Dziecko zasnęło. Boże jak cudownie

Jest tak cicho i kojąco, niemalże odświętnie. Zupełnie jakby była wigilia :) człowiek sobie oddychnie, kawe wypije

widzisz? ja mam taki blogi stan nieustatnnie, ty tylko od widzimisię dzieciaka. Nie wytrzymałabym z tym,aby mieć blogi spokoj tylko wtedy ,kiedy dziecko łaskawie usnie. Masz to co sobie zgotowalas

Do roboty nierobie

Raczej "odetchnie".

Nom moje spi już od 17.30, drugie jeszcze nie ale ma 4 lata i mi nie przeszkadza. Tzn tamto też mi nie przeszkadza ale ma 11 miesięcy i wiadomo trzeba za nim ganiac bo brojarz :D

17:36 A mam :) Ale nie żałuję. Dziwne. Nie ?

Ale jak to "śpi już od 17:30"? To już spanie na noc???

Moj synus jak zasnie o 17czy przed 18 to śpi ciągiem do 7.30 rano. Ma ponad 2 lata

tak reklamujecie maciezynstwo....jakie slodkie cudowne normalnie ekstaza emocjonalna a tu prosze...........prawd wychodzi/dlatego jestem bezdzietna i bede

Wow, od 18 do 7 rano, zazdroszczę... Mojej córce najwcześniej zdarzało się zasypiać po 19, pobudka przed 7... teraz śpi od 21 do 7-8

" gość dziś widzisz? ja mam taki blogi stan nieustatnnie, ty tylko od widzimisię dzieciaka. Nie wytrzymałabym z tym,aby mieć blogi spokoj tylko wtedy ,kiedy dziecko łaskawie usnie. Masz to co sobie zgotowalas " to po co wchodzisz na dział macierzynstwo skoro nie masz dzieci i nie masz zadnego pojecia zeby się tutaj udzielac. chyba jednak trochę ci tęskno do bycia mamusią.

Haha, wifigdansk, dokładnie! Też mnie zastanawia, co robią te "szczęśliwe bezdzietne" na forum dla matek? Jak takie szczęśliwe i spełnione to po co tu włażą? Cieszcie się swoim wspaniałym życiem i tyle.

O Jezu, przeczytałam w temacie : Dziecko zmarło. O Boże jak cudownie.. chyba czas spać...

" gość dziś Haha, wifigdansk, dokładnie! Też mnie zastanawia, co robią te "szczęśliwe bezdzietne" na forum dla matek? Jak takie szczęśliwe i spełnione to po co tu włażą? Cieszcie się swoim wspaniałym życiem i tyle. " no wlasnie?:) ja np nie wchodziłabym na temat ktory mnie zupełnie nie interesuje np o wędkarstwie. a jelsibym weszła przypadkowo to napewno bym nic nie napisala bo nie mam pojęcia a taki temat mnie interesuje tyle co zeszłoroczny śnieg. ale kogos widac wyraznie cos boli ze pomimo trudów ogólnie mamy sa szczesliwe a ze ponarzekają to czasem jest taka chwila słabsza ale dostają wsparcie byc moze jakis praktyczne porady . autorko moja dzieci tez zansęły,ja wowczas moge rzucic się na to co wczesniej mogłam robic tylko gdy mała wloze do łozeczka np pomalowanie paznokci, czy choćby zebranie myśli. tak,cudownie...:)

dlatego nie mam własnych dzieci, a jedynym diablęciem z jakim mam do czynienia to szkolne, ale nieporównywalny stopien trudności pod względem opieki miedzy dzieciem szkolnym (bardzo samodzielnym) a zależnymw każdym aspekcie malym potwerem

tez uwielbiam ten moment, gdy maluch zasnie i moge spokojnie odsapnąć, zajac sie soba i posiedziec w ciszy :)

mamuski ahhahaahaha maskra rozpladzaj sie a potem widac efekty

Dziecko zasnęło tym razem sen nocny. Boże jak cudownie. A najlepsze zaraz wam powiem, że za rok planuje drugie. Hahaha :D

no niema jak rozplod dziki

Tak od 17.30 do 7 rano, jak stsrszy się kładł o 21 to się przebudzila ale chwilę pogadal i dalej spał. Zawsze tak chodzi spac z kurami

pracy nie ma domu nie m ale dziecko musi byc