Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BellaMija

Dzieci z konfliktu serologicznego.

Polecane posty

Gość BellaMija

Mam Rh - a dziecko Rh+. Dostałam zastrzyk po porodzie. Dziecko zdrowe. Teraz jestem w drugiej ciąży i myślałam, że ten zastrzyk mnie chroni. Ale czytam, że mogą być problemy. Czy któraś z Was miała problemy w drugiej ciąży? Czy urodziłyście zdrowe dzieci????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobną sytuację, mój gin co kilka wizyt zleca mi badania czy organizm nie wydziela przeciw ciał do mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z gin. Przełomowy jest 3 miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tych czasach konflikt serologiczny praktycznie nie istnieje. Ginekolog dobrze wie jak czesto zlecać badania na przeciwciała i ogólnie jak prowadzić taką pacjentkę, przecież jest tak wiele par z grupąąkrwi jak Wasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy przełomowy jest 3 miesiąc? Jestem w 10. tygodniu. A co jeśli badanie wykryje przeciwciała? Czy mam wtedy szansę na zdrowe dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również mam Rh. Mąż i dwójką dzieci Rh+. Dzieci zdrowe w obu ciazach dostałam zastrzyk z przeciwciałami w 28 bodajże tygodniu i zaraz po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ten zastrzyk w 28 tyg to dostałaś za darmo, czy sama płaciłas? bo ja mam taka sama sytuację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Janjestem w 39/tc. cala ciaze mialam spoko,nie stwierdzano przeciwcialj. Teraz odebralam wynik badania z 37tc wykryto u mnie przeciwciala. W 28tc bralam immunoglobuline przeciw konfliktowi i nie wiem czy tocmialo wplyw na wynik. Nikt mi nie odpowiedzial. To moja druga ciaza,pierwsza poronilam,dostalam immunoglbuline oo lyzeczkowaniu. Na poniedzialek mam zaplanowane cc. Tez mam nadzieje,ze wszystko bedzie ok z dzieckiem i,ze to tylk szczepionka zafalszowala wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za immunoglobuline w 28tc placi sie 250-450zl,nie jest refundowana. Cena zalezy od dawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie płaci się za ten zastrzyk? I dostaje się go tylko w razie przeciwciał, czy zawsze, jak pierwsze dziecko ma rh+?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest dodatkowe zabezpieczenie,srodciazowa profilaktyka stosowana w 28tc. Czasem zastrzyk powtarza sie w 32tc. Stosuje sie go jesli jest niezgodnosc rh miedzy partnerami,nie ma znaczenia w ktorej ciazy. W pierwszej rowniez go podaja. Ma chronic przed wytworzeniem przeciwcial. Ale jak wczesniej pisalam u mnie mimo podania zastrzyku w 37tc przeciwciala stwierdzono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w pierwszej nic nie podawali, dopiero po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazdy lekarz zleca taki zastrzyk. W Polsce to nowosc i dopiero staje sie popularna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za zastrzyk nie płaciłam bo mieszkam w uk i tu jest to norma dla wszystkich jest refundowane. Moja siostra musiała płacić, ale ona chodziła do prywatnego lekarza i płaciła za wszystko. Nie wiem jak jest z NFZ zapytaj swojego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lek nazywa sie Rhopylac300 i kosztuje 400zl. Ginekolog daje Ci recepte,wykupujesz w aptece i ze szepionka idziesz na zastrzyk do pielegniarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:26 jaka nowość? co najmniej od 10 lat. wiem, bo w tym siedzę. Co wy za konowałów wybieracie, którzy nie zdążyli się doszkolić na ten temat i jeszcze sie głupio tłumacza, ze nowosć? a smartfona i tableta i plazmę maja, a to tez nowość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O k*******a!! Też chodzę prywatnie, ale nie stać mnie na taki drogi zastrzyk! F**k :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzilam na nfz i tez placilam za niego 450zl. Nie refunduja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:26 jakie zleca??? łachy ci konował nie robi sama powinnaś się zainteresować idz i powiedz,że chcesz receptę to nie jest lek refundowany i żaden lekarz nie jest rozliczany z takich recept, więc jak powtarzam, łachy nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez jest niezgodność rh, ja mam minus, maz ma plus. Niedawno urodziłam pierwsze dziecko, w 28 tygodniu dostałam immuglobuline, oczywiście nie jest refundowana na tym etapie ciazy, zapłaciłam 400 zł. Lekarz mówił ze taka szczepionka jest rekomendowana za granica, w Polsce jeszcze nie. Oczywiście po porodzie tez dostałam. Córka odziedziczyła plus po ojcu i jest zdrowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:29 racja tak samo jak np dziecko ma obowiązkowo podawany Euvax po urodzeniu a ja wolę lepszą szczepionkę Engerix to sobie sama kupuję i musza dziecku podac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, piszecie o pierwszym dziecku. A jak się to ma do drugiego??????? W pierwszej ciąży zagrożenie jest znikome, a w drugiej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polska to dziadowski kraj dyskryminujący osoby rh- (15% społeczeństwa) w uk wszyscy, nawet arabusy dostaja immunoglobulinę w 28 tyg za darmo a my musimy bulić 400 zł to chore polska nie ma pieniędzy na szczepionki skojarzone dla dzieci (w całej unii juz są) ale ma na kolacje i wyjazdy dla tych z narodu wybranego co siedzą na wiejskiej co to za kraj który zlewa matki i noworodki w kwestii szczepien leków znieczuleń, uderza w najsłabrze ogniwo które nie potrafi sie obronic, przecież nie pójdziemy z dziecmi na reku pod sejm palic opony i wysypywac zboże jak górnicy i rolasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam podany zastrzyk w drugiej ciazy,28tc. W pierwszej nie zdazylam,bo poronilam. Dostakam immunoglobuline po poronieniu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki: wejdz sobie na forum specjalistyczne na gazecie "konflikt serologiczny" tam jest bardzo szczegółowy wątek do tej co ma przeciwciała pomimo podania immunoglobuliny w ciąży: jestes jakimś ewenementem albo laboratorium popełniło błąd, nawet w ulotce Rophylacu300 pisze wyraźnie, ze żadna z przebadanych osób nie wytworzyła przeciwciał zbadaj to ponownie w innym lab!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ulotce jest napisane,ze immunoglobulina przez pewien czas moze zaburzac wyniki badan m.in.odczyn coombsa. Powiedzialam o tym mojemu lekarzowi,ale stwierdzil,ze nie bedxie to mialo wplywu na wynik. No i przeciwciala zostaly stwierdzone. Dzis pobrano mi krew ponownie,zeby zidentyfikowac dokladnie te przeciwciala. Nie wiem czy jestem ewenementem,czy po prostu szczepionka zafalszowala wynik. W kazdym razie zanim odbiore powtorny wynik pewnie bede juz po cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To widzę, że jestem szczęściarą, bo immuno dostałam za darmo (w szpitalu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok przez pewien czas ale nie przez ponad 10 tyg, tak jak u ciebie po drugie to od razu jak lab stwierdziło u ciebie przeciwciała to powinno podać ich miano (rodzaj, ilość) a nie teraz drugi raz pobierac krew i czekasz, bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:58 ma rację szczepionka nie jest od tego, aby "fałszować" wynik tyle czasu ale po to, by chronic twoj organizm przed ewentualnym uczuleniem go przez krwinki płodu (które mogą być rh+), a krwinki mogą być np. z mikroprzecieków (niewielki % przypadków w 1 ciąży, gdy wszystko jest "szczelne i nierozciagnięte" ogólnie rzecz biorąc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:57 ale dostałas za darmo w ciąży czy po porodzie, bo to 2 rózne sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×