Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzisiaj przeze mnie obce dziecko się rozryczalo, kto miał racje ?

Polecane posty

Gość gość

Nie dopisałam tego w poprzednim temacie. Byłam dzisiaj ze szczeniakiem na spacerze, podleciala na oko 5 letnia dziewczynka, bez pytania zaczęła głaskać psa. Odciągnęłam za smycz i mówię do dziecka , ze nie zycze sobie żeby głaskała, proszę wziąć ręce od mojego psa. Dzieciak w ryk, a matka do mnie z ryjem ... siłownie z ryjem "to tylko pies , przez pania dziecko płacze" A ja na to "to tylko dziecko" ... I kto tu ma racje ? Myśle, ze gdybym podeszła do obojętnie jakiego "słodkiego" dziecka i zaczęła je głaskać to by taka matka po policję już dzwoniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty biadolisz babo ? Ja zauwazylam, ze matki zaraz biegna do dzieci jak widza, ze pies idzie. Szczegolnie taki wielki. Glaskanie psa ? Obcego ? Nie wierze. Prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiej rasy masz psa? I dlaczego nie życzysz sobie aby dzieci głaskały go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.21 rzeczywiście szczeniak 3 miesięczny jest taaaaaki duży Hahaha 22.23 Golden Retriever, nie zycze sobie bo ucze psa posłuszeństwa i buduje z nim relacje. Pies ma się skupić na spacerze, właścicielce i tym po co wyszedł a nie cały czas być rozpraszany. I po prostu to nie jest darmowa maskotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobilas. Dzieciom nalezy wpajac, ze bez zapytania wlasciciela nie wolno zblizac sie do zwierzat. Pies moze sie przestraszyc i ugryzc i klopot gotowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko i bardzo dobrze zrobiłaś. Nigdy nie głaszcze sie obcego psa . No chyba ze właściciel pozwoli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś straszną egoistką i agresywną osobą .Jak nie chcesz aby głaskano twojego psa to wychodź z nim na pustkowie.Mnie sprawiłoby to przyjemność gdyby dzieci czy nawet dorośli głaskali mojego psa ,to przecież bardzo miłe. Między dzieckiem a psem jest zasadnicza róznica ,której ty w ogóle nie dostrzegasz.Jesteś straszną osobą , brrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie głaszcze sie obcego psa bez zgody właściciela !! Od małego tak ucze moje dziecko . Pies to nie zabawka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emerytki już przeżyłam :D one tylko do małych psów mówią , jak poprzednio miałam thi tzu to bez przerwy... "o jaki śliczny piesek" "pluszaczek taki" "ale mam ładna koteczkę co" Wiec masakra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pies to twoja własność i masz prawo nie życzyć sobie żeby ktoś go dotykał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam małego pieska. Dzieci czasem głaszczą. Emerytki również. Mój piesek uwielbia jak go zaczepiają, mnie to irytuje, ale trzeba być człowiekiem. Więc stoje jak ciul i czekam az sie wybawią. A kultury można uczyć.. kulturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mów, że piesek jest w trakcie leczenia grzybicy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogolnie przez takie osoby jak ona nie lubie psow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy Wy jesteście nienormalne?! Nie wolno głaskać obcego psa bez pozwolenia i koniec! Nie ma w tym temacie żadnej dyskusji! No chyba że....nie dbacie o bezpieczeństwo swojego dziecka. Skąd wiecie, czy pies nie jest agresywny, chory, czy się nie przestraszy...plus milion innych rzeczy? Moje dziecko miało w przedszkolu warsztaty z dogoterapii i jedna z kilku rzeczy które zapamiętał, to właśnie poruszana tutaj kwestia. Niewiarygodnie mnie zaskoczył, kiedy na spacerze podszedł do właścicielki psa i zapytał: "Przepraszam, czy mogę pogłaskać psa?" Zarówno ja, jak i właścicielka psa zrobiłyśmy wielkie oczy ze zdziwienia. Ja pękałam z dumy, a pani była pod wrażeniem i zaraz potem się zgodziła, ale pokazała też, jak pies lubi być głaskany. I wszyscy zadowoleni - dziecko, właścicielka, pies. Można..?? Syn potem powiedział mi, że właśnie takiej formułki uczyli ich w przedszkolu podczas tych zajęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze Ty masz racje! ja zawodowo zajmuję się psami i matki to jest jakas plaga ! wlezą nawet na wybieg dla psów i maja pretensje że pies bez smyczy biega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jesteś straszną egoistką i agresywną osobą .Jak nie chcesz aby głaskano twojego psa to wychodź z nim na pustkowie.Mnie sprawiłoby to przyjemność gdyby dzieci czy nawet dorośli głaskali mojego psa ,to przecież bardzo miłe. Między dzieckiem a psem jest zasadnicza róznica ,której ty w ogóle nie dostrzegasz.Jesteś straszną osobą , brrrrrr x biedny pies :( pluszaka sobie kup pustaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pies to nie jest zabawka, żeby go sobie każdy na ulicy glaskal!! Po pierwsze należy zapytać właściciela o zgodę, a po drugie skoro matka jest taką idiotka, że nie uczy dziecka elementarnych zasad bezpiecznego zachowania, to raczej nie powinna z nim wychodzić na ulicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialas rację, pies nalezy do Ciebie, masz prawo decydowac. tym bardziej jesli jak piszesz piesek jest w trakcie szkolenia (co jest bardzo wazne szczegolnie w przypadku duzych ras). wystarczy ze dziecko zapyta, zreszta normalna matka powinna zwrocic dziecku uwage ze nie podchodzi sie do obcych psow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram wpis z 23:07- moje dziecko też jest nauczone, że trzeba zapytać właściciela, a pies powinien być na smyczy. Uczą tego w przedszkolu. Nieważne, że to szczeniak, czy mały pies, chodzi o zasadę. Podobnie jak to, aby nie głaskać psa przez płot czy psa przywiązanego pod sklepem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj większość idiotek bardziej kocha psy niż dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paluchy w zawiasy, debilu wyżej. Kiepsko rozumujesz - nie publikuj tego. A do autorki tematu: odciąganie psa i straszenie dzieckiem to dokładnie taki sam debilizm jak odciąganie dziecka i straszenie psem. Rosną potem znerwicowane, histeryczne jednostki, czy to psy, czy to dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczyło powiedzieć że może ugryźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze zrobilas dzieci należy uczyć ze nie mozna głaskać psów bez pytania. Ja miałam wcześniej psa który często miał problemy z uszami i najlepszym tekstem byli jak dobiegalo dziecko głaskać czy pies bez smyczy żeby się pobawić " bardzo przepraszam ale pies ma gronkowca i zaraza"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam bym nie pozwoliła swojemu dziecku podchodzić ani dotykać twojego psa, bo brzydzą mnie te zwierzęta. Nie lubię też psiarzy, bo są groteskowymi dla mnie postaciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłaś z psem, podbiegło dziecko i Ty warczałaś. Terzeba było wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tutaj większość idiotek bardziej kocha psy niż dzieci. x trudno kochać bardziej obcego dzieciaka od własnego psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem jest w tym w jaki sposób to powiedziałaś. Takie "nie życzę sobie" jest bardzo agresywne, zwłaszcza w stosunku do dziecka. Wystarczyło powiedzieć "proszę nie głaskać pieska, dziękuję". I już. A nie jakieś "nie życzę sobie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pies to nie zabawka , moj np boi sie obcych i za każdym razem kiedy ktoś chce go pogłaskać odchodzi , po prostu jest nieufny. Tez czesto mowię, ze piesek nie jest towarzyski i nie lubi byc głaskany . Wtedy taki jeden z drugim stoi i sie gapi z uśmiechem na twarzy. Powiem szczerze , ze w dużym procencie ludzie pytają czy mogą pogłaskać i wtedy zawsze o nich mysle, ze sa dobrze wychowani. Jak kiedyś któreś dziecko zostanie ugryzione bo zbyt szybko sie pochyli nad psem to moze matki- wariatki pojmą , ze to jest ryzykowne zachowanie ich dzieci. Nie oburzacie sie nad właścicielka psa tylko zacznijcie uczyć dzieci ogłady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ty miałaś rację, Ale sposób w jaki to powiedziałaś... Widzę żenie tylko tego bachora i jego mamusię trzeba nauczyć kultury ale i ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×