszych dzieci! Używałam materacy ok. roku, także długo nie służyły. Nie mam podłożonej płyty, pod materacem są żeberka od łóżeczka, także wentylacja jest dobra. Ja też na początku chciałam prać, ale uznałam, że samo wypranie powłoki nie wystarczy - grzyb pewnie wlazł już w środek, tzn. w grykę i nie ma sensu. A śmierdziało strasznie. Poza tym jeden materac był taki, że w pokrowcu z jednej strony były wszyte kieszonki z gryką, także niestety nie można było tego prać. Na to też trzeba uważać, nawet przez myśl mi nie przeszło, że jak dzieci zaczną sikać to nie będę mogła wyprać materaca! No i mam za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak długo używasz tych
ma naszego materacyka używamy 2,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plesn na materacu
Młodszy syn ma przewlekły zespół zaburzeń oddychania, jest pod stałą opieką pulmonologa, przyjmuje regularnie wziewy. Drugi jest alergikiem. Wiadomo, że jak zaczyna się sezon grzewczy i wilgoć za oknem zaczynają się też problemy oddechowe, ale ostatnio było ok i nawet ograniczyliśmy wziewy, no i od jakiegoś czasu znowu kaszlał inaczej niż zwykle. Lekarz przestrzegał, żeby zwracać uwagę na pleśnie, ja skupiłam się bardziej na ścianach i na kuchni, bo tam wiadomo - chlebak, lodówka, zlew itd. pleśń powstaje błyskawicznie. Do głowy by mi nie przyszło, że winowajcą jest gryczany materac, dlatego jestem na siebie zła, że dałam sobie wmówić, że to samo zdrowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plesn na materacu
Ja na początku etż chciałam kupić piankowe, ale słyszałam, że są niezdrowe, że dzieci źle na nim śpią itd. Ja odkąd pamiętam miałam piankowe jako dziecko (zresztą innych nie było) i były wygodne, syn mojego brata też od małego śpi na takim i jest wszystko dobrze, wysypia się, nie ma problemów z kręgosłupem. I szczerze mówiąc polegałam na opinii koleżanek i taki wybrałam i żałuję, bo mogłam najpierw poczytać o materacach, no ale jest już za późno. Teraz mamy piankowe, niedługo zmieniamy łóżka dla dzieci na większe i wtedy dokupię albo lateksowy albo po prostu kupię w zestawie z piankowym, bo dają dosyć grube. Nigdy więcej gryczano-kokosowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupadupa
jak się nie podkładało podkładek i dziecko przesiurało materac to i pleśń się pojawiła. Trzeba było wysuszyć dokładnie a nie chwalić się na forum, że na pleśni dziecko spało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plesn na materacu
Czytaj uważnie, dzieci jeszcze nie sikają na materac, więc nie było czego suszyć. I nie chwalę się na forum, ale przestrzegam inne mamy. Zależy mi na tym, żeby obce dzieci miały komfortowe warunki i były zdrowe, ciebie to może nie obchodzi ale mnie tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvgbnjmk,kjhgf
Z tą pleśnią się zgadza !!! U nas to samo było ! Córcia używała materaca kokosowo-gryczanego przez ok rok! Nigdy go nie przesikała ani nie przemoczyła od ulewania bo pod prześcieradłem wkładałam podkłady higieniczne do przewijania Happy. Pościel zmieniałam przynajmniej raz w tygodniu. I któregoś dnia odwróciłam materac i od spodu był cały zielony od pleśni !!!!!! W domu wilgoci nie ma !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wy nie widzicie, ze to jes
kryptoreklamamateracow lateksowyc?? Dzici, ktore nie ulewaja i anie razu nie przesikaly pieluszki po prostu nie istnieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvgbnjmk,kjhgf
I tak jak pisze - miałam pod prześcieradłem podkłady więc nie ma szans, żeby zamoczyć materac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plesn na materacu
Jaka kryptoreklama lateksowych? SKORO KUPIŁAM PIANKOWE? Wszędzie doszukujecie się albo prowokacji, albo ściemy, albo reklamy. Kafe zeszło na psy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plesn na materacu
Ja napisałam swoje, nie będę się kłócić teraz, czy dziecko sika czy nie. Moje nie sikają - poza tym śpią w śpiworkach i nawet, gdy coś przesiąknie przez pieluchę zatrzyma się najdalej na śpiworku. Po drugie ulewanie gdy się zdarzy (a zdarza się u małych dzieci a nie rocznych i więcej) to na pewno nie ma szansy przeciec przez 1 warstwę kokosową, następnie przez warstwę piankową i dotrzeć na 3 warstwę gryczaną i zagrzybić się na samym dole materaca :o To by musiał być rzyg roku! Nikogo nie namawiam do zmiany materaca, ale do kontrolowania go, to jest duża różnica zakute łby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakutych łbów to
szukaj wśród rycerzy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeden taki zakuty łeb
Prawdziwa, oryginalna gryka nigdy nie spleśnieje. Bardzo możliwe, że niestety jest to łuska grykopodobna albo wręcz podróba. Poza tym dzieci w tym wieku powinny mieć już grykę na górze, kokos jest tylko do początku raczkowania i samodzielnego stawania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMarty
Ok. Gdyby komuś miało pomóc: Wyjęłam materac gąbkowy z pokrowca i wyprałam ręcznie. Potem włożyłam na wirowanie- 1600 obrotów- do pralki. Z pokrowca odłączyłam matę kokosową - tak żeby został pokrowieć z łuskami gryczanymi- i wyprałam na najkrótszym programie na 30st C. Następnie wywirowałam również na 1600 obrotów. Wszystko wyschło w godzinę :) Matę kokosową połączyłam ponownie z pokrowcem- przyczepia się jak rzep do wewnętrznej a'la fizelinowej części. Gąbka do środka i gotowe :) Żadnego smrodu gryki w łazience ani brudnych zacieków. Wszystko czyściutkie i pachnące :) I nic się nie skurczyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martula37
Szczerze mówiąc nie wiem co to jest ta gryka dokładnie, ale kupiłam 2 lata temu córce w Ikei materac z gryki, sprzedawca zachwalał. Kosztował dużo bo ok 500zł, materac służył niecały rok i .... pleśń. Nie sądzę, żeby w sieciówce sprzedali mi "podróbę", teraz mamy 2 dziecko i kupiliśmy mu taki: http://www.comfortbe.pl/menu,7,esklep,katalog,kat,84,name,Kokosowe,prod,0 ma ponad rok i odpukać wszystko jest ok, bezpieczniej mi się wydaje że jest jednak kupić latex niż grykę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasinek24
ja zdecydowałam się na materac lateksowy. Poczytałam sporo o właściwościach materacy lateksowych. Zresztą moja kolerzanka też dla swojego dziecka zdecydowała się na lateksowy- i jak twierdzi po 2 lata uzywania przez dziecko nic się z nim nie dzieje. Ja a raczej moje dziecko śpi na nim od 2 miesicy, my kupiliśmy z firmy Vitmat (ha nawet gwarancję pisemna otrzymałam do produktu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo materace sie wietrzy! przy kazdej zmianie poscieli materac na sztorc i pol dnia przy otwartym oknie! i trzeba zmieniac strone materaca co najmniej raz na miesiac! ja mam mateara juz prawie 4 lata i jest ok. taki sam kupilam dla syna, niedlugo skonczy 2 lata. zadnej plesni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gryka jest bardzo zdrowa! Sama miałam zabiegi z gryki właśnie i z gorczycy na rwę kulszowa. A jak materac pleśnieje to oznacza, ze był źle eksploatowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gryka jest zdrowa ale łuska gryczana już nie!! wystrzegajcie się. Może poczytajcie co to jest łuska gryczana. Łuska gryczana to odpad poprodukcyjny!! często na polach gryka jest opryskiwana i to świnstwo czyli pestycydy pozostaja nadal w tej łusce. Nie daj boże aby moje dziecko spało na pestycydach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARLENA FFF.
Ja mam łóżeczko z takim materacykiem juz 7 lat,śpi na nim moje trzecie dziecko i nie ma pleśni.Może to byc wina producenta,hurtowni albo sklepu w którym było przechowywane.Teraz nie dojdziesz prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto widzial kokosa prac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam A ja sie chcialem zapytac jakiej firmy byl ten materac gryczany.informacje prosze kierowac na moj email mitek@mitek.ie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×